Podziel się wrażeniami!
Z góry zaznaczam że póki co tylko jeden raz zauważyłem ten fenomen ale opiszę go tutaj bo jest intrygujący.
Mam na HDD nagranych kilka filmów (chyba 6). Oglądam jeden znich, przerywam oglądanie, Wyłączm telewizor. Nikt inny nie używa telewizora. Po kilku godzinach chcę dokończyć oglądanie ale okazuje się że tego filmu nie ma na HDD ?!?! W spisie nagranych go nie ma no a poza tym telewizor powinien kontynuować oglądanie od miejsca przerwania, tyle że skoro nie ma filmu to i miejsca też nie ma
Próbuję kilkakrotnie wyłączyć, włączyć telewizor. Bez skutku - filmu nie ma w spisie ale ilość wolnego miejsca na HDD wskazuje że on jest Daję za wygraną. Wyłączam telewizor. Następnego dnia po włączeniu tv znowu sprawdzam i okazuje się że film widnieje w spisie nagranych! Oczywiście daje się obejrzeć do końca i wykasować.
Czy ktoś zna wytłumaczenie tego zjawiska?
Trudno wytłumaczyć to zjawisko. Nawet chyba SONY tego nie wie. Ja mam podobny kłopot z odtwarzaniem swoich materiałów z dysku HDD. pisałem o tym już kilkakrotnie: telewizor bardzo wybiórczo "widzi" materiały zawarte na HDD. Po ostatniej aktualizacji nie działa fabryczna apka MUZYKA.
witam, ja mam tak że nie zawsze mi zczyna od tego mijsca na którym skończę, ogólnie softy w tv są od samego początku dosyć mocno niedopracowane i niestabilne wiec wszelkiej maści "cuda" wchodzą w grę na wiekszość przypadłośći pomaga reset do ustawień fabrycznych (factory reset) no ale wiadomo trzeba wszystko ustawić od nowa, oczywiście są jeszcze rzeczy które sie filozofą nie śniły i na te nie ma rady i w wielu przypadkach nawet Sony nie poradzi