Podziel się wrażeniami!
Witam,
Pewnie już temat poruszany był z setki razy ale proszę o pomoc w moim przypadku.
Posiadam a55 obiektywy :kitowy, sigma 70-300apo, stałkę sony sal35f18 oraz lampe hvl-43am. Mam zamiar zmianić aparat gdyż moja alfa juz ma swoje wypstrykane i myslałem wpierw o 65 ale spodoabały mi się a6000 - przejściówkę do mocowania E już namierzyłem ale lampy nie obejdę 😞 więc model ten juz skreśliłem - a szkoda. pozostaje więc 65 lub 77 która trochę kosztuje. niewiem jak się mają do mojego sprzętu 57 i 58.
Co polecacie?
Z powodu lampy rezygnować z systemu? Eeeee...
Masz A55. Czego Ci w niej brakuje? Dlaczego uważasz, że czas zmienić? Przecież aparat robi tak samo dobre zdjęcia jak wtedy gdy go kupowałeś.
Druga sprawa to wybór A6000. Jest to aparat jak gdyby z innego systemu więc zmiana SLT Sony na ILCE to tak jak zmiana systemu. Przejściówki to według mnie zło konieczne, tylko w przypadku, gdy nie możemy użyć szkieł systemowych lub do zabawy (to tak, jakbyś z założenia planował, że kupię A55 i przejściówkę na M42 bo mam takie obiektywy, bo takie obiektywy będą podstawowe - ale pewnie tak nie myślałeś). Dlatego gdy planujesz A6000 to zaplanuj również systemowe szkła do niego. A dopiero jeżeli nie będziesz mógł dostać interesującego Cię szkła lub gdy będziesz chciał uzyskać jakieś specjalne efekty to wtedy zastanawiaj się nad przejściówką. No i A6000 to malutki aparat. Gdy podpinasz do niego duże szkła ergonomia zestawu jest kiepska i fotografowanie staje się niewygodne.
Teraz sprawa lampy. Dużo zdjęć wykonujesz z lampą? Lampa to podstawowe Twoje wyposażenie czy też może masz lampę na "wszelki wypadek"? Pytam dlatego, że A6000 to nowsza technologia więc i użyteczne wyższe ISO. Druga sprawa to przejściówki - są dostępne do lamp błyskowych ze stopką Minolta/Sony na stopkę Multiinterface. W ostateczności możesz sprzedać lampę starszego typu i zakupić ze stopką MI (niekoniecznie Sony).
Jeżeli zależało by mi na miniaturyzacji, na pozyskaniu małego, lekkiego aparatu to sprzedałbym wszystko co posiadam (co Ty posiadasz) i kompletowałbym system od początku (z obiektywami systemowymi, przejściówki używałbym w wyjątkowych przypadkach). Jeżeli priorytetem jest długi obiektyw i zdjęcia z lampą błyskową to jednak poszedłbym w stronę SLT (ze względu ergonomii).
witam,
dzięki za info. W sumie to racja z tą ergonomią.Mały aparacik z wielkim obiektywem może być ciężko utrzymać. Zdjęć raczej wykonuje dużo w domu właśnie z lampą.Może i zmiana całego sysytemu była by dobrym rozwiązaniem ale napewno kosztownym.
Trochę też kręce filmy dzieciakom i męczy mnie to grzanie się alphy55 a czy 65 coś jest poprawione?
Zastanawiam się coraz bardziej na przejściu na 65 plus jakiś lepszy obiektyw 18-......
No niestety, zmiana systemu jest kosztowna.
Jeżeli robisz głównie zdjęcia w domu, dzieciom to raczej długi obiektyw nie będzie dla Ciebie priorytetem. Dlatego zastanowiłbym się nad A6000 z 18-105 (tak, wiem, drogo ale mógłby to być Twój jedyny obiektyw, którym ogarniesz prawie wszystko co do tej pory). Mógłbyś także nabyć A6000 z dwoma obiektywami - kitem i 55-200 - ciemniej ale i dłużej ogniskowo (i może trochę taniej).
Co do filmowania to grzanie się układów aparatu związane jest ze stabilizacją. Gdy jest włączona podczas filmowania to się grzeje (bo pracuje cały czas) i aparat się wyłączy, gdy wyłączysz stabilizację to możesz filmować dłużej. W A6000 nie ma stabilizacji matrycy więc i nie ma takiego problemu z grzaniem się.
O A65 się nie wypowiem, nie interesowałem się specjalnie tym modelem. A co do obiektywu to znam Sony 16-105 i mogę go polecić, wiem, że jest Sony 18-135 ale nie znam tego szkła i nie wypowiem się na jego temat.