65x95j mieszane uczucia

[_Artek_]

Witajcie 

Wczoraj zapewne jako jeden z pierwszych w polsce stałem się "szczęśliwym" posiadaczem 65x95j oczywiście młodszy brat  odziedziczył wszystkie problemy starszego brata(x95h) przyciemnienie w rogach "na szczęście widoczne tylko na planszach testowych lekki vertical banding i dirty screan efekt ale to już z bólem serca zaakceptowałem (nigdy nie dostanę idealnego egzemplarza i trochę szkoda mi życia na szukanie takiego) 
Ale są dwie rzeczy które już po jednym dniu skłaniają mnie do zwrotu lub serwisu tego telewizora a pewnie za kilka dni znajdę jeszcze kolejne

W specyfikacji urządzenia podano że ma ono 16GB pamięci wewnętrznej a prawda jest taka że do dyspozycji użytkownika zostaje nieco ponad 4 nie przeszkadza mi to ponieważ  grać na nim nie zamierzam jednak podawanie w specyfikacji wartości czterokrotnie wyższej niż ta faktycznie dostępna ....... nie wiem co mam o tym myśleć 

2 rzecz nie mogę w żaden sposób uruchomić mikrofonu wbudowanego w tv przełączałem włącznik i próbowałem wszystkiego co. tylko przyszło mi do głowy czy ktoś z posiadaczy tegorocznych modeli z wbudowanym w tv mikrofonem mógłby opisać krok po kroku jak zmusić go do działania ? być może coś pominąłem czegoś nie zaznaczyłem itd jedyna pomoc jaką uzyskałem od Pani  na infolinii to sugestia naprawy lub zwrotu telewizora w ramach 14 dni
 

[Karbulot]

Nie zmienia to faktu, że używanie w TV HDR powinno być opcjonalne. Wyobraź sobie co by było, jakby w telewizorze było wymuszone Smooth Motion, bez możliwości jego wyłączenia. Oczywiście to fajna technologia, jak się jej używa z umiarem, a nie tak jak jest ustawione predefiniowane, na maxa. Przecież tego się nie da oglądać. Fajna technologia, ale nie do odtwarzania filmu. Na szczęście jest możliwość wyłączenia tego ustrojstwa (chociaż ja mam włączone na 1, aby uniknąć szarpnięć). Podobnie jest z kontrastem, nasyceniem, jasnością i 20-ma innymi ustawieniami. Użytkownik SAM MOŻE sobie dobrać parametry według własnych preferencji. Dlaczego nie ma tak z HDR-em? Mam monitor z HDR, ale nie używam tego w grach, bo mnie wkurza. Tylko nie dlatego że jest ciemno, ale że nie lubię jak mi światło słoneczne w grach wali po oczach. Niemniej na monitorze mogę to wyłączyć. Czemu tak nie można w telewizorze? Czemu Netflix nie umożliwia opcji wyłączenia tego? Tak jak umożliwia wybór wersji językowej, lektora, napisy bądź dubbingu? To mnie wkurza. Nie to, że ten HDR jest, ale dlatego, że nie można z niego zrezygnować. I są filmy w HDR które wyglądają fajnie (np serial Łasuch), ale większość jednak wyglądają tragicznie (Lost in Space, Into the Night, Bohemian Rhapsody).

[_Artek_]

Kup sobie TV BOX to wyłączysz hdr

[Karbulot]

Podłączyłem XIAOMI MI Box S Smart TV. Nie obsługuje HDR w Netflixie. Ale wygląda jeszcze ciemniej. Okazuje się, że film HDR wyświetlany na TV bez HDR wygląda jeszcze gorzej, niż na TV z HDR-em. Jak ustawię kolor żywy, to wygląda mniej więcej jak HDR z TV. Czyli w sumie nic nie zyskuję. reasumując, filmy kręcone technologią HDR nie będą wyglądały na TV bez HDR jak inne filmy, kręcone tradycyjnie. To, że TV nie obsługuje HDR nie znaczy, że film HDR będzie wyglądac dobrze. Na Xiaomi Boxie jak wchodzę we właściwości filmu, nie pokazuje HDR. Ale on jest, bo film wygląda nadal parszywie, a nawet gorzej.

[_Artek_]

Prawda jest taka że w cenie x90j nic lepszego nie znajdziesz mnie w x95j wkurza jedynie cena za 8999 można już kupić dobrego oleda( i tak bym zrobił gdybym się nie bał że się wypali a ja nie chce tv kupować częściej niż raz na 4-5 lat) dokładając 500zł mam mini leda z androidem ale ten póki co nie ma żadnych testów w necie dokładając trochę mam a80j a i a90j ze swoją jasnością byłby dla mnie akceptowalnym zakupem gdybym był pewny że wytrzyma 4-5 lat x95j jak na to co przez 10 dni widziałem powinien kosztować 7500-8000 a kosztuje 8999 gdzie akceptowalny oled u konkurencji na wakacje sprzedawany był nawet po 5200 Google  tv z 4gb pamięci dla. użytkownika to w tej chwili dla mnie żaden argument. 

[Karbulot]

Zauważyłem po kilkunastu testach, że są filmy z HDR które wyglądają naprawdę ładnie. Na przykład wczoraj zacząłem oglądać taki serial na Netflixie "Squid Game". Fajny koreański serial, polecam. Ale do rzeczy. Otóż tam HDR wygląda wystrzałowo. Tak, jak powinien wyglądać. Czyli od jakości HDR-ów zależy jak twórcy filmów je zrobili. 

