Podziel się wrażeniami!
Witam
To moj pierwszy post.
Po pierwsze jestem zawiedziony ze tak duża firma jak Sony traktuje tak swoich konsumentów. Zakupiłem słuchawki Sony MDR-X650BT w marcu i po 4 miesiacach ukreciło sie mocowanie słuchawki od normalnego składania i rozkładania. Druga słuchawka działą bez zarzutu. Serwis w Poznaniu odmowił naprawy gwarancyjnej ze wzgledu na uszkodzenia fizyczne. Słuchawki nie nosza zadnych zewnetrznych uszkodzeń ani wewnetrznych tym bardziej. Od kupienie druga słuchawka troszke gorzej sie kręciła ze wzgledu na wystepujący moduł bluetooth i sterowanie słuchawkami. Kupno słuchawek za 350 zł to dla mnie to duzy wydatek i rozumiem jesli taka sytuacja wystapiłaby przy słuchawkach do 100 zł aczkolwiek miałem również słuchawki od SONY do 100 zł i dopiero po 2 latach odmówiły pałaki posłuszenstwa wiec w takim przypadku było to normalne zużycie sprzętu. Co w takim przypadku mogę zrobić odwoływać sie do SONY czy do rzecznika praw konsumenta, czy po prostu nie warto i oddac do naprawy na własny koszt.
Sugerowaliśmy skonsultowac się w tej sprawie ze wsparciem technicznym. Najlepiej znają proces reklamacyjny i z pewnością podpowiedzą co można zrobić jeszcze w tej sytuacji.
Prosiłbym o numer kontaktowy do wsparcia technicznego.
Jeśli numer jest ten +48 223060694.to już kontaktowałem się i Pana powiedział ze potrzymują decyzje centrum serwisowego i nie ma możliwości rozwiązania mojego problemu. Jest mi bardzo przykro z tego powodu bo tak duża firma jak SONY i taką błacha rzecz do naprawy, nie powinno byc dla niej problemem. Przez to jak zostałem potraktowany nie mam zamiaru kupować droższych rzeczy od SONY bo kupie telewizor za kilka tysięcy i zepsuje się moduł WiFi i znowu zostanie stwierdzona ze to jest uszkodzenie mechaniczne i taki telewizor do niczego sie nie nadaje.Udzielana przez firmy SONY gwarancja jest bezużyteczna i do niczego ona nie służy, to lepiej jej wogóle nie udzielac i przynajmmiej nikt do nikogo nie będzie miał zażaleń.
@Lepperowy napisał(a):
kupie telewizor za kilka tysięcy i zepsuje się moduł WiFi i znowu zostanie stwierdzona ze to jest uszkodzenie mechaniczne .
No bez przesady. Moduł WiFi nie jest ruchomą częścią, a tym bardziej przedmiotem który nosisz ze sobą
Przykra sprawa z tymi słuchawkami. Nie dawałeś ich nikomu nawet na chwilę?
Zastanawia mnie dlaczego nie reklamowałeś ich w chwili stwierdzenia większego oporu przy obracaniu słuchawką:
"druga słuchawka troszke gorzej sie kręciła ze wzgledu na wystepujący moduł bluetooth i sterowanie słuchawkami"
Obawiam się, że to nie moduł BT, ani sterowanie są odpowiedzialne za "płynność" obrotu.
Cóż, ponieważ naprawy gwarancyjnej Ci odmówiono pozostaje Ci naprawa na własny koszt.
Przepraszam ale przychodząc do sklepu,jak bym powiedział ze troche gorzej sie rusza jedna słuchawka to z automatu bym mnie wysmiali ze chce wymienic na nowe słuchawki. A po drugie nie musze wiedziec jak te obracają sie słuchawki, przeciez nie testowałem wszystkich słuchawek z tej serii jak obracają sie słuchawki. A jak kupujesz mleko i jest zepsute to zwracasz je do sklepu i wymieniasz na nowe a nie mowi ci pani na kasie ze jest juz otworzone i nie moga przyjąc reklamacji. Tylko w przypadku słuchawek usterka nie musi sie pojawic od razu po zakupie. Teraz i druga słuchawka coraz gorzej sie obraca i co to jest uszkodzenie mechaniczne .Naprawie na własny koszt i co i załóżmy ze przestanie mi grac słuchawka i już nie zwroce na gwarancje bo je naprawiłem i plomby są naruszone więc żadnej gwarancji już nie mam i 350 złotych pojdzie do kosza. Dla mnie takie pieniądze nie leża na ziemi, musze na ciezko zapracować.
@Lepperowy napisał(a):
A jak kupujesz mleko i jest zepsute to zwracasz je do sklepu i wymieniasz na nowe a nie mowi ci pani na kasie ze jest juz otworzone i nie moga przyjąc reklamacji.
Akurat w tym przypadku musi przyjąć. Nie sposób stwierdzić o jakości produktu spożyczego (nabiału w zamkniętym opakowaniu) bez jego otwarcia.
Ale skupmy się może na produktach elektronicznych.
Tutaj masz dwie opcje w przypadku problemów z produktem.
1. Rękojmia
2. Gwarancja producenta
Ty wybrałeś opcję nr 2 i serwis nie uznał roszczenia.
Możesz jeszcze próbować u sprzedawcy.
Na Twoim miejscu, mając wątpliwości co do produktu, poszedłbym do sklepu i poprosił o konfrontację z innym egzemplarzem. Nie wiem dlaczego sądzisz, że ktoś by Cię wyśmiał z tego powodu. Wydajesz niemałą kwotę na produkt i masz prawo mieć wątpliwości gdy coś jest nie tak.
Co do naprawy - jeśli zdecydujesz się na naprawę w serwisie autoryzowanym, nie sądzę by gwarancja na pozostałe elementy słuchawek (czyli wszystko poza uchwytem obrotowym) przestała obowiązywać. O wszystkie szczegóły musisz jednak zapytać w serwisie bo tutaj jest forum użytkowników sprzętu, a nie oficjalny kanał komunikacji z Sony.
Witaj @Lepperowy
Skontaktowałam się w twojej sprawie z działem wsparcia, ale niestety nie mają możliwości interwencji. Oto odpowiedź:
----
W przypadku stwierdzenia uszkodzenia fizycznego słuchawek serwis słusznie odmówił naprawy gwarancyjnej oraz zaproponował odpłatną. Dzieje się tak, ponieważ tak stanowią warunki gwarancji Sony:
http://services.sony.pl/support/pl/warranty/general
Serwis nie ma możliwości weryfikacji jak doszło do usterki, a jedynie stwierdza fakt jej wystąpienia. Klient oczywiście ma prawo do odwołania, jednak w przypadku uszkodzenia fizycznego słuchawek decyzja najpewniej zostanie podtrzymana przez dział reklamacji Sony.
----
Pozdrawiam,
Agnieszka_J
Ja dopiero wysłałem maila w identycznej sprawie. Nie liczę nawet na pozytywną odpowiedź, ale grzebiąc po sieci znalazłem kilka takich przypadków. Wygląda na to, że firma wypuściła bubla. Zawias jest plastikowy i ma średnicę ok 0,5cm. Działające tutaj siły zrywające podczas zakładania są duże i częste. Nie było podobnych Sytuacji w philipsach czy jblach. Sony z bluetooth kupiłem ze względu na to iż po kilku miesiącach w tych wymienionych wyżej kable we wtyczkach się urywały i chciałem mieć z tym spokój. A tutaj taka niespodzianka. Niestety jak widać jakość nie idzie za ceną a tym bardziej za marką. Smutne to.