Wszyscy znamy niepowtarzalne właściwości płyty winylowej: stuk przy opuszczaniu igły, ciepło analogowego brzmienia i delikatne syczenie rowków.
Połączenie tych cech składa się na subtelne wrażenia, jakich nie zapewni żaden format cyfrowy. I właśnie dlatego winyl wraca do łask melomanów. Z danych sieci HMV wynika, że w okresie Bożego Narodzenia co minutę sprzedawał się jeden gramofon. Format ten ma jednak dość zasadniczą wadę: nie jest przenośny. Pliki MP3 cechują się stosunkowo niską jakością dźwięku i dlatego można bez kłopotu zabrać je ze sobą, natomiast uzyskanie wszystkich subtelności brzmienia winylu możliwe jest praktycznie wyłącznie w domowym zaciszu.
W każdym razie tak było, bo dziś mamy już gramofon PS-HX500, który umożliwia zgrywanie płyt w formatach cyfrowych o wysokiej rozdzielczości.
Utrwalić dźwięk z płyty winylowej
Zgrywanie winyli do plików MP3 czy AAC to nic nowego. Poziom kompresji dźwięku w tych formatach jest jednak tak duży, że powoduje utratę niuansów składających się na brzmienie czarnej płyty. Nagrywanie muzyki z płyt w wysokiej rozdzielczości, w formatach audio bez kompresji (od WAV do Double DSD), pozwala utrwalić autentycznie każdy szczegół brzmienia winylu. To ważna zmiana, na którą w rozmowie z nami zwraca uwagę także Kazuo Nada, kierownik projektu PS-HX500.
„DSD to format o wysokiej rozdzielczości, który zadomowił się już na profesjonalnym rynku nagraniowym. A teraz, po raz pierwszy, wykorzystaliśmy tę technologię w gramofonie. Słuchacze mają świadomość lepszej jakości, a dźwięk o wysokiej rozdzielczości pomaga w jej promowaniu”.
W pracach nad nowym gramofonem aktywnie uczestniczył także Eric Kingdon. Ma on podobne odczucia jak Nada-san: „pamiętam, jak w swoim czasie myślałem sobie: gdybyśmy zrobili gramofon, mając na względzie oczywisty wzrost popularności i tendencję do słuchania nagrań z plików... czemu nie mielibyśmy stworzyć urządzenia pozwalającego nagrywać [muzykę] w bardzo wysokiej jakości?
„Od lat mamy już bardzo dobry, tani gramofon [zgrywający z winyli do MP3]... ale żeby pójść o krok dalej, nie wystarczało po prostu dodać rozwiązania DSD — trzeba było jeszcze stworzyć gramofon o adekwatnej jakości”.
Nawet Nada-san był zdumiony brzmieniem nagrań dokonanych w wysokiej rozdzielczości: „[Najszczęśliwszy byłem w chwili], w której wreszcie mogłem sprawdzić pliki cyfrowe nagrane z płyty winylowej przez nasz zespół inżynierów”, opowiada. „Szerszy zakres częstotliwości i większa rozdzielczość bitowa zaowocowały naturalnym, łagodnym dźwiękiem. I chociaż jest on cyfrowy, zachowuje charakter winylu”.
Sam proces zgrywania jest uproszczony do maksimum: wystarczy podłączyć gramofon do portu USB komputera, uruchomić dostarczany w komplecie program Sony, przejść do odpowiedniego utworu i włączyć nagrywanie. Po zakończeniu trzeba tylko zatrzymać nagrywanie — i można poddać plik edycji, nadać mu tytuł itd. „Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie potrzeba do tego żadnej instrukcji obsługi”, mówi Eric. „To tak proste, że nie ma w tym nic tajemniczego”.
Pionierzy dźwięku
Nie chcieliśmy jednak, żeby gramofon PS-HX500 był znany tylko z możliwości zgrywania muzyki z płyt do plików — nawet jeśli jest to funkcja ważna i z dużym potencjałem. Naszym celem było także stworzenie znakomitego, samodzielnego gramofonu. W swoim czasie opracowaliśmy wiele gramofonów i dlatego możemy korzystać z bogatych doświadczeń.
„W przeciwieństwie do niektórych innych firm wciąż mamy inżynierów, którzy znają się na płytach winylowych”, wyjaśnia Eric. „Jeden z nich uczestniczy w pracach nad gramofonami, odkąd tylko Sony działa w tym segmencie. Produkujemy gramofony od końca lat 60. i mamy na koncie pionierskie konstrukcje, a niektóre modele są zaliczane do najlepszych na świecie”.
Zespół postanowił więc wnikliwie przyjrzeć się tym urządzeniom — między innymi słynnemu TTS-8000 — i zaczerpnąć z nich najlepsze pomysły. W rezultacie powstał gramofon ze specjalnie opracowanymi, wzajemnie dopasowanymi podzespołami, które zadaniem jest zapewnienie maksymalnej harmonii. Należy do nich zintegrowane ramię, które stabilizuje wkładkę, poprawiając jakość dźwięku, paskowy system napędu zachowujący naturalne brzmienie płyty winylowej, lekko wyprofilowana, gumowa mata tłumiąca niepożądane zakłócenia, mocny talerz odlewany z alumiunium…
Moglibyśmy tak pisać dalej i dalej, ale najważniejsze jest co innego: ten gramofon to znacznie więcej niż narzędzie do zgrywania płyt. Bez dwóch zdań będzie on wartościowym dodatkiem do każdego zestawu hi-fi .
„Chciałbym uświadomić wszystkim jedną rzecz i zachęcam wszystkich, żeby to przeczytali”, mówi Eric. „Potraktujcie ten gramofon jak zwykły odtwarzacz płyt winylowych i posłuchajcie na nim muzyki. Jestem przekonany, że nie będziecie rozczarowani”.
Liczba sklepów z płytami bije rekordy, a w okresie 3 lat sprzedaż winyli wzrosła o 500%. Nadszedł więc idealny moment, by na nowo odkryć radość słuchania muzyki z czarnej płyty — odtwarzanej na gramofonie PS-HX500.
