Podziel się wrażeniami!
Zarówno A900/A850, jak i A99 posiadają dwa sloty kart pamięci. Czy jednak 2=2? Co się zmieniło? Jak te zmiany wpłynęły na moją pracę z A99? Zapraszam do trzynastej części mojego opisu A99
A900 i A850 posiadają dwa sloty: pierwszy na karty Compact Flash (CF) oraz drugi na karty w formacie Memory Stick (MS). A99 również posiada dwa sloty. Slot pierwszy obsługuje karty w formacie Memory Stick i Secure Digital (SD, SDHC, SDHC), a drugi slot karty SD (SD, SDHC, SDHC). Zmiana na pierwszy rzut oka bardzo drastyczna. Zwłaszcza dla posiadacza kilkudziesięciu GB w postaci kart CF, które za nic nie współpracują z A99.
Im dłużej mam A99, tym bardziej doceniam tak radykalną zmianę projektantów.
CF są duże. Drogie. Mniej oszczędne. Compact Flash to standard, który ma już swoje lata. Cały czas najszybszymi kartami są CF, ale co z tego skoro są nawet trzykrotnie droższe. Podam dwa przykłady, które dały mi do myślenia:
1. Pojemność 16GB, prędkość ok. 90MB/s. Karta CF kosztuje ok. 320zł, a SD ok. 160zł.
2. Pojemność 64GB, prędkość ok. 90MB/s. Karta CF kosztuje ok. 1180zł, a SD ok. 290zł.
Są to szybkie i pojemne karty, których szukałem ostatnio dla siebie. Z ciekawości sprawdziłem kartę o wolniejszym zapisie: pojemność 8GB, prędkość ok. 30MB/s – karta CF kosztuje ok. 90zł, a SD 30zł. Więc z punktu widzenia ekonomicznego, jest lepiej. Lepiej dla nas, użytkowników.
Zmianę aktualnie używanego slotu możemy dokonać za pomocą:
menu
QuickNavi
Przydałaby się możliwość przypisania funkcji zmiany slotu pod wskazany przycisk. O personalizacji przycisków już wspominałem, więc ten postulat dopisuję do listy życzeń z siódmej części mojego opisu
Największą zaletą kart SD jest ich popularność, bo jest to zdecydowanie najpopularniejszy standard kart pamięci. Z wielu powodów nigdy nie zrzucam zdjęć poprzez podłączenie aparatu do komputera za pomocą kabelka. Korzystam albo z wbudowanych slotów, albo z zewnętrznych czytników. Wbudowany slot kart SD mam w PC, ultrabooku, netbooku, a nawet w tablecie. W sumie dawno nie widziałem nowego PC lub laptopa bez slotu kart SD. Więc zastosowanie tego formatu w A99 może okazać się ratunkiem w kryzysowych momentach. Podczas używania A850 miałem kilka przypadków, kiedy standard CF stanowił spory problemem. Jedną z takich sytuacji miałem podczas zagranicznej podróży. Potrzebowałem zrzucić zdjęcia na komputer, a mój czytnik odmówił posłuszeństwa. Uratowała mnie przypadkowo znaleziona kawiarenka internetowa, gdzie za kwotę wyższą niż cena czytnika mogłem zrzucić zdjęcia na własny nośnik. Z SD problem byłby mniejszy, bo jak już napisałem – z tym standardem łatwiej o komputer, który pozwoli na zrzucenie zdjęć.
