Podziel się wrażeniami!
Witam,
Pytanie jak w temacie mam zamiar zakupić szkło - szeroki kąt; do krajobrazu i np wnętrz...
chciałbym aby miał także możliwość nakręcenia filtra. Co polecacie, jaki model, jaka firma, której firmy np nie polecacie. Czy obiektyw marki sony do soniacza będzie zawsze lepszym wyborem czy nie koniecznie. Ważny jest także serwis, gwarancja, itd:)
Znalazłem takie modele:
Tokina AT-X AF 11-16mm f/2.8 Sony
Tamron SP AF 10-24mm f/3.5-4.5 Di II LD Asp. Sony
Tamron 10-24 mm f/3.5-f/4.5 Di-II LD Aspherical IF/ Sony czym ten różnie się od tego powyżej
Sigma 12-24mm f/4.5-5.6 EX DG Asp. HSM IF Sony/Minolta
Sigma 10-20mm f/4-5.6 EX DC HSM Sony/Minolta
Sigma 10-20mm f/3.5 EX DC HSM Sony/Minolta
Sigma 8-16mm F/4.5-5.6 DC HSM Sony
Sony AF 11-18mm f/4.5-5.6
Jeżeli jakiś model pominąłem to proszę o dodanie Aha cena też jest ważna - ale czasem w testach wychodzi że to co droższe nie koniecznie musi być lepsze.
Czy któreś modele można od razu odrzucić - stanowczo odradzacie?
Wciąż się uczę także, liczę na pomoc doświadczonych kolegów - koszty duże a nie chciałbym być niezadowolony z zakupu.
Czy F/4.5-5.6 nie będzie zbyt ciemny - sony ma tylko taki model
Jeżeli ma być szeroko to tylko: Sigma 8-16mm F/4.5-5.6
Lepsza optycznie od 10-20 (wg testów) i do tego nieco szersza. Moją 10-20 chętnie bym zamienił na 8-16...
na 8-16mm nie nakręcisz filtra
Jak sigma 10-20/4,5-5,6 za ciemna to bierz nowszą wersje ze stałym światłem
8-16 to cudowne szkiełko ale nie nakręcisz żadnego filtra, co biorąc pod uwagę, że to częśto będzie wykorzystywane do krajobrazów - porażka. Zastanawiałem się nad tym obiektywem, ale wybrałem 10-20 f/3.5 Akurat to, bo miałem okazję kupić używkę z trzymiesięcznym stażem za cenę starszej wersji. Kumpel z kolei ma w Canonie 10-20 4-5.6 i też sobie chwali.
Generalnie - w szerokich kątach liczy się każdy milimetr. O ile nie liczy się za bardzo różnica między 250 a 300 mm, o tyle różnica między 10 a 11 czy 12 robi się znaczna. Owszem, osiem to jeszcze mniej, ale jak już wspomniałem - ja lubię kołowe filtry polaryzacyjne czy szare z gradientem...
Dlatego odradzam szkła typu 11-xx czy 12-xx, bo mają mniejszy kąt widzenia. Im szerzej tym więcej widać
Odradzam też Tamrona - ojciec ma takie szkło w Pentaxie, już drugie i drugie mu się rozwaliło, AF czasem łapie, czasem nie łapie, pracuje głośno jak wiertarka i w ogóle paskudnie.
Ja bym brał Sigmę 10-20 4-5,6 - do większości zastosowań dla tego obiektywu nie potrzebujemy jasnego szkła, a podobno ma mniejsze aberracje niż 10-20 3.5 no i jest kilkaset złotych tańsze. Nooo, chyba, że to nie ma znaczenia albo trafi się okazja, to zawsze chyba lepiej mieć stałe światło niż zmienne.
Do 10-20 jedyne filtry jakie zakładałem to ND (cokin), gdyż kołowe praktycznie od razu są widoczne w postaci winiety. CP-L i tak nie spolaryzuje całości kadru przy tak szerokim kącie, więc osobiście - jak najbardziej bym swoją 10-20 zamienił na 8-16
Ok. Czyli na placu boju pozostaje Sigma, Tamron odpada.
A co z Tokina AT-X AF 11-16mm f/2.8 Sony ktoś się wypowie czy po prostu nie warto?
Po wypowiedziach mamy więc Sigmę 8-16 i 10-20.
Chciałem mieć możliwość stosowania filtrów np polaryzacyjnego - nigdy jeszcze nie widziałem jak taki filtr działa jedynie co to czytałem ale podobne do krajobrazów dobra sprawa.
Tylko gdzie jest racja:
armalite - polecasz 10-20 bo na 8-16 nie nakręcę filtra natomiast Deviant pisze że 8-16 bo filtr na 10-20 i tak nie będzie działał - ja się nie znam po której więc stronie leży prawda?
tad29 napisał(a):
Po wypowiedziach mamy więc Sigmę 8-16 i 10-20.
Chciałem mieć możliwość stosowania filtrów np polaryzacyjnego
Przy tak szerokim kącie stosowanie filtrów polaryzacyjnych mija się z celem. Tylko filtry żelowe (połówkowe i szare)
Bez przesady z tym "mija z celem". Działają i efekty mogą być ciekawe.
Do wnętrz i wąskich uliczek lepszy będzie 8-16. To już właściwie rybie oko, trzeba się z tym liczyć. 10-20 będzie lepszy z uwagi na możliwość stosowania filtrów (slimy nie winietują jeszcze tak bardzo). Obydwa są fajne, wybór w jak między Mercedesem a BWM - wybór pozostaje kwestią gustu