anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Zbyt duże szumy w A7iii

profile.country.PL.title
cholek_ely13
Poszukiwacz

Zbyt duże szumy w A7iii

Witajcie,

Jestem od kilku dni posiadaczem A7m3 i jestem niezadowolony z szumów matrycy. Mój stary poczciwy Canon 5Dm3 mniej szumił, a przecież dzieli te sprzęty przepaść technologiczna...więc oczekiwałem czegoś więcej.

Fotografuję w rawach, więc zero odszumiania w puszcze i o ile przy iso 1600 czy 2000 szum akceptowalny, to przy 3200 i więcej zaczyna masakrować zdjęcia.

Niestety nie mam natywnego obiektywu, żeby wyeliminować wpływ optyki. Fotografuję z Sigmą 24-70 f/2.8 a efekt jest taki jak na zdjęciu...  ISO 6400, RAW nie wyostrzany, nie odszumiany, lekko tylko rozjaśniony oraz powiększenie 100%. Szumy są bardzo widoczne...

A może zbyt dużo wymagam i przy ISO 3200 i więcej szumy będą i trzeba je usuwać w postprodukcji?

received_185483896106207.jpeg

 

13 ODPOW. 13
profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Witaj, podeślij plik RAW, to będzie można coś wywnioskować...Crop 100% po rozjaśnieniu (czyli zdjęcie było niepoprawnie naświetlone na starcie, co przy wyższych iso dodatkowo zaszumia zdjęcie) jest niemiarodajny...

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@cholek_ely13 

Wydaje się, że na RAW-ach wszystkie matryce szumią, bo taki jest skutek podbijania ISO. Z aparatów robiących na RAW-ach, mam jeden Panasonica (FZ30) i dwa od Sony (A-37 i A-68), i wszystkie trzy na RAW-ach w podglądzie przed obróbką wykazują szumy już niemal od początku skali ISO. I żaden szum nie jest u mnie akceptowalny, ale oceniam to dopiero po przejściu do jpg-a.

Ale przy okazji mnie zaciekawiło, dlaczego aparat w dzień zrobił zdjęcie plenerowe przy ISO 6400? Chyba robione było z ręki?

profile.country.PL.title
cholek_ely13
Poszukiwacz

Witaj @Mar_Jan 

 

Fotografuję aparatami cyfrowymi od ponad 15 lat, wcześniej Canonem. Fotografuję tylko w Raw'ach i zawsze obrabiam zdjęcia usuwając między innymi szumy.

Na Sony A7iii przesiadłem się z Canona 5D Mk III, mając nadzieję, że dzieli te aparaty przepaść technologiczna na korzyść oczywiście Sony. Niestety rozczarowałem się niesamowicie, bo Canon przy ISO 3200 dopiero zaczynał uwidaczniać szumy, przy 6400 były już zauważalne, ale w podstawowej obróbce usuwalne. Sony mam wrażenie, że przy 3200 bardziej szumi niż Canon przy 6400...

 

Co do ISO 6400 w dzień - to żaden problem, fotografuję tylko w manualu i ISO również ustawiam manualnie. Tu ustawiłem celowo ISO 6400 żeby pokazać jak bardzo szumi i czy to normalne. Ale okazuje się, że tak bo skonfrontowałem swój apatat z aparatem kolegi i u niego to samo... Także to nie wina aparatu ale moich zbyt wysokich oczekiwań względem niego...

Pozdrawiam.

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

Witaj ponownie @cholek_ely13

Dzięki wielkie, że zareagowałeś natychmiast. Na cyfrakach mam staż podobny do Twojego, a czym fotografuję, już wiesz.

Mnie zawsze intryguje, dlaczego ludzie (fotoamatorzy) fotografują na RAW-ach. Pomijam zawodowców, bo to ich religia, do której się nie wtrącam (no, chyba, że jesteś zawodowcem). Ale mnie nigdy RAW-y nie zdominowały tak, abym przestał fotografować w jpg-ach. Znam całą teorię surowego zapisu, jakie są jego zalety i co z nim można zrobić, więc jak jesteś fanem RAW-a to nie śmiałbym podważać Twoich preferencji.

Ale widzisz, dla mnie, fotoamatora ze stażem dziesiątków lat (nie piszę ile, ale jak poszperasz głębiej na forum, to się dowiesz), zawsze ważna była jakość zdjęcia, nie tylko kompozycja, ale głównie struktura obrazu. Obecnie w obszarze cyfry to dla mnie głównie kolor, tonalność, geometria i… szumy. I czy droga do tego, czego oczekuję od moich zdjęć, wiedzie przez RAW-y, czy przez jpg-i, jest ważne o tyle, o ile mogę uzyskać optymalny efekt. Fotografia jest sztuką kompromisu.

Zauważyłem więc, że o ile szumy na RAW-ach z mojego Sony ILCA-68 są zawsze widoczne przy różnych poziomach ISO, to w jpg-ach aparat radzi sobie świetnie i w post produkcji nie mam w zasadzie co z nimi robić. No, chyba że fotografowałem w ciemnych, mrocznych przestrzeniach. Ale moje prace nie idą nigdzie na konkurs. Robię to tylko dla siebie i rodziny. A z szumami jest zawsze: coś za coś.

Mój najważniejszy software do obróbki to RawTherapee. Ja jestem raczej wymagający, a RT spełnia moje oczekiwania w 99%. Ostatecznie każdy RAW zamieniamy w jakiegoś jpg-a (czy tiff-a). Zależy, do czego to ma być.

Obecnie siedzę w domu i wygrzebuję stare zasoby sprzed kilkunastu lat, z których większość, jak teraz widzę, potrzebuje jakiś korekt: szumy, balans bieli, geometria, tonalność. Starsze aparaty miały gorsze ustawienia, a i software wtedy nie umiał tyle, co dzisiejszy.

