anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

6 GB jesieni AD 2017

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Doradca

6 GB jesieni AD 2017

Z takim plonem wróciłem właśnie z Rogowa. Ale tegoroczna jesień nie jest dla miłośników chińskich i japońskich klonów zbyt łaskawa. Ponieważ w okresie, gdy przebarwianie się liści z zieleni w czerwień nabierało tempa, nastały dni suche, liście zaczęły licznie opadać znacznie szybciej niż zazwyczaj, i działo się to zanim przebarwienie objęło wszystkie klony. Korony klonów mocniej opustoszały, niż rok temu o tej samej porze października, a pod nimi ujrzałem miejscami poletka zeschniętych, poskręcanych liści. Ale przyroda mimo to, coś tam dla mnie jednak pozostawiła. Dzięki temu coś mam - owe 6 GB.

Arboretum_01

Od kilku lat, co roku jesienią jestem gościem w rogowskim Arboretum SGGW, aby podziwiać zaczarowany czerwienią park, a przy okazji nasycić tym widokiem kartę pamięci mojego aparatu.

 

I jak co roku, krążę alejkami parku przez kilka godzin w poszukiwaniu ciekawych ujęć. Nie znam u nas innego parku leśnego, w którym jesień czarowałaby mozaiką tak przepysznie barwną i zróżnicowaną kolorystycznie, jak to czyni w Rogowie z pomocą klonów palmowych. Gdy kończy się zieleń – klony wkraczają w różne odcienie złota, aż po czerwień i amarant.

Arboretum_02

W tym przebarwianiu wyróżniają się przede wszystkim klony odmian chińskich i japońskich. Arboretum, jako placówka naukowa, jest nawet dumne z tego, że co trzecia roślina w lesie to „Chińczyk”.

Arboretum_03

Ale i owi „Chińczycy” i „Japończycy” w procesie nabierania kolorów zależni są od temperatur i wilgotności powietrza. Choć przyrodzie jest to obojętne jak to przebiega, bo przecież drzewa i tak od tysięcy lat, stale, co roku w naszym klimacie gubią swój przyodziewek szykując się do zimy. I czynią to dla siebie, a nie dla nas - i na swoich zasadach.

Arboretum_04

To nam zależy, aby drzewa zmieniając się jak kameleony, czyniły to w odpowiednim tempie i właściwym momencie.

Arboretum_05

Planujemy wypad do lasu, a tu niespodzianka. Deszczowo, błotniście, a czasem zimno i wietrznie.

 

Więc czekamy na ładną pogodę, przeglądamy różne prognozy meteorologiczne i liczymy dni, bo jakaś prognoza pokazała wreszcie na któryś tam dzień ikonę słoneczka.

 

Wstajemy rano, wyglądamy przez okno i…? Miało być słonecznie, a tu chmury ciężkie, ołowiane zasłaniają całe niebo. Ale u mnie nie pada. I dlatego zapadła decyzja: jadę. Ale parasol na wszelki wypadek wkładam do plecaka. No i ważne są solidne buty terenowe, najlepiej za kostkę, odporne na wilgoć, bo w lesie często trzeba zejść z alejki.

Arboretum_06

Już nie jest ważne, aby było słonecznie, ważne, aby nie padało. Mówi się: trudno, bo jeśli będę nadal czekać na lepszą pogodę, może się okazać, że jak słońce się wreszcie pokaże za ileś dni, to będzie już po czerwonej jesieni.

Arboretum_07

Będzie mrocznie, bo to las. Zabieram więc ze sobą statyw. Na zdjęcia z ręki raczej bym nie liczył, bo nauczony doświadczeniem wiem, że, aby zdjęcia z ręki nie były ruszone, ISO musiałoby się wywindować tak wysoko, że obraz zacznie się od tego w szczegółach zanosić niemiłym szumem. Ćwiczyłem już to i efektem „wygody” łażenia bez trójnogu było ISO w automacie sięgające nawet… 16 tysięcy.

Arboretum_08

Jaki obiektyw podpiąć? Zacznę od Samyanga 10/2.8. Jeszcze w Rogowie z nim nie byłem. W ciasnych przestrzeniach miast i zabytkowych wnętrz sprawdził się już znakomicie, choć to pełny manual. Ale nie próbowałem go jeszcze w lesie.

