W grudniu skończyła się gwarancja na mój telewizor i od tej chwili odliczam już dni do momentu kiedy będę mógł soczyście wypierd*lić to pudło za okno. Z całym szacunkiem, ale mam dosyć. Po prostu jestem zmęczony. Co do tego, czy waerto czekać na aktualizację do 7 to zgodnie z tym co powtarzałem na swoim kanale na YouTube - AndroidTV jest systemem przede wszystkim opartym o treści video. 7 wersja systemu a dalej i zapowiadane Oreo to jest tak naprawdę ukłon w stronę rekomendacji treści. Jeśli ktoś nie korzysta z VOD (dostepnych na AdndroidTV), nie posiada modułu CAM lub anteny bezpośrednio podpiętej do telewizora to ta aktualizacja nie zmienia mu nic. Zresztą mam cyzstego androida na Nokia 6 i właśnie dostałem v.8 i...yyy... no. podobno coś się zmieniło. działa szybciej i dłużej to jest pewne! to czuję nawet.
Osobną kwestią jest to co support SONY mi odpisał (tak, mam to na mailu) - aktualizacje nie są obowiązkowe i jak się pan obawia to nie musi ich pan robić. Oczywiście w DU*PIE Sony ma fakt, że aktualizacja systemu to także aktualizacja zabezpieczeń, no bo przecież w ogóle Android TV nie ma dostępu do moich kont czy płatności w ramach innych aplikacji, ale spoko. NIE MUSZĘ. Nie muszę i co gorsza nawet nie chcę bo odpowiedź SONY dotyczy mojego pytania co z aktualizacjami po gwarancji w sytuacji gdy te wywalą mi telewizor? Nic. Może Pan naprawić go we własnym zakresie. Więc kochani. Macie stare telewizory. Dajcie se na luz, poczekajcie na spłatę rat i zmieniajcie.
Aktualnie zmieniłem X360 na XOX więc zarówno KODI jak i Netflix nie sa już przeszkodą. Mam to w konsoli. Tym samym drogie SONY, z bólem serca jedyne co łączy mnie z Wami to tafla szkła w którą wpatruję swoje oczy wyczekując... nowego telewizora. Pozdrawiam