Pozdrawiam!

profile.country.PL.title
cholek_ely13
Poszukiwacz

@Mar_Jan 

 

Zawodowo zajmuję się fotografią ślubną i z uwagi na bardzo zmienne warunki oświetleniowe podczas pracy na ślubach i weselach już dawno przesiadłem się na Rawy, tak się nauczyłem obrabiać zdjęcia w LR i tak zostało... Potem wszystkie fotki, te prywatne również zacząłem rejestrować w Raw.

W przypadku jpgów bardzo często, zwłaszcza w ciemnych kościołach, a tym bardziej na salach weselnych, (zwłaszcza gdy zespoły mają kolorowe oświetlenie), mocno by mi ograniczały możliwości obróbki, a bardzo często wogóle uniemożliwiały wyciągnięcia czegokolwiek, gdy światła brakuje lub ledowe lampy "załatwiły" kolory... Poza tym osoby, z którymi współpracuję często podczas zleceń również fotografują w Raw'ach, a grafik który potem obrabia zdjęcia wymaga od nas tego samego formatu...

 

Pozdrawiam.

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@cholek_ely13 

Rozumiem ograniczenia i wymogi. Ale w zawodzie tak już jest. Jak dobrze być wolnym, jak ptak :slight_smile:

Pozdrawiam serdecznie!

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Próbowałeś może porównać zdjęcia z Canona i Sony przy tych samych parametrach i tym samym kadrze?

 

Ten wstawiony fragment zdjęcia jest zwyczajnie zmasakrowany obróbką. Możesz wstawić pełen RAW? Ewentualnie wysłać na jakiś serwer?

 

 

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@Lajam. 

Zacytuję fragment z postu kol. @cholek_ely13 :

"Zawodowo zajmuję się fotografią ślubną i z uwagi na bardzo zmienne warunki oświetleniowe podczas pracy na ślubach i weselach już dawno przesiadłem się na Rawy, tak się nauczyłem obrabiać zdjęcia w LR i tak zostało... Potem wszystkie fotki, te prywatne również zacząłem rejestrować w Raw."

 

Wypowiedź ta wskazuje, że kol. @cholek_ely13  najprawdopodobniej wie, jak wygląda dobra obróbka zdjęć. Nie kwestionuję Twojej uwagi o "zmasakrowaniu", bo zdjęcie wygląda marnie, ale faktycznie zbadanie RAW-a tego obrazka byłoby zapewne pomocne w ustaleniu, czy uwagi użytkownika o destrukcyjnym zaszumieniu skutkiem tego, że tak zapisuje A7-III, są uzasadnione. Z tym, że oczywiście to, co widzimy na tym zdjęciu, to już nie RAW, a zapewne jpg (foto, bo chyba nie screen). Być może ten obraz na ekranie monitora u naszego kolegi jest i bez obróbki, ale przecież w ogóle RAW-a, jako takiego, nie widać, a to co widać to rastrowa implementacja dokonywana w locie, aby operator widział co robi.

 

Na potrzeby naszej dyskusji zbadałem problem szumów na jpg-ach i RAW-ach u siebie na A-68 (chyba półka niżej niż A7III). Dla celów badania wykonałem trzy zdjęcia tego samego obiektu. Na ISO 20000, 10000 i 6400. Aparat ustawiłem na jpg+RAW. Po czym owe trzy RAW-y wywołałem (RT 5.8) bez żadnych zmian na suwakach. I po zestawieniu ze sobą każdego ze zdjęć w jego trzech formach ujrzałem rzecz, która mnie w prawdzie nie zaskoczyła, ale jest pewną podpowiedzią przy ocenie uwag naszego kolegi. Mój monitor LG 24”, IPS.

 

Otóż w przeglądarce (FSIV 7.5) RAW-y w podglądzie wyglądały wręcz dobrze, z zastrzeżeniem, że obrazek na ISO 20k wyglądał nieco gorzej od pozostałych (gorsza tonalność, lekkie ślady chrominancji). Na podglądzie RAW-a na 6400 nie miałem żadnych szumów. Porównałem następnie te RAW-y implementowane w przeglądarce z ich odpowiednikami w jpg-u wziętymi prosto z karty i też bez obróbki. I te jpg-i wyglądały w zasadzie tak samo, jak podgląd RAW-ów,z tym, że miały, skutkiem obróbki wewnętrznej w A-68, lepszą tonalność. Natomiast wszystkie trzy jpg-i pochodne wywoływania z RAW-ów były słabe tonalnie i miały bardzo widoczne szumy chrominancji, natomiast szumy luminancji były widoczne w zasadzie tylko nieco w zdjęciu z ISO 20k. Natomiast nigdzie nie było żadnych takich kłapci, jak to, co widać na ekranie u kolegi.

 

W podsumowaniu myślę, że aby zbadać przypadek pracy egzemplarza A7III naszego kolegi należałoby wziąć do porównań kilka zdjęć na kilku wartościach ISO i w trzech wersjach, jak przyjąłem ja. W zasadzie kolega @cholek_ely13 sam także mógłby to zbadać u siebie. Jest przecież zawodowcem.

profile.country.PL.title
digitalstudio1
Użytkownik

Powiedz jeszcze którą wersją LR czy CP1 wywołujesz te rawy ja po przesiadce z A99 na A7MK3 też widzę że ma dziwne szumy tam gdzie nie powinna i kilka razy wywaliła mi ISO kosmiczne 12000 😉 jest to do ogarnięcia takim wspaniałym programem jak TOPAZ Denoise AI . Generalnie najlepiej wychodzi w ISO 400- 800 i z takimi najczęściej staram się pracować.