Arboretum_09

Jego światło to 2.8. Dobry na ciemniejsze miejsca, idealny w ciasnych uliczka miast i zabytkowych wnętrzach, ale że cel w lesie bywa przestrzenny i jego elementy różnie od nas oddalone, więc przesłonę dobrze będzie ustawić na jakieś 5.6. Czyli już taki jasny nie będzie, ale za to nie będzie problemu z głębią ostrości, której właściwe oszacowanie w lesie już nie raz okazało się u mnie bardzo istotnym warunkiem udanego zdjęcia. Ciemniejszy? Właśnie dlatego zabieram statyw. Czas migawki już nie będzie np. 1/30 sek, jak to by było przy przesłonie 2.8, a przy 5.6 może nawet sięgnie ½ sek, ale statyw rozwiąże ten problem.

Arboretum_10

Taktyka marszu przez las zakłada, że najpierw obejdę go z Samyangiem, a potem zmienię go na SAL18-135 i będę wymiatać te miejsca, gdzie przydałoby się trochę zbliżeń. Akurat koło alpinarium wybudowano w tym roku zadaszenie. Powstaje tam Ogród Ginących Roślin Świata. Jest gdzie wygodnie usiąść i będzie to dobre miejsce do zmiany obiektywu. Mam zasadę, że nie wymieniam obiektywów w krzakach. Arboretum to tylko kilkadziesiąt hektarów. Kilka godzin na dwie rundki starczy.

Arboretum_11

Wreszcie jestem w Rogowie. Kupuję bilet wstępu i ruszam przez las wypatrując czerwieni. Jest! Jest, ale nie taka, jak rok i dwa lata temu. To właśnie tegoroczna pogoda spłatała figla i wiele liści już opadło. Na szczęście nie wszystkie. Nie jest więc źle. Ultraszeroki kąt Samyanga pozwala penetrować takie miejsca pod drzewami, do których z SAL18-135 nawet bym nie próbował podchodzić.

Arboretum_12

Przepięknie wyglądają gałęzie z czerwonymi liśćmi klonów palmowych podglądane od spodu. Ale, aby to sfotografować kątem 76 stopni (18 mm), musiałbym w niektórych miejscach chyba się wkopać ze dwa metry w głąb ziemi. A z Samyangiem i jego kątem 110 stopni, nie muszę. Wystarczy obrócić tylko obiektyw na statywie ku górze i pstryk. Przydaje się uchylny ekran LCD. Ale przy zdjęciach z bliska powinienem kontrolować ustawienie fokusa. Tak dla zasady. Mój ILCA 68 ma w menu opcję ustawiania ostrości dla obiektywów manualnych i gdy zakładam Samyanga opcję tę wywołuję tylko jednym ruchem przycisku „menu” (tak sobie ustawiłem). Naciskam na środek joystick’a i pierścieniem fokusa na obiektywie ustawiam ostrość podglądając znaczne powiększenie obiektu we wzierniku (lub LCD). Odkąd doszedłem do wprawy, operacja ta zajmuje mi już tylko 3-4 sekundy, ale pośpiech w ustawianiu nie jest wskazany. Drzewo nie zając.

Arboretum_13

Czułość matrycy. Nie ustawiam przede wszystkim na „auto”. Sprawdzam czas przy ustawieniu najpierw na 100, potem 250. Przy tej drugiej wartości ISO szum też nie wystąpi. Nie powinienem dopuścić, aby czas wydłużył się ponad pół sekundy, bo wiatr może pobujać gałązkami i zdjęcie wyjdzie nieciekawie. To też już ćwiczyłem. Ale gdyby czas się jednak wydłużył, to można delikatnie podnieść ISO. Warunki oświetlenia pod drzewami są zmienne, więc trzeba stale kontrolować równowagę pomiędzy sensownym ISO i nie za długim czasem migawki.

