Sony KD-49XH9505 wadliwe porty HDMI

[Adam-mis]

Witam

Chciałbym się podzielić moim doświadczeniem z Sony KD-49XH9505.

Telewizor kupiłem na początku kwietnia.

Po jednym dniu użytkowania przestał mi działać jeden port HDMI do którego podłączone było PS4.

Zmieniłem kabel i sprawdziłem kolejnym, też nic. Okazało się że z 4 portów HDMI działa tylko jeden.

Ze to byłą sobota to dopiero w poniedziałek zadzwoniłem do Sony które mnie odesłała do "niesławnego" serwisu w Radomiu.

Serwisant pojawił się po paru dniach i po próbie znalezienia wady zadzwonił do przedstawiciela Sony który od razu kazał mu zdjąć pokrywę i sprawdzić piny jako że jest to najczęstsza wada tych TV.

Po zdjęciu pokrywy ukazały się takie o to obraz.

Serwisant zaczął coś paplać o ciasnych kablach HDMI i stwierdził uszkodzenie mechaniczne i odrzucił naprawę.

Powiedział że mogę sobie naprawić to poza gwarancją za 1500zł. ( wymiana całej płyty głównej).

Zaznaczę że kable które podłączałem były używane również w poprzednim TV i nie było z nimi żadnych problemów, nie używałem żadnej nadmiernej siły i porty od zewnątrz nie są uszkodzone.

Zgłosiłem odwołanie do Sony bo wg mnie jest to wada fabryczna portów HDMI, bo co mogło się stać że podłączenie zwykłego kabla spowodowało wypchnięcie tych pin-ów. 

Znów przyjechał serwis i tym razem zabrał telewizor, jednak po paru dniach Sony wróciło że odrzucają odwołanie zasłaniając się że jest to uszkodzenie mechaniczne i że oni za to nie odpowiadają. Po wymianie kilku mailów sami stwierdzili że nie są w stanie stwierdzić co jest przyczyną takiego uszkodzenia. I że opierają się na opinii autoryzowanego serwisu. Telewizor wrócił na szczęście działa bo bałam się ze po wizycie w Radomiu jeszcze bardziej go zepsują.

A dla mnie jest to ewidentna wada portów która zastąpiła na etapie produkcji, albo używają jakiś tanich komponentów albo jest problem z lutowaniem, tylko nie można tego udowodnić.

I tak zostałem z TV z działającym jednym portem HDMI bez pomocy z serwisu czy też z Sony.

Do tego czasu miałem Sony za firmę rzetelną i stawiającą na jakość i obsługę klienta. ale widzę że muszę zrewidować swoje poglądy. 

[kurtion]

Patrząc na zdjęcia proszę udać się do innego nieautoryzowanego serwisu, być może płytę uda się naprawić bez wymiany całej płyty i złącza HDMI uda się wymienić. Koszt naprawy powinien być zdecydowanie niższy. Niestety nie wygląda to dobrze, by taki problem wystąpił na nowej płycie w nowym telewizorze. MIK Radom szuka okazji do odrzucenia składanej reklamacji gdzie się tylko da.
Wiele osób o tym pisze, ale sytuacja znacznie się pogorszyła porównując do lat ubiegłych.

[Adam-mis]

Na razie zakupiłem przełącznik HDMI zobaczymy czy zadziała, ale to jest tylko pudrowanie problemu.

Mam plan poszukać serwisu który wymieni te porty ale najpierw chcę się dowiedzieć od Sony czy jak to zrobię to gwarancji nie stracę na resztę TV, ale jakoś Obsługa klienta nie kwapi się by na to pytanie odpowiedzieć.

[kurtion]

Ja bym poprosił na piśmie czy rzeczywiście masz jeszcze gwarancję na ten TV, bo nie zdziwiłbym się gdyby ją unieważnili. Zależy jak bardzo Ci zależy na portach HDMI. Wolałbym chyba naprawić płytę za 300-400 zł i nie mieć gwarancji niż posiadać gwarancję w sumie nie wiadomo na co. Oczywiście płacić 1500 zł w serwisie autoryzowanym za wymianę płyty w nowym telewizorze w mojej ocenie jest nieopłacalne.

[djrychu]

Witam,

@Adam-mis skonsultowałem Twoją sprawę z supportem i proponuję abyś sprawę jeszcze raz skierował do analizy. W tym celu musisz wysłać maila na adres customersupport.pl@eu.sony.com z następującymi danymi:

- kopię dowodu zakupu urządzenia,

- ekspertyzę serwisową,

- krótki opis sytuacji wraz z żądaniami względem firmy Sony.

Mam nadzieję, że uda Ci się coś w tym temacie załatwić.

Pozdrawiam

[Adam-mis]

Dzięki. 

Ale sprawa można powiedzieć że rozwiązała się sama. Wysłałem TV do naprawy do autotyzowanego serwisu w Poznaniu (serwis z Radomia czegoś takiej usługi nie oferuje) który miał naprawić porty HDMI jeśli by nie było uszkodzonych ścieżek. Telewizor wysłałem kurierem TNT ale dojechał uszkodzony (zbita matryca) szczęście w nieszczęściu ale ubezpieczyłem transport i kurier uznał reklamację (decyzję dostałem dzis) i wypłaci odszkodowanie w wysokości wartości TV z faktury. Jestem jedynie w plecy o kwotę dodatkowego ubezpieczenia które wykupiłem w SONY na łącznie 5 lat. Więc teraz stoje znów przed dylematem zakupu nowego TV i poważnie zastanawiam się czy wybrać SONY, bo w sumie fajnie ze ktoś z SONY w końcu zaoferował jakas pomóc ale trochę za późno. 

Pozdrawiam

[marcinor]

Czy znów brać Sony?, to sobie sam odpowiedz na to pytanie.

[Adam-mis]

No i odpowiedziałem, wziąłem LG OLED