Podziel się wrażeniami!
Witam wszystkich jestem szczęśliwym użytkownikiem 300-tki.
Niestety mam problem z autofosuem. Mianowicie np jeśli próbuje wyostrzyć na niebo, na chmury często zauważam, iż jest problem z wyostrzeniem. Po prostu aparat nie może tego zrobić. Jeśli np fotografuje obiekt: dwie osoby obok siebie na tle ściany i centralnie ostrze na ścianę a osoby są blisko siebie środka kadru i pomiędzy nimi jest tło, to też są problemy z autofosusem. Może macie jakieś pomysły jak ten problem rozwiązać?? Help
Może włączyć AF punktowy? Przycisk Fn-> Obszar AF -> Punktowy... Celujesz środkiem w miejsce, które ma być ostre, blokujesz ostrośc , kadrujesz w odpowiedni dla Ciebie sposób i dociskasz spust do końca. Spróbj, może to pomoże?
Aby AF mógł poprawnie zadziałać, potrzebny jest kontrast. Np. nie wyostrzysz na jednolitej jasnej płaszczyźnie, ale jak będzie fakturka lub choćby cień - to już tak.
Chmury muszą również mieć kontrast, czyli cień, krawędzie kumulusa itp. Na jednolitej "oponie" może być problem.
Podobni z portretami. Ustaw pomiar punktowy AF (albo na środkowy czujnik), skieruj czujnik (ten kwadracik) na jedną z osób, wciśnij spust do połowy - powinien zadziałać AF (chyb a, że światła za mało) - następnie nie puszczając przycisku spustowego wykadruj tak, jak potrzebujesz i wciśnij go do końca: pstryk i gotowe.
podpisuję się "obiema rękoma" za tym co napisał Tadeusz
Chyba że już naprawdę nie ma o co "zaczepić" AF pozostaje nam MF.
MF i dobre oko