Sony55xf9005 wadliwy egzemplarz czy błędy oprogramowania?

[wlod1968]

Złożyłem zgłoszenie uszkodzenia telewizora do suportu. Sprawa dotyczy nowo zakupionego telewizora  Sony55xf9005. Wcześniej użytkowałem niższe modele tj. Sony 55X8509c oraz 55x8599e, niestety okazały się wadliwe ale jak działały to obraz miały zdecydowanie lepszy. To mój kolejny telewizor Sony i znów wadliwy. Zastanawiam się tylko co jest wadą odbiornika a co wynika z błędów oprogramowania. W momencie rozpoczęcia użytkowania telewizora stwierdziłem wadliwe działanie funkcji HDR w trybie Dolby Vision, obraz jest płaski, nie wyraźny, ciemny, zamglony z bardzo słabym nasyceniem kolorów i bardzo niskim kontrastem. Jest wiele postów na forum na ten temat ale u mnie obraz wygląda po prostu tragicznie, dlatego trudno mi uwierzyć że oprogramowanie może być tak wadliwe. Druga sprawa dotyczy generalnie odbioru, u mnie są to przekłamania obrazu w głębi, podczas ruchu oraz podczas scen przybliżania i oddalania, obraz jest wówczas nie wyraźny, rozmyty i zamazany. Obawiam się że jest to wada tego konkretnego egzemplarza, w poprzednich miałem piękną wyraźną głębię bez rozmazań. Dziwne jest również to że błędnie odczytywany jest czas użytkowania, telewizor pokazuje cały czas tą samą wartość, mnie to nie przeszkadza ale to nie normalne. Zauważyłem również wadliwie działający czujnik oświetlenia, po załączeniu czujnika obraz jest zawsze bardzo ciemny i nie zmienia się niezależnie od zewnętrznego oświetlenia. Zrobiłem reset do fabrycznych, próbowałem chyba wszystkich ustawień ale nic się nie zmieniło. Czy można coś na to poradzić czy po prostu kolejny egzemplarz znowu jest uszkodzony? Ciekawe jest to czy istnieje coś takiego jak kontrola jakości  w firmie Sony. Wszystko wskazuje że nie ma żadnej, Ja użytkuję czwarty z kolei telewizor Sony, nie natrafiłem jeszcze na sprawny.

[wlod1968]

No cóz dzięki za sprawdzenie. U mnie koszmar, jednak kupiłem ponownie wadliwy telewizor. Właśnie chcę grzecznie oddać szmelc, mam już po prostu dość - to czwarty z kolei telewizor SONY i znów kompletny bubel. Kazdy spalił by się ze wstydu, tylko nie Sony. Od razu po zakupie zauważyłem usterki i zgłosiłem do Sony  i zamiast w podskokach z przeprosinami to SONY znowu  mnie zwodzi. Serwis chce zabrać telewizor na testy a jak potwierdzą wady to mają wymienić płytę główną. To absurd -naprawiać nowy telewizor. Nie zgadzam się na to, żądam zwrotu pieniędzy, dość. Nie zostanę znowu bez telewizora, tak jak wcześniej od września stale wymieniali mi telewizor na gorszy o parametrach gorszych niż telewizor ma gwarancji  do tego zawsze wadliwy. Nie można ciągle lekceważyć klienta. Jeśli Sony tego nie rozumie to wybiorę inną drogę, to nie łaska.

[wojtekmarchewka]

Zgadzam się z Twoją opinią i nie popuszczaj im, jeżeli stwierdzą, że to wina źródła, podaj im nasze  zdjęcia i filmy. Zapytaj się także serwisu, dlaczego  te same modele TV (i to ważne)  mają najnowszy soft (Twój) v6.5629,  a inne (mój)  v6.5631, dlaczego u Ciebie obraz  HDR to kupa, u mnie wyśmienity, dlaczego chcą zmieniać płytę główną, a nie oprogramowanie, a może te same modele mają różne podzespoły, to by wyjaśniało inne oprogramowanie.

Na dowód innego oprogramowania, podaję screen, na które forum oraz internet, nie potrafi odpowiedzieć.

