Podziel się wrażeniami!
Dziś wystąpię w roli petenta i na ten moment, wręcz nowicjusza.
Otóż chciałem przećwiczyć tryb BULB. Nigdy dotąd z niego nie korzystałem, bo nie był mi potrzebny. Ale że nigdy nic nie wiadomo, kiedy taka potrzeba się pojawi, więc postanowiłem się z tym zapoznać.
Z instrukcji obsługi mojego ILCA-68 wynika, że aby ustawić BULB, trzeba w trybie fotografowania M kręcić kółkiem, aż zamiast czasu podanego w sekundach wskoczy napis BULB. I rzeczywiście BULB się pojawiło w lewym dolnym rogu wyświetlacza. Najpierw w kolorze pomarańczowym, a po wciśnięciu spustu do połowy, na biało, a w narożniku wyświetlacza (obok BULB) pojawiła się zielona kropka znamionująca gotowość aparatu do zdjęcia.
Ale w tym momencie powstało we mnie pytanie, czy na wyświetlaczu powinna się w jakiś sposób pojawić wielkość oznaczająca czas, przez który mam trzymać spust wciśnięty? Problem w tym, że ja niczego tam nie znajduję? Inaczej, skąd mam wiedzieć, na jakim czasie w trybie BULB mam fotografować? Kilka prób fotografowania ćwiczebnego obiektu wykazało, że jedne zdjęcia były zbyt ciemne, a inne zbyt jasne. No jasne, jedne naświetlałem zbyt krótko, drugie zbyt długo, bo naciskanie spustu trwało na chybił trafił.
Ale co dalej? Potrzebny światłomierz?
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Witaj ja tego trybu używam wtedy gdy chce znacznie wydłużyć czas naświetlania (wraz z filtrem nd1000 w dzień by rozmyć wodę lub chmury, lub w nocy by poprawnie naświetlić niebo). Są kalkulatory dla filtrów gdzie podajesz jaki aparat przyjmuje czas dla danego iso i przysłony po czym dokładasz filtr robi się ciemno i przeliczasz ile sekund/minut potrzeba by poprawnie naświetlić kadr. W przypadku nocnych kadrów ja ustawiałem bardzo wysokie iso i sprawdzałem dla jakiego czasu będzie poprawne naświetlenie potem sprawdzałem ile dla tego samego efektu potrzeba przy iso 100 i na tak długo uruchamiałem tryb bulb.
Dzięki za błyskawiczną reakcję. Otóż ja chyba dość dobrze, jak mniemam, przestudiowałem sobie w teorii kwestie korzystania z przedłużonych czasów ekspozycji dla określonych celów fotografowania, a w tym dla stosowania filtrów ND - i znam pewne tabele niemal już na pamięć, gdzie krotność ściemnienia filtrem będzie wyznacznikiem krotności wydłużenia czasu ekspozycji na Bulb. Podana przez Ciebie metoda porównawcza dojścia do ustalenia czasu na bulb, jest jasna i logiczna. Miałem podobne przemyślenia, choć nie przeszedłem do fazy realizacji.
Ale w moim pytaniu chodziło o to, czy i co, w sytuacji pracy z Bulb, powie mi sam aparat fotograficzny. Zasugerowałem się bowiem instrukcją do Sony ILCA-68, która wprowadziła pojęcie „ustawienia szybkości migawki na [Bulb]”.
I tu dla mnie pojawiło się coś, czego nie rozumiałem. Skoro tryb Bulb jest trybem o dowolnym czasie ekspozycji, to posługiwanie się przez autora instrukcji terminem „szybkość migawki” wprowadza zamieszanie, bo w Bulb nie ma żadnej szybkości i w ogóle chyba samo słowo „szybkość” zostało użyte bardzo nieszczęśliwie (błąd tłumaczenia?). Niejasność sformułowania wprowadziła oczekiwanie, że aparat coś podpowie.
Z Twojej odpowiedzi wypływa sugestia, ale nie wprost, że sam aparat jednak nie podpowie mi, jaki czas naświetlania mam ustawić w trybie Bulb. Ale czy w takim razie instrukcja do poprawki?
I dzięki za wsparcie.
Z mojej wymiany myśli z kol. @pawelszymanski6 już zrozumiałem, że albo światłomierz, albo tabele, są rozwiązaniem problemu. Podane rozwiązanie jest jedynym akceptowalnym. Dziękuję.