Witam
Jakiś czas temu jednego dnia zakupiłem 3 telewizory - Philips, LG i Sony LED KD-55XG8596BAEP. Dodam, że Sony był najdroższy i myślałem, że będzie najlepszy... niestety nie. Ale do rzeczy.
Problem polega na tym, że jeśli podłączam jakiś zewnętrzny dysk, pendrive, itp. z filmami te bardzo wolno się ładują, a jak już po paru minutach się łaskawie załadują to obraz odtwarza się nie płynnie. Jak się przewija to bardzo się tnie i mija parę ładnych chwil zanim załapie płynność, choć tak jak wspomniałem wcześniej prawidłowej płynności obrazu brak. Podobnie dzieje się z obrazem przesyłanym z komputera przez HDMI.
Z dekodera obraz jest OK.
Na Philipsie, LG i starym jak świat Panasonicu tego nie ma, dysk ładuje się momentalnie i wszystko ładnie chodzi.
W czym może tkwić problem?
Telewizor jest obecnie w serwisie, ale po rozmowach czuję, że marne szanse są jego naprawy bo już Panowie próbują wciskać mi bajki, że sony tak ma, że może tego dysku nie lubi, że może tych plików nie lubi, itd., itp.
Co robić?
Z góry dziękuje za pomoc