Co do Oledów, to ja nie mam na to parcia. Podobno Oledy są ciemniejsze, wypalają się itd. Mi jak wspomniałem jakość obrazu w moim X94J odpowiada. Obraz soczysty, ostry, kontrastowy. Wyciemnianie pixeli jest super. To co mnie irytuje to niektóre filmy HDR (ale taki już chyba ich urok), oraz winiety (ale taki urok wszystkich soniaczy), oraz mała pojemność pamięci wewnętrznej. reszta jest bez zarzutu. Może oprócz niekonfigurowalnego panelu Smart oraz brak możliwości stałego ukrycia niektórych aplikacji.

[_Artek_]

ja też nie mam ciśnienia na oled-y bo mam jasny pokój a tv wymieniam raz na 4-5 lat więc oled mi tyle nie wytrzyma ale jak widzę że led kosztuje praktycznie tyle samo co oled to chyba coś jest nie tak...  co do netflixsa to ja zdążyłem obejrzeć tylko 5 odcinków la casa de papel i na hdr 1200 na trybie dedykowanym dla netflix wyglądało to świetnie jasne światło dawało po oczach jak naturalne a ciemne były wystarczająco ciemne mnie w moim egzemplarzu wkurzały zaciemnione rogi spory DSE i nierównomierność podświetlenia z drugiej strony nie chce mi się wierzyć żeby ten sam procesor który potrafi lekko przyciąć na google tv poradzi sobie z zarządzaniem około 1000 stref w mini ledzie od philipsa.......

[_Artek_]

Musze się wam do czegoś przyznać kupiłem ten sam tv 500zł taniej więc razem z kosztami przesyłki wyszło mi 250zł na+ niestety nie mogłem znaleźć żadnych testów philipsa ale nie chce mi się wierzyć że ten sam procesor na którym czasem ale jednak przycina się google tv będzie w stanie ogarnąć 1000 stref wygaszenia w mini led..... niestety segment led umiera a oleda nie chce bo tv wymieniam "jak muszę" czyli raz na 4-5 lat co bym nie robił z oledem wypali się wcześniej. ...

[Michu666]

Również żałuję, że kupiłem ten telewizor, używam modułu dostępu canal+ 4k, dotychczas używałem 55xe9303 i:

- nowy ma dużo gorszy dźwięk, okropny, płaski, dużo gorszy,

- ogromna większość ulepszeń obrazu dotyczy tylko sytuacji podłączenia źródła sygnału przez hdmi, w przypadku modułu dostępu *****, olali zupełnie, o tym sony nie informuje, żenada, 

- w nowym dużo dłużej przełączają się kanały,

- nie działa mikrofon w pilocie,

- w infolinii pomoc techniczna posługuje się zupełnie innym systemem niż jest w telewizorze, żenada,

- Sony Channel Editor pomaga edytować listę kanałów tylko telewizji naziemnej, listy kanałów satelitarnych nie można wyexportować do pendrive, o tym sony nie informuje, żenada,

- dział sprzedaży sony zapewniał, że będzie możliwość mocowania nóżek w wersji wąskiej, okazało się, że można tylko w wersjach 75" i 85", żenada,

Sony spada w jakości bardzo szybko, bardzo żałuję, że nikt z sony polska nie czyta naszych żali,

Odradzam zakup.

[_Artek_]

U mnie mikrofon w pilocie działa ten w tv nie ale to raczej wybór google a nie sony o reszcie trudno mi się wypowiadać ponieważ korzystam zarówno z dekodera jak i zewnętrznego systemu audio, nowy egzemplarz tego samego modelu ma podobne cechy/wady co pierwszy na szczęście   widoczne tylko na planszach testowych i jednolitym czarnym lub szarym tle ekranu problem w tym że jak ktoś chce high end z dolby vision i nie chce oleda to tak naprawdę zostaje mu mini led konkurencji który obecnie nie ma żadnych testów ani recenzji a jakoś trudno mi w to uwierzyć żeby ten sam procesor który potrafi przyciąć google tv dobrze radził sobie z pomad 1000 strefami  podświetlenia  do pozostania z sony przekonały mnie jedynie trzy cechy 

1. Naprawdę dobra jakość obrazu w tak zwanym "real content"  (w tym dolby vision jasność robi robotę)
2. . 5 letnia gwarancja producenta wykupiona w sony centre ( w elektromarketach można wykupić tylko dodatkowe ubezpieczenie w ergo hestia, pytanie co się dzieje kiedy kwota naprawy przewyższy kwotę ubezpieczenia:D nie polecam)
3. Brak jakichkolwiek pełnych  testów mini leda od philipsa i problemy z poprawnym działaniem tego typu podświetlenia u konkurencji ( są momenty kiedy mini. led wypada lepiej ale są też takie w których wygląda znacznie gorzej ponieważ procesor sobie nie radzi z analizowaniem tak dużej ilości niezależnych  stref  podświetlenia. w sony przynajmniej wiem czego się spodziewać   nie wygląda to może oszałamiająco ale też nie wygląda źle jeśli dodać do tego komfort psychiczny braku wypaleń i myślenia co kiedy i jak długo można oglądać. 

Może moje obawy o wypalenia są nieco zbyt duże ale telewizor to nie telefon komórkowy i wymieniam go najrzadziej jak tylko się da( co 4-5 lat) oled mimo wszystko tyle nie wytrzyma.... chyba że wyłączony:D   

Nie mniej żadna z wyżej wymienionych cech nie usprawiedliwia obecnej ceny tego telewizora (8999) uważam że jest warty około 2000 mniej nawet uwzględniając coś co lubię nazywać "opłatą za logo producenta" gdyby nie fakt że nie miałem żadnego tv na pewno w tej cenie bym go nie kupił. 

[pgrzesp]

Cześć działa tylko musisz zmienić menu na angielski' Ok Google' komenda