myślę, że mogę śmiało podsumować moje korzystanie z vaio (na moje nieszczęście mam jeszcze pełnowymiarowego lapka).
Mogę za to podsumować moją pracę z Vaio P
Jeżeli Bogu i policji ukradli mi go w Barcelonie i stanowił zawartość ubezpieczonego bagażu.
Mam nadzieję, że komuś będzie służył przynajmniej tak samo źle jak mi.
Fatalna, krótko trzymająca bateria.
Zacinający się boczny gładzik.
Brak obrotu ekranu.
Za słabe anteny zarówno gsm jak i wifi.
Próba synchronizacji czegokolwiek po Bt to droga przez mękę.
Sprzęt jest ogólnie za słaby i widać że męczą go w miarę proste procesy.
GSM jak już się połączył to zrywał się co kilka minut zwykle (zdaniem serwisu tak jest).
Wifi czasem łapał czasem nie jak mu się chciało.
Połączenie z drukarką, która była zsynchronizowana zależało od ogromu szczęści.
Po ogromie pochwał, które wyczytałem w recenzjach dla tego sprzętu słowa uznania muszę skierować jedynie w stronę:
-dizajnu całości i jakości wykonania
-ekranu
-działów marketingu i PR firmy Sony, które przy pomocy różnych działań zdołały skłonić mnie do zakupu tego produktu.
Ciosem na koniec był asus/acer mojego kolegi kupiony za mniej niż połowę ceny Vaio P, na którym pracowało mi się zdecydowanie lepiej ze względu na to, że był zwyczajnie lepszy.
