anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Łagodny minimalizm

profile.country.DE.title
Peter_S.
Genius
329 wyświetleń

mainvisual.jpg

 

Doskonałe wrażenia z codziennego oglądania

Jak sprawić, by telewizor stał się naturalnym, dobrze dopasowanym elementem przestrzeni mieszkalnej — i wzbogacał wrażenia widzów? „Łagodny minimalizm” to koncepcja łącząca ciepłe, przyjazne kształty i faktury z prostą konfiguracją.

 

Zamysł: zająć miejsce między harmonią a charakterystycznym wyglądem

Projektanci poszukujący sposobów na harmonijne połączenie telewizora z przestrzenią mieszkalną często czerpali inspirację ze sztuki. Obrazy i rzeźby stanowią naturalne wypełnienie przestrzeni, mimo przyciągających uwagę cech wizualnych. Mogą też tworzyć aurę wygody i luksusu. Podobnie jest z koncepcją „łagodnego minimalizmu”, w której pierwszoplanową rolę odgrywa łączenie w wyglądzie telewizora elementów dyskretnych z wyrazistymi.

 

Ważna cechą ludzi i telewizorów jest to, aby czuć się przy nich swobodnie

n05.jpgTrudno czuć się komfortowo w towarzystwie osób nazbyt obojętnych i powściągliwych. To samo dotyczy telewizorów — minimalistyczna stylistyka jednym ułatwi zanurzenie się w oglądanym obrazie, ale innym może się wydać zimna i nienaturalna.

 

„Łagodny minimalizm” bazuje na wykorzystaniu delikatnych szczegółów, ciekawych materiałów i faktur oraz ciepłych odcieni, które ocieplają minimalistyczny styl. W efekcie telewizor zachwyca obrazem i wzmacnia wrażenia wizualne, ponieważ nie ma w nim zbędnych elementów. Dobrze wpisuje się w otoczenie również po wyłączeniu: stanowi harmonijną całość z wnętrzem, tak jak dzieło sztuki. Żyjemy w czasach, w których prostota i wygoda są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. W tym kontekście koncepcja „łagodnego minimalizmu” kształtuje nowe podejście do tego, czym mogą być telewizory.

 

n07_a.jpg

 

Ekran się wyłącza, ale styl pozostaje

Yokota, Art DirectorYokota, Art Director„Pewne rzeczy w przestrzeni mieszkalnej, jak obrazy i rzeźby, nie mają określonej funkcji. Do tej grupy należy też wyłączony telewizor. Dzieła sztuki emanują pewnego rodzaju energię dzięki samej swojej obecności. Chcieliśmy spróbować, czy taki sam efekt mógłby wywoływać telewizor. Zamiast postrzegać go jako rozpraszający element, którego trzeba się pozbyć, wymyśliliśmy go na nowo jako coś pożądanego”.