sygnał zwrotny ?! - abonament telewizji publicznej

[maurycy-----]

mam takie pytanie, do specjalistów, osób znających się na rzeczy

odbieram przez TV (ex720) tylko i wyłącznie naziemną telewizję cyfrową, żadnych kablówek, zero satelity, oraz TV jest podłączony do sieci przez router , nic poza tym

czy naziemna telewizja cyfrowa wysyła jakiś sygnał zwrotny, że ktoś, jakiś urząd może określić że ja korzystam z tego sygnału, czy jest to całkowicie anonimowe, i nikt do tego nie dojdzie?

dzieki, pozdr

Edytowano 03.07.2012
Sprecyzowałem tytuł tematu
Zimny.

[Lajam.]

maurycy napisał(a):

co zrobić jak płacić nie chcesz, to jest pytanie

Zgodnie ze znaną zasadą. Płać i płacz. Wyjścia nie mamy.

piotruso napisał(a):

przy użytkowaniu w firmie każdego telewizora i każdego odbiornika radiowego

To jest chore po prostu o ile faktycznie firmy muszą płacić pełną stawkę za każdy odbiornik.
Powinny być ryczałty tak jak w hotelarstwie - im więcej odbiorników tym taniej.

piotruso napisał(a):

Wiem, że możecie zarzucić mi (i Ty, maurycy, i Ty Lajam), że telewizja publiczna nie realizuje misji, że ma reklamy, że ściga się na oglądalność itp, że jest źle zarządzana. Ale niedługo może być tak, że telewizja publiczna nie będzie publiczna bo będzie zależna od reklam albo nie będzie jej w ogóle. W publicznym radiu sytuacja finansowa jest jeszcze trudniejsza.

Ja jestem zwolennikiem, żeby sobie puszczali reklamy w czasie filmów. Byle by nie serwowali mi tej komercyjnej papki w postaci idiotycznych programów dla "pseudocelebrytów" i tych wiecznych powtórek tych samych filmów w święta.

Generalnie cały problem z telewizją polega na tym, że to struktura dość mocno obciążona politycznie...jakieś dziwne przepychanki. Nie bez znaczenia są też słowa naszego Premiera, który krytykuje abonament w obecnej formie i obiecywał jego zniesienie - to też ma wpływ na to, że ludzie nie chcą i przestają płacić.

Marzy mi się taka TVP jak BBC.
Może bym oglądał.

[maurycy-----]

piotruso napisał(a):

Wiem, że możecie zarzucić mi (i Ty, maurycy, i Ty Lajam), że telewizja publiczna nie realizuje misji, że ma reklamy, że ściga się na oglądalność itp, że jest źle zarządzana. Ale niedługo może być tak, że telewizja publiczna nie będzie publiczna bo będzie zależna od reklam albo nie będzie jej w ogóle. W publicznym radiu sytuacja finansowa jest jeszcze trudniejsza.

szczerze to nie mam zamiaru polemizować nad rozlanym mlekiem, jedni uważają tak inni inaczej, każdego prawo
mnie interesuje bardziej czy mogę obejść te przepisy, a jesli tak to jak to zrobic, moze jest jakas luka w prawie którą już ktoś przerobił, tylko nie podana do szerszej wiadomosci

ale żeby nie bylo, generalnie jestem prawym obywatelem, place podatki, nie smiece na ulicy, itd a ten przepis, łagodnie mówiąc, uważam za "naciąganie"

[Zimny_]

Moim zdaniem rozwiązanie z abonamentem powinno być całkowicie inne, niż jest obecnie. Koszta powinny być rozdzielone na dostawców sygnału (jak platformy satelitarne, kablowe) - jeśli nadają również telewizję, czy radio publiczne. Czyli obecnie wszyscy.
W przypadku korzystania z naziemnej, niestety zobowiązanie powinno być po stronie osoby korzystającej z tej usługi. Korzystającej, a nie tylko mającej telewizor do różnych celów - PS3, komputer itp.
Jakość materiałów, jak i wysokość abonamentu jest kwestią subiektywną. Osobiście w bardzo mało oglądam TVP. Chyba, że sport - to tak. W innych przypadkach mam za mało czasu, a są fajniejsze kanały którym wolę poświęcić swoją uwagę. Jednak jest wielu wielbicieli "M jak miłość", "Mody na sukces", czy "Familiady". Trzeba to również brać pod uwagę... Fakt, że TVP nie ma różnorodnej oferty programów, które przyciągnęłyby m.in. mnie - może wynikać z wielu przyczyn. Jedną z nich jest na pewno to, że mało ludzi płaci abonament. A ten pewnie w większości idzie nie na rozwój oferty programowej, tylko w inne rzeczy - których zasadność może budzić wątpliwości, a na pewno również jest rzeczą subiektywną... Być może inaczej wygląda to z drugiej strony...
Wysokość abonamentu za obecną ofertę kanałową, jest chyba również trochę przesadzona. Jednak fakt cyfryzacji, wdrażania nowych technologii (HbbTV), na pewno generuje dodatkowe koszty, ale za to pozwala na optymistyczne spojrzenie w przyszłość publicznej telewizji w Polsce.
W Polsce jest pewnie zdrowo ok 20mln odbiorników telewizyjnych (nie licząc radia). Jeśli każdy by zapłacił, byłoby ok 370 mln zł miesięcznie (licząc miesięcznie po 18.5pln abonament). Jednak nie każdego stać na taką kwotę. Gdyby abonament był niższy, może więcej ludzi by płaciło...
Co do reklam. Uważam, że i tak nie jest źle. W trakcie filmów nie ma przerw na reklamę, nie trwają tak długo jak np. na Polsacie czy TVN.

maurycy napisał(a):

czy naziemna telewizja cyfrowa wysyła jakiś sygnał zwrotny, że ktoś, jakiś urząd może określić że ja korzystam z tego sygnału, czy jest to całkowicie anonimowe, i nikt do tego nie dojdzie?

W Anglii są specjalne jednostki które jeżdżą po osiedlach i mierzą kto odbiera sygnał i czy na danej posiadłości jest opłacony abonament.