Jest to trzynasta część mojego opisu. Zupełnie przypadkowo. Znam jednak ludzi, którzy uważają, że nic nie zdarza się przypadkiem Muszę poruszyć bolesny temat pecha lub, jak kto woli, „złośliwości rzeczy martwych”. Czy mieliście kiedyś nieprzyjemną sytuację związaną z utratą zdjęć? Ważnych zdjęć? Bezcennych kadrów, których nie można powtórzyć, a za które ktoś Wam zapłacił? Ja z różnych powodów straciłem kilka razy swoje zdjęcia. Na szczęście nigdy to nie były zdjęcia służbowe, ale utrata kadrów, kórym poświęciłem wiele czasu bolało. Powody i metody utraty bywają różne i życzę by szerokim łukiem omijały Was awarie lub utraty nośników Waszych zdjęć. W mojej branży szczególnie istotne jest dbanie o bezpieczeństwo zdjęć, bo ceremonii ślubnej nie da się powtórzyć, tylko z powodu tego, że fotograf zgubił kartę. Zawsze robię kopie zdjęć z ceremonii, ale odbywa się to dopiero w wolnej chwili po przybyciu na miejsce weselnej zabawy. Jeden z moich znajomych miał przykrą sytuację, która od wielu lat jest dla mnie przykładem, jak niespodziewanie może potoczyć się sytuacja. Po przybyciu na salę, znajomy musiał zmienić kartę pamięci. Wyjął nośnik z kadrami z ceremonii i położył na stoliku. W momencie, kiedy sięgał po pustą kartę, ktoś przybiegł po niego, by szybko uwiecznił sytuację, która miała miejsce na sali („tort wjechał”). Z pośpiechu nie zdążył schować pierwszej karty i została na stoliku. Niestety, kiedy wrócił już jej nie było. Sytuacja bardzo przykra. Bo koszt karty jest niewspółmierny do wagi zdjęć ze ślubu. Słyszałem też o awarii karty pamięci i utracie całego materiału z reportażu. I bez tych sytuacji, które niestety miały miejsce, zawsze podchodzę z dużą ostrożnością do kadrów, które dla moich klientów – dla pary młodej - są bezcenne. Skoro ktoś obdarowuje mnie tak dużym zaufaniem, by zlecić mi obsługę „tego dnia”, to moim głównym zadaniem jest ich nie zawieść.
Jak już napisałem – zawsze robię kopię. Dwie kopie. Do niedawna działo się to dopiero w pierwszej wolnej chwili po przybyciu na salę. Z A99 sporo się zmieniło. Sporą dawkę spokoju daje mi ten aparat, a to za sprawą możliwości jednoczesnego zapisu zdjęć na obu kartach. Jestem przekonany, że dla programisty jest to błahostka. Ale dla projektantów jest to rozwiązanie, które mogli dać, ale nie musieli. Z jakichś powodów A900/A850 nie ma takiej opcji, a przecież również posiada dwa sloty kart. I w sumie to nie wiem, po co tam ten drugi slot się pojawił. Wraz z nową pełną klatką projektanci poszli krok do przodu. Prawdę mówiąc, jak dla mnie, poszli KILKA kroków do przodu, oddając nam do dyspozycji możliwość:
a) klasycznego nagrywania materiałów foto i video na wybranej karcie (slot 1/slot 2)
b) jednoczesnego nagrywania na dwóch kartach pamięci:
- zdjęć,
- filmów,
- zdjęć i filmów.
c) zapisywania na jednej karcie pamięci zdjęć w formacie JPEG, a na drugiej zdjęć w formacie RAW
d) zapisywania na jednej karcie pamięci zdjęć, a na drugiej karcie filmów video.
Więc poza backupem do dyspozycji jest również sortowanie materiału. Od czasu, gdy używam A99, w kluczowych momentach, z przyjemnością korzystam z jednoczesnego zapisywania zdjęć na dwóch kartach. Zatem A99 lepiej niż A850 chroni mnie przed tym wszystkim, co może się kryć za cyfrą „13”
Dodatkowo spory potencjał widzę w możliwości zapisywania na jednej karcie RAWów, a na drugiej JPEGów. Jednym z przykładów wykorzystania tej możliwości jest sytuacja, kiedy kadry wyszły w 100PERCENTAGESIGN poprawnie (naświetlenie, balans bieli itd.). Wtedy kopie w formacie RAW w prosty sposób możemy usunąć - nie tracąc czasu na transfer, katalogowanie itd. Drugą możliwością wykorzystania tej funkcji jest sytuacja, kiedy chciałbym skorzystać z bezpośredniego wysyłania zdjęć na telefon/tablet/PC za pomocą kart z protokołem komunikacji WiFi. Są to drogie rozwiązania, a i transfer nie jest najszybszy, więc mała karta na JPGi z możliwością transferu na urządzenia mobilne lub na PC jest świetnym rozwiązaniem. A RAWy zapisane zostaną na pojemnej karcie, która jest w drugim slocie
Jestem przekonany, że znajdzie się wiele innych sytuacji, kiedy każda z tych opcji będzie miała indywidualne zastosowanie.