[wlod1968]

Po prostu wyczerpała mi się cierpliwość, cztery  telewizory Sony pod rząd wadliwe, dziesiątki maili, próśb o zrozumienie a w zamian lekceważenie i ewentualnie propozycja naprawienia nowego telewizora. Ja wiem, że to tylko 5 tysięcy ale chodzi o zasadę. Nie poddam się. Mój nowy wspaniały Sony ląduje w piwnicy ja korzystam ze starego Samsunga, bo mój nowy wspaniały tv SONY gra tak jak na tym filmie, ja wysiadam. Pozdrawiam Wsparcie Sony

[moskwicz2003]

Wydaje mi się że to wina oprogramowania. U mnie wszytko było wporzadku przez miesiąc softa zaktualizowalem przez kabel enternet nie przez WiFi bo z WiFi różnie bywa. U mnie po prawie 1,5miesiaca wyskoczył czarny bad pixel. Po po 2 tyg. Pisania maili zadzwoniłem zaczęli mi wciskać kit że matrycą zabrydzina lub insekty. Na to ja halo ale tv nówka 2 miesiące a oni takie bzdury. W końcu zadzwoniłem i powiedziałem krótko. Tv nowy to nie klata dla robaków itp. Ze niby nie są hermetyczne czy jakoś tak. Powiedziałem konsultantowi przez tel. Jeśli państwo tego nie uwzględnia reklamacji mój adwokat złoży odpowiednie pismo w UOKiK. Na koniec powiedziałem że ma się pani skontaktować z kierownikiem czy menadżerem bo ja tej sprawy tak nie zostawię. Nagle po kilku godzinach telefon on serwisanta sony że ma zgłoszenie i kiedy może przyjechac wymienić tv.

Więc powiem tak nic im nie popuszczac kupujesz nowy tv to wymagasz. 

[KrissKEJ]

Widzę, że coraż więcej kwiatków wychodzi z tym modelem 

https://community.sony.pl/t5/android-tv/55xf9005-co-za-gow-5ghz-problemy-sortowanie/m-p/2561848/high...

@wlod1968 nic im nie odpuszczaj!

Mają jeden wielki burdel w tym serwisie. Pi&&((_ takie bzdury, że można zwymiotować. Traktują się cie jak roszczeniowego d3bila, który wymyśla sobie z sufitu wzięte historie bo nie ma co robić z czasem. Przecież widać gołym okiem, że jest uszkodzony hardware matryca lub coś z PG. 

Najprostrza odpowiedź serwisu: "proszę przywrócić ustawienia fabryczne" - co to ma być za pomoc, kórła panaceum na wszystkie bolączki? Takie wpisy i porady to każdy użytkownik forum może udzielać. Serwis Sony to nawet koło serwisu nie leżał, nawet nie wiedzą co znaczy słowo serwis i czym pachnie. W serwisie Sony pachnie to jedną wielką - k...pą 

"Wymiana płyty" - buhahahahahaha w nowym TV ? To jak to badziewie przechodzi kontrole jakości? Czy kontrole jakości wg sony ma wykonywać klient? Ktoś to w ogóle sprawdza? Czy zasada: wyprodukowane, później będziemy leszczy golić - bo chyba tak to działa.

Robaki na matrycy TV i odrzucanie reklamacji z opisem, że tv nie jest hermetyczny? To jak? Panasonic, LG, Samsung robią TV rodem z gwiezdnych wojen z materiałów dostępnych dla NASA? Jakoś tam nic nie włazi, wszystko chodzi pięknie. Tylko Sony jak zwykle ma problem. TV OLED od tej zacnej firmy, po aktualizacji softu niby włącza się ochrona wypalenia matrycy przy HDR????!!!! *****? To po ch.....ę mi taki TV gdzie mam ograniczone parametry techniczne nie zgodne z podaną przez producenta specyfikacją? Czyli co? Idąc tokiem rozumowania sony: "wypuściliśmy oleda z wadą fabryczną - naprawi się to aktualizacją, a jak klient będzie szumiał to się go spuści na drzewo - niech spada. To tak jak bym samochód kupował 400KM i przy przeglądzie wgrali by aktualizcję oprogramowania sterującego i ograniczyli do 200KM? No 400KM ma Pan ale właczyliśmy panu ochrone silnika. Śmiech na sali. 

Clouding na matrycy? - też spuszczacie ludzi na drzewo twierdząc, że jest to normalne, gdzie nawet panowie z HDTV Polska twierdzą, że jest to usterka i odpisują ludziom żeby reklamowali TV u producenta. 

Serwisie sony - człowiek 4 razy wymienił TV i wy macie jeszcze czelność z nim dyskutować ? Po drugiej wymianie już powinniście się kajać i przepraszać za zaistniałą sytuację a nie lecieś z nim w ptaka. Ale dla was najważniejszcze żeby kasa się zgadzała - dawać kolejnego leszcza do golenia i wasza merytoryczna odpowiedź która przebija się jak mantra "prosze przywrócić ustawienia fabryczne, lub sugerujemy zlecenie serwisowe i link" tak odpisujecie.  Przyjeżdża nieogarnięty koleś i coś tam wymienia, jedno naprawia drugie psuje, albo zabieracie sprzęt i odpisujecie że nie stwierdzono usterki.

