Podziel się wrażeniami!
telewizor kupiony w pazdzierniku tego roku. Wymienilem ze starego 55HX820. Nie zalezalo mi na 4K wiec wybralem ten model sadzac, ze 5 lat od poprzedniego mojego modelu technologia poszla do przodu. Jakiez bylo i jest moje rozczarowanie tym urzadzeniem. Ilosc wad technologii LED na cm2 obrazu jest przerazajaca. DSE/banding (screen uniformity) jak zwał tak zwał jest tak irytujaca, ze przestalem ogladac telewizje. Po zgloszeniu do serwisu PRAM sc okazalo sie, ze dzialaja oni w sposob mega amatorski. Przyjechaly dwie osoby i mikro aparacikiem robili zdjecia kolorowych obrazow ze swojego USB. Zdjecia dodam obrazu statycznego. Nie mieli podstawowej wiedzy nt tego modelu i wad technologii. NIe mieli oprogramowania, ktore chociaz sprawialoby wrazenie profesjonalnosci. W rozmowe te osoby stwierdzily, ze widza problem i nawet zaproponowali nagranie wideo. Dzien pozniej okazalo sie, ze sprawa zostala zamknieta z dopiskiem problem nie wystepuje! Wpienilo mnie to bardzo wiec zalozylem spraw w Customer Service Polska. Tutaj amatorka poszla dalej. Sprawe ponoc badano kilkakrotnie na podstawie zdjec powyzszego serwisu mimo, ze kilkanascie razy pisalem, ze sprawa byla zle zbadana, material zle pobrany i domagam sie wizyty fachowca... CS kilka razy sugerowal, ze nie mam prawa niczego żądać bo DSE w tych modelach jest i koniec. Jednoczesnie obalili teze PRAM sc. Co i tak nie zaowocowalo wyjasnieniem sprawy ponownie i nie zostal poprawiony opis zamkniecia sprawy na tym mi dosc zalezy idac do sadu. Wg serwisu probelmu nie ma wg CS jest wszedzie i mam sie cieszyc, ze w ogole mam jakis obraz. Ogolnie mowiac ten sprzet to kompletny badziew, warszawski serwis Sony to amatorka a CS jest bezczelne i do niczego nie pomocne. Bardzo nie polecam tego modelu (KDL 65W855C) nikomu kto oglada pilke nozna, filmy z jasnymi scenami (moze sa jakies z samymi ciemnymi) i gra na konsoli. A kontakt z jednostkami, ktore powinny choc troche pomoc to farsa i szarpanie nerwow. Nawet nie chca podac kontaktow do eskalacji sprawy. Sony all baloney!