WLKP - 18.06.2011r. - Dzień fotografii na Trathlon w Lusowie

[pablo_duch]

edit kris:
info o aktualnym spotkaniu: LINK



--------------------------------------


Witam
Jak wiecie ucze sie fotek,ale nie powiem jest co sie uczyc-az głowa paruje i nie kiedy sobie nie radze-nigdy nie sadzilem i nie myslałem ze fotki to łatwa sprawa ale czy myslicie oi jakims spotkaniu w WLKP na robienie zdjec i pokazywanie i tlumaczenie co i jak robic
wiem ze nie ma przepisu na zdjecia ale uwagi i łopatologia kolego BEZCENNA moze byc .
Wiec pytam czy kiedys cos bedzie organizowane?

[Bertone.]

Może czas się spotkać

[kuraq.]

Ja jestem za, wystarczy powiedzieć kiedy i gdzie, najlepiej w weekendy:)

[kuraq.]

http://www.mmpoznan.pl/7644/2009/10/14/ ... anged=true
Idziemy?

[Bertone.]

kuraq napisał(a):

http://www.mmpoznan.pl/7644/2009/10/14/zapraszamy-na-photo-day---teatr-polski?districtChanged=true" target="_blank
Idziemy?

Nie tym razem :smileyrolleyes:

[jmw.w-----]

kuraq napisał(a):

http://www.mmpoznan.pl/7644/2009/10/14/zapraszamy-na-photo-day---teatr-polski?districtChanged=true" target="_blank
Idziemy?

mi czysto teoretycznie pasuje. a z chęcią bym się przeszła, tym bardziej że poznańskie warsztaty sony mnie ominą. ale jeszcze nie gwarantuje swojej obecności na 100 %.

[kuraq.]

Dobra, skoro to już w sobotę, to może się po potwierdzamy.
Ja na 95% będę.

[jmw.w-----]

ja jednak niestety odpadam

[mamakuby]

Podbijam temat wielkopolskiego spotkania. Od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi focenie w Owińskach w opuszczonym zakładzie psychiatrycznym.
http://www.urb-ex.pl/galeria-2007_11_10_Owinska Widziałam nawet sesje ślubne z tego miejsca. Może spotkalibysmy się tam w jakiś wiosenny weekend?

[Kar-----]

Podbijam temat wielkopolskiego spotkania. Od jakiegoś czasu po głowie chodzi mi focenie w Owińskach w opuszczonym zakładzie psychiatrycznym.
http://www.urb-ex.pl/galeria-2007_11_10_Owinska Widziałam nawet sesje ślubne z tego miejsca. Może spotkalibysmy się tam w jakiś wiosenny weekend?

odnośnie tych Owińsk to tam trzeba się dodzwonić do jakiegoś "jegomościa" który ogarnia ten teren i podobno woła 100zł od osoby za wstęp na ten teren przy czym jakieś pieski tam grasują na tym terenie także jakby ktoś próbował "przez płotek" to lepiej zaopatrzyć się w kiełbase dodatkowo

[kuraq.]

W takim razie może być bardzo ciężko... bo cena absurdalna. A może Budomel w Poznaniu?