Jak już was postraszą prawnicy, to wciskacie ludziom TV odnowione fabrycznie, bo niby nie da się wymienić na nowy egzemplarz. Czyli odkurzone i wyczyszczone plastiki (i to też czasami nie) a elektronikę i matrycę też wymieniacie na nie używaną - prawda? Nom chyba raczej NIE, tylko wsadzacie kit ludziom i za pomocą prostego triku programowego resetujecie przepracowane godziny że niby odnowiony, a najlepsze jest to że później ludzie znajdują w pamięci TV zapisane zdjęcia z wakacji jakiś ludzi - bo też takie przypadki są (wiem to ze sprawdzonego źródła)

Czy firma Sony wie jaki szajs od jakiegoś czasu wciska klientom - szczególnie polskim klientom. Czy w krajach UE obowiązują różne warunki gwarancji - bo chyba tak. Patrząc na to co sony odwala nie wróżę tej firmie sukcesów.

W normalnym kraju już byście mieli pozwy i przegrane sprawy. 

Podusmowując 

Wypuściliście na rynek Guano i to wielkie guano w postaci XF9005 i nawet się nie do tego nie przyznacie, że odbiorniki tej serii są walnięte. Tematy już zaczynją się pojawiać na forum:

1. Problem z siecią WiFi 5Ghz 

    problemy z 5Ghz WiFi

2. Problemy z matrycą

[wlod1968]

Nie zgodzę się na naprawę telewizora nowego niemal po wyjęciu z pudełka. Myślę, że  Wsparcie Sony w krajach najmniej rozwiniętych działa sprawniej a już na pewno uczciwiej. Wsparcie Sony przedłuża moją sprawę celowo, od zgłoszenia minęło już ponad półtrora miesiąca a Wsparcie Sony sprytnie lekceważy mnie po raz kolejny a nuż znowu uda się oszukać klienta. To się w głowie nie mieści. Wcześniej kupiłem telewizor który na gwarancji się zepsuł wymienili mi kolejno na dwa egzemplarze o gorszych parametrach (bez 3d), odnowione i wadliwe. Otrzymałem zwrot pieniędzy, pomyślałem sobie że to był zwykły pech, że to jednak marka Sony, nie trzeba się zrażać i trzeba dać szanse marce, dołożyłem więc grosza i kupiłem lepszy model - znów uszkodzony i w tej sytuacji w nagrodę że mimo tych perturbacji i że pozostałem wierny marce Sony firma ta znów lekceważy moje słuszne żądania. Oświadczam, że nie kupię już towaru oznaczonego etykietą Sony i nie chcę od nich przeprosin, żądam unieważnienia umowy, gdyż telewizor był wadliwy w momencie zakupu. Oczywiście mogę oddać telewizor do sprzedawcy i otrzymać zwrot z tytułu rękojmi, problem w tym, że po pierwsze sprzedawca odbierze telewizor wyśle do serwisu Sony, będzie to trwało na pewno długo i znów zostanę bez telewizora. Po drugie to nie sprzedawca wyprodukował 4 kolejne wadliwe telewizory, to nie sprzedawca odwleka, kluczy, działa w złej w złej wierze w stosunku do mnie. Zwykłe zasady uczciwości wskazują, iż to Sony powinno naprawić błędy spowodowane tym, iż użytkuję kolejno cztery wadliwe telewizory tej marki. Na razie wadliwy telewizor odstawiłem i korzystam z kilkunastoletniego Samsunga obraz w stosunku do mojego sony rewelacja. Jedyna różnica był pięciokrotnie tańszy i nigdy się nie zepsuł. Bardzo chciałbym aby obsługa sony miała jakieś minimalne choćby standardy ale przede wszystkim żeby zdała sobie sprawę że klient też się liczy, nawet sekundę po zakupie. Sprawy nie odpuszczę, nie mogę po prostu z przyzwoitości. Chciałbym zainteresować Urząd Ochrony Konsumenta, nie może być tak, że np. w Mozambiku czy Burkina Faso klient ma swoje prawa a tutaj dziki kraj, nie ma na to zgody.

[KrissKEJ]

Serwis sony nawet kszty przyzwoitości nie ma więc nie liczyłbym na jakiekolwiek przeprosiny. A na naprawę czy ustosunkowanie się do całej sytuacji mają 21 dni roboczych, po tym terminie uznają reklamację za zasadną. Więc odstępuj od umowy i zwrot kasy.

