anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

A99 i ja cz.5 - górny wyświetlacz

profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

A99 i ja cz.5 - górny wyświetlacz

Jest to już piąta część, w której dzielę się z Wami moimi wrażeniami z używania A99. Dziś poruszę temat, który do niedawna był mi obojętny - górny ekran.

cz5_0.jpg




Od samego początku mojej fotograficznej przygody zastanawiałem się, po co producenci montują ten ekranik w cyfrowych aparatach, które dysponują sporym ekranem LCD, który jest większy, więc mamy dostęp do większej liczby informacji. Ze zrozumiałych powodów te ekrany miały rację bytu w erze analogowej, jednak lepszym rozwiązaniem wydawała mi się propozycja Minolty, czyli przedsmak przyszłości: D7



Jedynym powodem, jaki znalazłem dla uzasadnienia obecności górnego wyświetlacza był niski pobór energii. Mimo wszystko nadal uważałem, że to strata przestrzeni na korpusie.

Pierwszą lustrzanką SONY z takim rozwiązaniem był A900, którego ekran wygląda, jakby został umieszczony na siłę. Dla świętego spokoju, bo w kategorii profesjonalnych aparatów, wszystkie aparaty go mają. Podczas kilkudziesięciu miesięcy używania A850, tylko raz jeden wykorzystałem ten ekranik. Chciałem sprawdzić, czy działa :wink:


Sprawa ma się jednak zupełnie inaczej, od kiedy używam A99. Zmieniłem zdanie z kilku powodów:

1. LCD - w poprzedniej części wspomniałem, że większość czasu ekran LCD mam obrócony w bezpiecznej pozycji, czyli „plecami do przodu”. Powoduje to, że czasami łatwiej jest zerknąć na parametry właśnie na górnym ekranie np.: wyjmując aparat z torby, zanim przyłożę wizjer do oka, zerkam na ekranik i jestem w stanie odczytać podstawowe informacje. Przede wszystkim upewniam się, że nie przestawiłem sobie korekcji EV albo formatu zdjęć. Niby detal, ale parę razy się już przeliczyłem i ważne zdjęcia zrobiłem w JPG, z którymi ciężko mi się współpracuje 😕


2. Olbrzym – gdy spoglądam na A850 i A99 z góry, to pierwsze co się rzuca w oczy, to rozmiar górnego wyświetlacza.

cz5_1.jpg








3. Więcej informacji – przy znikomej liczbie i ubogiej formie wyświetlanych informacji w A850, po prostu nie było realnego powodu, by z niego skorzystać. W A99 sytuacja zmieniła się dość znacząco. Jest więcej informacji dostępnych od razu, są czytelniejsze, a i w przypadku zmiany parametrów otrzymujemy większe możliwości lub czytelniejsze ikonki.


cz5_2.jpg





O ile dwa ostatnie powody świadczą jedynie o rozwoju wyświetlacza (względem poprzednika), o tyle pierwszy punkt wyjaśnia co spowodowało, że zacząłem korzystać z górnego panelu. Chęć ochrony LCD, spowodowała, że czasem korzystam z rozwiązania, które wcześniej było dla mnie mało istotne. Czy to znaczy, że dziś jego brak uniemożliwiłby mi fotografowanie?

Zdecydowanie nie! Ale jego obecność w takiej formie to kolejny plus, który wpływa na wygodę. Lepiej mieć i czasem użyć, nić chcieć użyć i nie mieć.

Takie rozwiązanie niesie za sobą jeszcze kilka plusów, które nie miały bezpośredniego wpływu na moją zmianę zdania, ale o których głośno mówią inni:

- oszczędność energii,

- podgląd parametrów na aparacie wiszącym na szyi,
- w słoneczne dni, więcej widać na górnym ekranie monochromatycznym, niż klasycznym LCD,
- w ciemnych pomieszczeniach jest on dyskretniejszy od dużego ekranu.

Mam świadomość, że aparaty SLT wyświetlają lepiej i umożliwiają więcej zmian bezpośrednio z poziomu wizjera elektronicznego, ale nie zawsze i nie dla wszystkich, jest to wygodne rozwiązanie. Dla sporej grupy ludzi korzystanie z górnego ekranu jest przyzwyczajeniem, z którego nie chcą rezygnować.

