Pilota nie powinno się rozbierać, bo stracisz gwarancje. Jeśli baterie się rozładowały, to nie dobrze. Postąp podobnie jak z zalanym telefonem. Czyli możliwie jak najbardziej go rozbierz, przemyj demineralizowaną wodą i w normalnej temperaturze go wysusz.
Osobiście rozebrał bym pilot na części pierwsze. i dopiero go przemył w demineralizowanej wodzie (nie mylić z gotowaną wodą, to coś całkowicie innego). Tylko rodzą się trzy problemy. Pierwszy, przy rozbieraniu może coś pęknąć. Drugi, można stracić gwarancje. Trzeci, złożenie nie jest takie proste.
Przy zalaniu wodą, a tym bardziej herbatą, woda paruje i wysycha. Jak jest sama woda to pół biedy. Wyschnie i pozostały osad może spowodować uszkodzenia, ale ryzyko jest mniejsze. W przypadku herbaty, do tego pewnie z cytrynką i cukrem.... Osad może być zabójczy dla pilota. Dlatego powinno go się umyć w wodzie demineralizowanej która wyparowuje praktycznie nie zostawiając śladu.
Jeśli padła Ci bateria, tzn że musiało być jakieś spiecie. Pytanie czy coś uszkodziło...