Ja co moge zrobić to zainteresować media. Na początek napisze do kolegi z antyweb.pl, on lubi takie smaczki więc, myśle że się zainteresuje tym tematem. Jak będzie trzeba to podam do ciebie Kolego mail i sie dogadacie co i jak.

[wlod1968]

Dzięki za ofertę pomocy, sam jestem prawnikiem i cały czas przecieram oczy ze zdziwienia, nie wiem co mnie jeszcze zdziwi, przecież to jest dżungla. Być może faktycznie nagłośnienie łamania prawa i nie liczenia się z klientem to dobra droga. Myślałem aby zainteresować tematem Centralę Sony w Japonii. Na pewno audyt procedur załatwiania spraw klienta oraz respektowania jego praw byłby bardzo wskazany. Chodzi o to aby w Polsce klient Sony był takim samym klientem jak w Afryce czy w Ameryce Południowej. Najgorsze jest ta niemoc, wiem że mam rację, wiem że moje roszczenie jest słuszne, że postępuje zgodnie z prawem ale mam przed sobą cały czas ścianę  - ludzi którzy za wszelką cenę nie chcą mi pomóc, makabra. W dzisiejszych czasach rzecz nie spotykana. Dzisiaj więc po raz e-nty, ponad półtora miesiąca od pierwszego zgłoszenia wysyłam znowu swoje żądanie do Sony, może ktoś się wreszcie obudzi. Puki co dostałem po raz e-nty wiadomość tej samej treści cyt. „Szanowny Panie,  dziękuję za kontakt z Sony Support.  Nawiązując do Pana zgłoszenia uprzejmie informuję, iż sprawa ponownie została przekazana do działu reklamacji.  Jak tylko otrzymam odpowiedź niezwłocznie Pana poinformuję. W przypadku jakichkolwiek pytań proszę o informację zwrotną mailem lub kontakt telefoniczny pod podanymi poniżej danymi kontaktowymi”.  Mimo wszystko wierzę, że po drugiej stronie są ludzie a nie automat.

[KrissKEJ]

Ja już różne rzeczy (kwiatki) widziałem ze strony serwisu SONY, czy to reklamacja telefonu żony czy konsoli itd. Dla mnie wzorem serwisu jest M$, dużo używam ich rzeczy począwszy od konsoli, skończywszy na notebookach i nigdy nie było problemu. "Ludek na info miły aż do bólu" a tu.......... (no comment)

Serwis totalnie olewa klienta. W normlanym kraju EU (Polska  sądząc po traktowaniu klienta do takowych się nie zalicza) wziąłbyś TV pod pache, mówiąc kolokwialnie walną na lade i zarządał zwrotu pieniędzy już po 2 wymianie, ale u nas jak dobrze napisałeś jest dżungla. Z telefonem żony też bujałem się ponad 2 miesiące, wreszcie znajomy prawnik napisał pismo, zgłosiłem sprawę do UOKiK i momentalnie zwrócili kasiore, ale ile było przy tym nerwów to tylko moja żona wie i ja - fakt pieniądz nie duży bo tylko(aż) 2k, ale na chodniku nie leży. Z konsolą PS4 również były przeboje, również odrzucanie reklamacji - powód dość błachy - użytkowanie konsoli nie zgodne z przeznaczeniem. Odpisali że syn za długo grał na konsoli (około 5 godzin) i się konsola sfajczyła plus stwierdzili że konsola miała zerwane plomby po 2 tygodniach od zakupu XD. Komedia

Jak widzę to wszystko co się dzieje tutaj na forum to mnie pobiera po prostu litość na to wszystko. Nie wiem czy faktycznie tam pracują jakieś roboty, czy po prostu polski oddział napisze już brzydko ma nas - klientów daleko w ciemnej doopie. 

U ciebie widać gołym okiem, że jest coś z PG i sterowaniem matrycą (podświetlanie, etc). Wymieniaj i kupuj coś innego np. Panasa serii FZ800 tylko to już wydatek rzędu 9k ale warto i gwarantuje nie ma problemu żadnego.

Pozdrawiam serdecznie.

[wlod1968]

Wiem, ale niestety czeka mnie ponownie droga przez mękę, będą tworzyć sztuczne problemy i trudności. Ja złożyłem do Sony oświadczenie, nie zgodzę się na naprawę nowego telewizora a tym bardziej na wymianę nowego telewizora na odnowiony, bo przeszedłem gehennę z wymianą na ciągle wadliwe telewizory. Drugi raz nie dam się oszukać. Telewizor jest ewidentnie wadliwy od początku, dlatego żądam natychmiastowego unieważnienia umowy, niech serwis zabiera telewizor.  Powoli już rozglądam się za nowym telewizorem ale nie Sony.