Problem z kopiowaniem zdjęć

[Slevin-----]

Witam. Mam pytanie, na które nie znalazłem na forum odpowiedzi. Otóż mam problem z kopiowaniem zdjęć do kompa (przez USB). Po około 20/30 % transfer staje. Niby dalej jest "kopiowanie" ale zdjęcia/foldery/pliki/whatever po prostu się nie zgrywają, pasek kopiowania staje w miejscu W przypadku kopiowania z kompa na kartę wszystko jest ok. Myślałem że chodzi o oszczędność energii w aparacie i zmieniłem z 1 minuty na 30 minut ale dalej jest to samo. Kopiuje przez jakiś czas i potem transfer pada. Stery 2.0 USB mam zainstalowane, wszystko jest oki, aparat w trybie pamięci masowej, oszczędność energii ustawiona na 30 minut więc nie wiem o co chodzi. Problem wystąpił zarówno na orginalnym XP pro SP1 jak i na Black edition XP pro SP2 jak i na XP pro MX7 SP3, tak daje znać że opcja typu mam wiry, coś z windowsem etc. to nie to. Problem pojawia przy zgrywaniu dużych plików. Moja Karta Kingston 4gb 133x.
Np wczoraj nafociłem 1.06GB i musiałem zgrywać zdjęcia na 3 serie po aprox. 340 mega.

[Lajam.]

Slevin napisał(a):

Wykonalne Pod warunkiem, że w okolicy nie ma forumowych specjalistów, którzy zamiast odpowiadać lubią poszydzić i podnosić ludziom ciśnienie.

To przykre, że tak odbierasz to co napisałem...ja po prostu nie rozumiem sytuacji kiedy ktoś wydaje dużo pieniędzy na produkt, o którym nie ma większego pojęcia i potem zaczyna się fala rozpaczy i rozczarowań. Życzę Ci wielu udanych kadrów i dużo okazji do robienia zdjęć, a przede wszystkim większego dystansu do życia. Nie warto się tak napinać Szkoda zdrowia

Pozdrawiam

[gnembon]

Slevin napisał(a):

A ja jestem z tych 20% którzy chcą sobie zablokować lustro mając aparat na statywie tak trudno to pojąć? Pytałem tylko o poprawki a nie o to czy sprawdzasz sobie ilość wycieraczek przy zakupie samochodu Gratuluję w każdym razie

Widzę, że ty kupiłbyś samochód z wycieraczkami tylko po to, by je mieć a nie używać. Pokaż jedno zdjęcie, gdzie inaczej by ci wyszło przy wstępnym podnoszeniu lustra? Z tego co mówisz, to radziłbym ci kupić iphona do robienia zdjęć - będziesz miał wyje...ane menu i zaje...iste aplikacje. A lustrzankę kup sobie zepsutą, bo potrzebna ci tylko i wyłącznie do szpanu, a wyjdzie ci taniej.

[overseer]

Tak abstrah.ując od estetycznych doznań kolegi Slevina i ilości posiadania wycieraczek (swoją drogą tylna wyciereczka mi ratuje życie w deszczowe dni ale nie wiem może ktoś cofa aż poczuje jak moja była :smileyhappy:" target="_blank

Pozdrawiam

[gnembon]

a ja czytałem (chyba w DFV), że rozwiązanie stabilizacji w alfach pozwala na wytłumienie kłapu lustra właśnie alfową stabilizacją.

[overseer]

gnembon napisał(a):

a ja czytałem (chyba w DFV), że rozwiązanie stabilizacji w alfach pozwala na wytłumienie kłapu lustra właśnie alfową stabilizacją.

Zgubiłem się trochę. Czytałem chyba w instrukcji i na forach, że przy robieniu fotek ze statywu najlepiej wyłączyć SSS. A blokada lustra ma tylko sens gdy gdy pstrykamy ze statywu przecież bo po co blokować lustro mając aparat w łapie i tworząc 100x większe drgania, więc już nic nie rozumiem Chyba że nie mówisz o SSS , ja już nie wiem

[gnembon]

rzeczywiście można się pogubić. O ile instrukcji należy się słuchac gdyż prawdę ci powie, do tego jednego punktu miałbym zastrzeżenia, co wyszło na rzeczonym teście w DFV.
A to miałem na myśli mówiąc o zaskakującym działaniu stabilizacji (w sumie nie jest to zaskoczenie) z ciekawym wnioskiem -> do 1/5 ze stabilizacją, powyżej - bez.
Podejrzewam, że ten wpis w instrukcji wiąże się z delikatnością systemu stabilizacji a jak aparat jest na statywie przy otwartej migawce i pracującym SSS przez kilka sekund i w tym momencie statyw się przewróci, to możemy generalnie zapomnieć o stabilizacji.