Mam świadomość, że SONY dąży systematyczne do zaspokojenia bardzo szerokiego zakresu potrzeb użytkowników. Nie łudzę się i wiem, że rozwijanie górnego wyświetlacza jest ukłonem w kierunku zmieniających system. Dla takich użytkowników, brak ekranu mógłby wpłynąć na poziom zadowolenia, a nawet na wybór. Więc, jeśli większa grupa ludzi jest zadowolona, a przy okazji i ja na tym korzystam – jestem za! Ale przejdźmy do bohatera tego artykułu.

Nowy ekran wyświetla sporo informacji, które zostały pogrupowane następująco:


cz5_3.jpg

A - Parametry naświetlania: czas naświetlania, wartość przysłony oraz poziom naładowania akumulatora, ikony wprowadzenia korekcji EV i błysku.
B- Balans bieli.
C - Tryb pracy.
D - Format zdjęć.
E - Liczba zdjęć, którą możemy wykonać i zapisać na aktualnie używanej karcie.


Wyświetlane dane zmieniają swoją postać, w przypadku wprowadzania następujących zmian:

1. ISO

cz5_4.jpg



2. Balans bieli – poza ikonką balansu bieli oraz wartością wybranej temperatury barwowej (w przypadku ręcznego ustawienia WB), wyświetla się podgląd zmiany regulacji balansu bieli (dodatkowe ustawienie korygujące zabarwienie), która pojawia się w dolnym prawym rogu:

cz5_5.jpg



3. Tryb pracy – w sytuacji, kiedy dany tryb ma więcej, niż jedną wartość (np. w samowyzwalaczu możemy ustawić 2s lub 10s, a w trybie seryjnym mamy wybór między trybem szybkim Hi i wolnym Lo), na ekranie jest podgląd wybranej opcji:
cz5_6.jpg
cz5_7.jpg


Co ciekawe, w przypadku ustawienia bracketingu ekspozycji ekran – do czasu wciśnięcia spustu migawki do połowy – stale wyświetla informację o tym, że jest to ten tryb oraz, która to klatka w serii.



Nie chciałbym zostać źle zrozumiany, ale zastanawiam się, dlaczego na ekranie nie ma takich parametrów:

- drabinki korekcji EV,

- pomiaru światła – zwłaszcza, że nie ma już przełącznika wyboru pomiaru światła,

- numer karty, którą aktualnie używamy,

- rozmiar JPG, a w trybie video dane dotyczące formatu i kompresji,

- informacja o włączonym GPS.

Być może dlatego, że co za dużo, to niezdrowo. Nie ma co gdybać, jest tak i albo komuś to będzie odpowiadać, albo sięgnie po ekran LCD, który wyświetla sporo informacji, w tym podgląd kadru – czego monochromatyczny ekranik, nie zrobi :dizzy:



Oczywiście ekran posiada podświetlenie. Tak było wcześniej, tak jest i tutaj. Nie wyobrażam sobie, by w „α” podświetlenie miało kolor inny, niż pomarańczowy :smileygrin:

Podświetlenie jest włączone do czasu przejścia w stan oszczędzania energii (pozycja ustawiana w menu) lub do czasu ponownego użycia przycisku podświetlenia.

cz5_8.jpg



Jestem ciekaw, czy ktoś z Was używa górnego ekranu? A może ktoś z Was nie wyobraża sobie aparatu bez tego rozwiązania?



------------


edit kris:

Zapraszam do czwartej części, w której opisuję możliwości ekranu LCD


____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
3 ODPOW. 3
profile.country.PL.title
Dibo..
Poszukiwacz

Jedno pytanko związane z górnym ekranem: zabezpieczacie go w jakiś sposób przed porysowaniem ? W kwietniu w planie mam zakup "pewnego aparatu z górnym wyświetlaczem" stąd moje pytanie :slight_smile:

FF | APS-C | 8 | 18-250 | 16-50 | 35 | 135 | HVL-F58AM
profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

Ja nie zabezpieczyłem. Zdecydowanie łatwiej jest porysować ekran lcd z tyłu aparatu, niż ten na górze.

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
profile.country.pl_PL.title
Jamal_pl
Poszukiwacz

Oryginalna folia ochronna LCD ma też w zestawie osłonkę na górny ekranik.