 

Balans bieli. No cóż, tego dnia niebo jest mocno zachmurzone, a do tego lekka poranna mgła. Ale z doświadczenia wiem, że to chyba nie o taką chmurę, jaką mam nad sobą, chodziło inżynierom opracowującym algorytm przetwarzania koloru. Z „chmurą”, zdjęcia pod tą rzeczywistą chmurą tego dnia wychodzą nieco zbyt „ocieplone”. Opcja „auto” wychodzi jakby nieco zbyt „zimno”. Ok., mimo, że nie widać słońca, ustawiam na „słoneczko”, choć efekt ustawienia „w cieniu” wygląda na oko tak samo. Tak będzie chyba optymalnie. Mówię „chyba”, bo faktycznie dowiem się dopiero w domu, jak wyszło. Ewentualne korekty poczynię w komputerze, gdzie w razie czego zaprzęgnę do masowej roboty odpowiednie filtry balansu - i efekt kolorystyczny osiągnę w ułamku sekundy dla setek zdjęć jednocześnie. Używam do tego RawTherapee.

Arboretum_14

Nieco ponad trzysta zdjęć i 6 GB na karcie pamięci, w cztery i pół godziny. To nieco więcej niż jedno zdjęcie na minutę.

 

Po selekcji zostały z tego dwie trzecie. Zostawię je, choć fajnie wyszło mi tylko jakieś pięćdziesiąt obrazków. Ale tak to jest, gdy toczy się walkę z deficytem światła. I dopóki październikowa jesień nie będzie przychodzić do klonów w lipcu, gdy dni są dłuższe i jaśniejsze, taka sytuacja będzie się powtarzać:slight_smile:.

Arboretum_15

A teraz tytułem porównania z tegoroczną jesienią przedstawię sześć moich dawniejszych zdjęć z Rogowa. Pięć sprzed dwóch lat i jedno z roku ubiegłego. Cztery poniższe zdjęcia to klony chińskie (2015). Z tym, że są to odmiany spotykane także w Japonii i Korei. Mimo, że są to odmiany z Dalekiego Wschodu, w naszym klimacie przyjęły się doskonale.

Arboretum_16

 

Arboretum_17

 

Arboretum_18

 

Arboretum_19

A tak wyglądają liście jednego z ”Japończyków” (2015).

Arboretum_20

Poniżej inny „Japończyk” (2016).

Arboretum_21

Tak, teraz, po naładowaniu moich duchowych akumulatorów, mogę czekać do następnej jesieni. I gdy przyglądam się niekiedy fotografiom japońskich ogrodów jesienią, a potem patrzę na te z Rogowa, to dochodzę do wniosku, że nie potrzeba z Polski wybierać się aż do Japonii, aby ujrzeć tę cudowną czerwień i jej odmiany. I mam nadzieję, że japońska firma Sony nie weźmie mi tych słów za złe. W końcu te chińskie i japońskie klony fotografowałem w Rogowie aparatami japońskimi (Sony).

 

I na tym początkowo zamierzałem zakończyć moje „sprawozdanie” z Rogowa, ale coś mnie podkusiło i zapragnąłem wątek jesienny pociągnąć dalej.

 

Otóż marzy mi się odwiedzić któryś z japońskich ogrodów jesienią, np. w Kioto, o którym wspominano mi w Rogowie. W Kioto (to wiem ze zdjęć), dzięki wmieszaniu w przyrodę elementów tradycyjnej architektury (bądź małej architektury) japońskiej, udziela się nastrój, którego trudno doszukać się w Rogowie, ale też SGGW ma inny cel niż propagowanie architektury orientalnej. Także układ ogrodów japońskich ma swój tradycyjny niepowtarzalny charakter. Więc gdy pragnę pobyć, choć chwilę, sam na sam, z japońską kulturą ogrodów, a na lot do Japonii nie mam szans, udaję się bliżej, do Wrocławia. Poniżej pięć migawek z wrocławskiego Ogrodu Japońskiego w Parku Szczytnickim (początek drugiej połowy października 2016). Nie jest on duży, ale ma swój urok i mnie potrafił chwycić za serce.