Istotnym udogodnieniem jest możliwość kopiowana zdjęć z jednego slotu, na drugi. Nie w czasie rzeczywistym, ale po wykonaniu zdjęć. Przykładowo - mam potrzebę posiadania zdjęć na drugim nośniku, ale nie włączyłem jednoczesnego zapisu na obu kartach. A99 umożliwia wykonanie kopii zawartości między slotami.
Nie będę ukrywać, że dodałbym jeszcze jedną funkcję, której mi brakuje, a mianowicie automatycznej zmiany slotu po zapełnieniu aktualnie używanego, czyli jeśli korzystam ze slotu 1 i zapełnię całą kartę pamięci, to aparat powinien sam przełączyć zapis na slot 2. Tak niewiele, a ile czasu i stresu by mi zaoszczędziło.
Więc drogie SONY: dacie radę?
A jakie jest Wasze zdanie na temat backupu zdjęć bezpośrednio z poziomu aparatu? Dodalibyście coś do aktualnych możliwości A99 w tym zakresie?
------------
edit kris
Zapraszam do czternastej części, w której opisuję QuickNaviPRO
Message was edited by: kris..
To ja mam pytanko:
a jak to się przekłada na prędkość zapisu?
Mnie to jest potrzebne tylko przy seryjnych zdjęciach.
Moja najszybsza karta jest w stanie zapewnić mi w RAW (A900) 11 zdjęć bez przerwy. Czyli 9 zdjęć do bufora a w tle zdąża zapisać 2.
Nie są to częste sytuacje ale przy panoramowaniu mam to bez przerwy, że czekam na możliwość strzelenia fotki do bufora.
Kris, dziękuję za kolejny praktyczny opis SLT-A99.
Zanotowałem również Twoje prośby / uwagi:
1. "Przydałaby się możliwość przypisania funkcji zmiany slotu pod wskazany przycisk. O personalizacji przycisków już wspominałem, więc ten postulat dopisuję do listy życzeń z siódmej części mojego opisu"
2. "Nie będę ukrywać, że dodałbym jeszcze jedną funkcję, której mi brakuje, a mianowicie automatycznej zmiany slotu po zapełnieniu aktualnie używanego, czyli jeśli korzystam ze slotu 1 i zapełnię całą kartę pamięci, to aparat powinien sam przełączyć zapis na slot 2. Tak niewiele, a ile czasu i stresu by mi zaoszczędziło.
Więc drogie SONY: dacie radę? :smileyhappy:"
Bezpośredniej sprawczej mocy nie posiadam, ale przy okazji firmowych rozmów, wspomnę o tym.
Niestety nie dysponuję kartami o tych samych parametrach zapisu
Ale wygląda to następująco:
1.Zapis na jedną kartę (45MB/s): zapis 15 RAWów. Opróżnienie bufora i zapis wszystkich klatek ok.8s
2.Zapis na dwie karty (45 i 30MB/s): zapis 15RAWów. Opróżnienie bufora i zapis wszystkich klatek ok.16s
Jak tylko będę mieć możliwość sprawdzenia na dwóch tak samo szybkich karta - dam znać, jak się sprawa ma.
Dziękuję :smileygrin:
wygląda na to, że szybciej i to dwukrotnie...:smileyhappy: