Podziel się wrażeniami!
Witam,
Jak wiadomo lustrzanki mają swoją żywotność. Jak się ma sprawa w przypadku SLT A33, nie jest to typowa lustrzanka. Czy znane są takie dane?
Jestem amatorem więc proszę mnie nie linczować za durne pytania
Pozdrawiam
Shaarky napisał(a):
Witam,
Jak wiadomo lustrzanki mają swoją żywotność. Jak się ma sprawa w przypadku SLT A33, nie jest to typowa lustrzanka. Czy znane są takie dane?
Jestem amatorem więc proszę mnie nie linczować za durne pytania
Pozdrawiam
Dokładnie o to mi chodziło
Właśnie mam taki egzemplarz z 5-letnią gwarancją. No nic pozostaje robić zdjęcia 70000zdjęć to w sumie i tak bardzo dużo, trzeba pamiętać, że amator nie cyka dziennie zdjęć
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Shaarky napisał(a):
Witam,
Jak wiadomo lustrzanki mają swoją żywotność. Jak się ma sprawa w przypadku SLT A33, nie jest to typowa lustrzanka. Czy znane są takie dane?
Jestem amatorem więc proszę mnie nie linczować za durne pytania
Pozdrawiam
wtrącę swoje trzy grosze, mam KM Dimage A200, działa już 5 rok, przez początkowy okres użytkowania fociłem jak japończyk na wakacjach .
Kilka miesięcy temu kupiłem A33, niedawno lampę HVL58, będąc w Panewnikach i robiąc kilkadziesiąt fot przy dosyć sporym mrozie (cały czas się uczę), aparat nie sprawiał żadnych problemów. Jednak po wejściu do kościoła gdzie było bardzo ciepło, momentalnie cały aparat i lampa zaczęły pokrywać się mgłą, a zaraz potem zrobiły się dosyć mocno wilgotne. Momentalnie wyłączyłem obydwa drogocenne dla mnie urządzenia oraz wyszedłem na zewnątrz, bo z focenia i tak nici przy takim mleku na obiektywie i pewnie matrycy też.
Bo jedyny wróg elektroniki to wilgoć. Po powrocie do domu i dojściu aparatu po kilku godzinach do temperatury pokojowej nie stwierdziłem żadnych problemów w działaniu sprzętu.
Ale to taka moja dygresja tylko.