Jap_Ogr_Wroc_1

 

Jap_Ogr_Wroc_2

 

Jap_Ogr_Wroc_3

 

Jap_Ogr_Wroc_4

 

Jap_Ogr_Wroc_5

Dodam tylko, że Ogród ten został zrewitalizowany w roku 1994 z udziałem specjalistów z Japonii i dziś spełnia wymogi japońskiej sztuki ogrodowej.

10 ODPOW. 10
profile.country.PL.title
Sony_Poland_Team
Community Team

Zdjęcie adekwatne do tego co dzieje się dziś za oknem :mushroom: Piękne zdjęcia!

 

Pozdrawiamy,

Zespół Sony

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Doradca

Dziękuję! Tak, to są piękne miejsca, dlatego tam jeżdżę. Ale te same zdjęcia (i inne też) mogły być jeszcze piękniejsze, gdyby na forum mogły być widziane, jako większe.

 

U siebie w domu mogę je oglądać w trybie pełnoekranowym na ekranie 24”monitora. A co, jeśli ktoś ogląda je tylko za pośrednictwem forum, z laptopa 15”? Wszystkie te zdjęcia, które zamieszczam, w kolumnie tekstowej skalowane są do jej szerokości, skutkiem czego osiągają szerokość, jak oszacowałem, około 580px.

 

W przypadku lapka 15”, o rozdzielczości ekranu 1920x1080, krajobraz będzie niemal jak miniaturka. Nie mam pewności, że w tej sytuacji wszyscy ocenią te zdjęcia, jako piękne. Jaką reklamą dla aparatów Sony, mają być zdjęcia tak mocno ściśnięte?

 

Skoro Community Team zachęca odwiedzających do dzielenia się swoimi foto-wspomnieniami, to dotychczasowa formuła kolumny tekstowej stała się w tym momencie, jak się wydaje, nieco przestarzała i jakby kłuci się z sensem lokowaniem w niej zdjęć 6000x4000. Więc zmniejszam je do 1500x1000, a i tak są dodatkowo pomniejszane do szerokości 580px. Kadry pionowe wychodzą trochę lepiej, ale w zbiorach krajobrazowych, jak obserwuję, nie mają one pozycji dominującej.

 

Czy dla informatyków powiększenie skali obrazków byłoby zadaniem zbyt trudnym? Nie sądzę. Oni będą już wiedzieli jak najlepiej to osiągnąć, czy to poszerzeniem kolumny, czy zastosowaniem skryptu, czy w jeszcze inny sposób. Zachęcam do rozważenia sprawy.

profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Hej bardzo fajne zdjęcia, co do ich rozmiaru , to jak ktoś chce zobaczyć je w większe może zawsze otworzyć je w oddzielnym oknie przeglądarki albo zapisać na dysku. Gdyby nie było takiej formy wstawiania zdjęć jaka jest teraz i strona pozwalałaby na wstawianie zdjęć w pełnym rozmiarze, to wyobraź sobie co by się stało jakbyś wstawił panorame o dłuższym boku 20000 px :wink:

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Doradca

Jeśli Twój argument o panoramie miał służyć do wywrócenia mojego pomysłu, to jest to rzeczywiście wręcz świetny argument, gratuluję! Tyle, że ja nie postulowałem tego, aby na stronie widoczne były obrazy w skali 1:1, gdy mają 6000x4000px, bo to właśnie byłoby absurdem, ale sugerowałem, aby poszerzyć szerokość kolumny, w której i tak zdjęcie, jakie by nie było wielkie, byłoby skalowane maksymalnie do szerokości kolumny. Jeżeli dziś ma ona ok. 580px szerokości, to jaki problem, aby było to np. 900px? Dla informatyka to drobna przeróbka w kodzie html. A jak komu z czytelników mało, to użyje sobie oddzielne okno. Opcja otwarcia w oddzielnym oknie przeglądarki jest rozwiązaniem realnym najwyżej na kilka obrazków, a na tyle, ile ja ich wstawiam, już nie. Tym bardziej zapisywanie na dysk. A może warto byłoby zapytać innych publikujących na forum takie seriale z obrazkami, jak ja, co o tym myślą? Bo ja nie mam z nimi kontaktu. Pomożesz?
profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Tylko widzisz, niektórzy mają laptopy starszej generacji z niższą rozdzielczością, a kolumna jest jaka jest, bo przy małych rozdzielczościach musi się też zmieścić menu po prawej stronie. Dobrą opcją byłaby możliwość powiększenia zdjęcia na pełny ekran po kliknięciu na niego, ale najprawdopodobniej silnik strony na to nie pozwala. Weź pod uwagę, że to nie tylko forum, strona jest powiązana także z sony.pl i jest międzynarodowa. Wszelkie zmiany wymagają wielu testów i czasu na wprowadzenie, a i tak jak wcześniej napisałem wszystko zależy od możliwości silnika strony...

