anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

TEST: Sony 35 mm f/1.4 G

profile.country.pl_PL.title
marcinssdd
Początkujący

TEST: Sony 35 mm f/1.4 G

Sony 35 mm f/1.4 G - TEST

grzybki z barszczem
14 ODPOW. 14
Pyzik-----
Początkujący

marcin napisał(a):

Sony 35 mm f/1.4 G - TEST



Przyznam, że aż się zdziwiłem, że tak kiepsko to wyszło...

profile.country.pl_PL.title
marcinssdd
Początkujący

Wszystko sprowadza się do tego, że trzeba znać zalety i wady obiektywu, aby poprawnie i z powodzeniem go wykorzystać.

grzybki z barszczem
Pyzik-----
Początkujący

marcin napisał(a):

Wszystko sprowadza się do tego, że trzeba znać zalety i wady obiektywu, aby poprawnie i z powodzeniem go wykorzystać.



Ano,
Wciąż twierdzę, że określony obiektyw jest wart tyle ile warte są zdjęcia, które nim potrafisz wykonać... :D

Sam w sobie, jako rzecz, nie wart jest praktycznie nic...

profile.country.en_PL.title
bronaspl
Poszukiwacz

Pyzik napisał(a):


Ano,
Wciąż twierdzę, że określony obiektyw jest wart tyle ile warte są zdjęcia, które nim potrafisz wykonać... :D

Sam w sobie, jako rzecz, nie wart jest praktycznie nic...


E...tam... może na przykład służyć do poprawienia humoru w sensie zakup nowego obiektywu=zakup nowej torebki... I wtedy jego wartość jest już nie do oszacowania.... :-)

Pyzik-----
Początkujący

bronek napisał(a):


E...tam... może na przykład służyć do poprawienia humoru w sensie zakup nowego obiektywu=zakup nowej torebki... I wtedy jego wartość jest już nie do oszacowania.... :-)



Z tym że jakiego trzeba mieć doła żeby tyle kasy na szkło wydać w celu poprawy humoru... ;-)

Za te pieniądze to myslę, że o wiele efektywniej humor sobie można poprawić w inny sposób. :-)

profile.country.en_PL.title
bronaspl
Poszukiwacz

Pyzik napisał(a):

bronek napisał(a):


E...tam... może na przykład służyć do poprawienia humoru w sensie zakup nowego obiektywu=zakup nowej torebki... I wtedy jego wartość jest już nie do oszacowania.... :-)



Z tym że jakiego trzeba mieć doła żeby tyle kasy na szkło wydać w celu poprawy humoru... ;-)

Za te pieniądze to myslę, że o wiele efektywniej humor sobie można poprawić w inny sposób. :-)



No w tym konkretnym przypadku, to ma Kolega racje. Ja zamiast torebki kupiłem sobie 50-kę makro w ramach walki z chandrą. Pomogło i nawet zdjęcia da się nią robić, zresztą do innych celów ze względu na małą wagę kiepsko się nadaje :-)
Ta 35ka mogła by powodować późniejsze frustracje, nie lubię jasnych pozornie obiektywów, które trzeba przymykać o kilka działek żeby zdjęcia robić.

Pyzik-----
Początkujący

bronek napisał(a):

Ta 35ka mogła by powodować późniejsze frustracje, nie lubię jasnych pozornie obiektywów, które trzeba przymykać o kilka działek żeby zdjęcia robić.



Bylem dziś w Arkadii w FotoJokerze. Jak zobaczyłem ILE ON KOSZTUJEEEE!!!!! :shock: , to aż mi się humor oprawił, że go nie potrzebuję. :D

oldguest
Początkujący

No cóż to jest nawet fajny obiektyw. Jak masz strzelić jakiś portret a doskonałość modelki pozostawia trochę do życzenia dajesz F1,4 jak masz bardziej wyrafinowaną modelkę dajesz F2,8-4,0 ;) A i zaoszczędzisz roboczogodzin przy kompie na retuszu ;)

Zeby tego ktoś nie brał na serio.

profile.country.PL.title
trutak
Użytkownik

A ja zrobiłem nim kilka zdjęć w plenerku i zaczynam zbierać kasę :D, chociaż wiem ile kosztuje :o no i nie mam doła :slight_smile: