Data produkcji akumulatora.

[profanek]

Nie jestem pewien czy piszę w dobrym dziale. Chciałem się zapytać czy jest jakiś sposób na sprawdzenie daty produkcji akumulatorka NP-FW50? Mam podejrzenie że taka informacja może kryć się w którymś z nr seryjnych/produkcji, ale nie potrafię ich odcyfrować.

Zakupiłem ostatnio na allegro oryginalny akumulator do 55 w korzystnej cenie. Chciałem się upewnić czy aby nie wyleżał się gdzieś na sklepowych półkach...

[kris..]

profanek napisał(a):

Nie jestem pewien czy piszę w dobrym dziale.

profanek napisał(a):

Zakupiłem ostatnio na allegro oryginalny akumulator do 55 w korzystnej cenie. Chciałem się upewnić czy aby nie wyleżał się gdzieś na sklepowych półkach...

Osobiście nie wiem gdzie i czy jest podana data produkcji aku. Nigdy mnie to nie interesowało.
Nie mniej jednak bardziej bym się martwił o oryginalność Twojego aku, niż o "przeleżenie". Bo w czym byłby problem z tym "przeleżeniem" ? A niech sobie leży. Grunt, żeby leżał oryginalny

[profanek]

Aku wygląda bardzo profesjonalnie (opakowanie i cała reszta, odblaskowa naklejka sony, wygląda na dystrybucję francuską lub włoską). Nie wiem co jeszcze mógłbym sprawdzić, po czym się upewnić że jest markowy.

Jak się dłużej zastanowiłem to myślałem, że może źle skojarzyłem fakty. (Chociażby nieużywane akumulatory samochodowe trafia błyskawicznie szlag, ale to całkowicie inna konstrukcja.)

No ale każdy akumulator ma swój prąd rozładowania, czyli po naładowaniu po pewnym czasie się rozładowuje się jak leży nieużywany. (w aku litowych ten proces jest powolny, no ale jest) Wikipedia straszy, że "Jeżeli akumulator będzie przechowywany w stanie całkowitego rozładowania, może ulec uszkodzeniu." To tyle w ramach wyjaśnień.

[kris..]

zapytam wprost: ile czasu musiałby leżeć by coś się z nim stało? Ciekaw jestem :smileytwisted:

BTW: działa ?

[profanek]

Odpowiem wprost. Nie mam pojęcia.

A akumulatorek wygląda na podróbkę. Zasadniczo nie polecam zakupów przez allegro. Przynajmniej mam możliwość wystawienia negatywnego komentarza.

Zainteresowanych tematem oryginalności NP-FW50 odsyłam na zagraniczne fora:
http://s11.zetaboards.com/Alphamount_Singapore/topic/7366632/1/
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1037&thread=37197918&page=1
http://dcbbs.zol.com.cn/74/167_733145.html

[kris..]

profanek napisał(a):

Odpowiem wprost. Nie mam pojęcia.

A akumulatorek wygląda na podróbkę. Zasadniczo nie polecam zakupów przez allegro. Przynajmniej mam możliwość wystawienia negatywnego komentarza.

Zainteresowanych tematem oryginalności NP-FW50 odsyłam na zagraniczne fora:
http://s11.zetaboards.com/Alphamount_Singapore/topic/7366632/1/
http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1037&thread=37197918&page=1
http://dcbbs.zol.com.cn/74/167_733145.html

podróbki to zmora zakupów. Równie dobrze mogłeś kupić w sklepie. Wystarczy, że sam sprzedawca kupiłby nieświadomie podróbkę. Dlatego warto kupować ze sprawdzonych źródeł.
Ciebie zainteresowała niska cena. Szkoda, że Cię nie zaniepokoiła.
Zanim wystawisz negatywa zapytaj o zwrot. Bo co Ci po negatywie?

[Lajam.]

profanek napisał(a):

A akumulatorek wygląda na podróbkę. Zasadniczo nie polecam zakupów przez allegro.

Allegro nie jest złem samym w sobie. To ludzie wystawiają podróbki, a nie pracownicy Allegro.

Jeśli ktoś sprzedaje podrabiany produkt wypadałoby zawiadomić dodatkowo organa ścigania.
Ja bym żądał oryginalnego produktu w cenie którą zapłaciłeś, inaczej bez wahania zawiadomiłbym allegro i policję.