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Doradca

Te „starsze laptopy” nie przekonują mnie, bo chyba nie ma już takich laptopów, aby rozdzielczość ich ekranów byłaby mniejsza niż stara VGA, czyli 1024x768. I takie były jeszcze za Win XP, ale dziś?

 

Sposób na kliknięcie, aby powiększyć, został już przeze mnie wskazany za pierwszym razem, ale chyba przeoczyłeś. Pisałem wtedy o skrypcie. Nie rozumiem argumentu o słabym silniku, bo przecież publikuję tylko treści statyczne, a nie dynamiczne. Widziałem, jak to funkcjonuje na innych stronach, więc wiem, że można.

 

Bardziej rozumiem argument o powiązaniach i zależnościach, bo naruszenie status qou, jest zawsze najbardziej bolesne.

 

I smutne to, że gdzieś w powodzi argumentów na „nie”, gubi się sens postępu, nie uważasz?

profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Strona chodzi na silniku lithium, który delikatnie mówiąc średnio sie nadaje do tworzenia galerii ze zdjęciami. Na przestrzeni lat Sony bardzo poprawiło wygląd i działanie forum, ale z tego co wiem na temat tego silnika, raczej więcej nie da się zrobić. Gdyby to było tylko forum byłoby o wiele łatwiej, ale tu masz powiązanie z mysony chociażby i strona musi spełniać wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Zabezpieczenia skolei warunkują użycie silnika dla strony i koło się zamyka. Może Sony pokusi się na stworzenie wszystkiego od nowa, ale na to jak zwykle potrzeba czasu. Ja póki co otwieram sobie zdjęcia, które mnie szczególnie zainteresują, w oddzielnej zakładce i oglądam je w ten sposób w pełnym rozmiarze.

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Doradca

No, to część techniczną mamy za sobą. Cieszy mnie to, choć sugestia, że „Może Sony pokusi się…” niezbyt mi pasuje do optymistycznego światełka w tunelu. Ale z naszej dyskusji wyniknęło w końcu, że jednak problem „powiększania” istnieje. Może się gdzieś to przebije?

 

A co do części artystycznej, czyli samych zdjęć, to czy dobrze zrozumiałem, sądząc ze stosowanego przez Ciebie sposobu powiększania, że optymalnym rozwiązaniem będzie, jeśli wstawiane do kolumny zdjęcia będą miały w kadrze poziomym szerokość 1500px (co też ja czynię od pewnego czasu)?

 

A tak na marginesie zapytam, jeśli wiesz, dlaczego od pewnego czasu (mniej więcej od wakacji) przestałem dostawać powiadomienia emailem o odpowiedziach na moje posty. Niczego w moich ustawieniach przecież nie zmieniałem (zafajkowanie w opcji wysyłania jest nadal), a wcześniej powiadomienia otrzymywałem. Czy to też sprawa bezpieczeństwa?

profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Witaj, ja wrzucam zdjęcia 2048 px na dłuższym boku (tak samo robie przy facebooku). Co do powiadomień, to zerknij w swoje ustawienia, ja nic nie zmieniam od kilku lat i mam powiadomienia więc musiało się coś u Ciebie pozmieniać. Wejdź w "moje ustawienia" potem w "preferencje" i tam ustaw automatyczną subskrybcję. Sprawdź też w "szczegółach mojego konta" czy masz prawidłowy mail podany. Swoją drogą mam wpisane, że się w 1950 roku urodziłem i nie da się tego zmienić samemu :tongue_winking: