anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

a6000 dziwny problem z wyświetlaczem (jasność i kolory)

Midgardum
Poszukiwacz

a6000 dziwny problem z wyświetlaczem (jasność i kolory)

Dopiero zaznajamiam się z sony a6000, ale natrafiłam na dziwny problem. W podglądzie na wyświetlaczu sony pokazuje jasne, przyjemnie ciepłe zdjęcia, a kiedy przerzucam je na laptop okazuje się, że są one ciemne i zimne. Różnica jest tak duża, że kompletnie zgłupiałam. Mam też cybershota i tam tego problemu nie uświadczyłam - takie zdjęcia, jak widzę na ekranie, takie mam w rzeczywistości. Nie wiem teraz, czy to jakaś wada aparatu, złe ustawienia, czy co, ale ciężko będzie fotografować, kiedy trzeba brać poprawkę, że to, co widzę na ekranie w żaden sposób nie pokrywa się z faktycznym stanem zdjęć. Miał ktoś podobny problem?

14 ODPOW. 14
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Cześć!

 

Na pewno będą pewne różnice między LCD aparatu, a tym co widzisz na monitorze.

Nie wiem jakie masz ustawienia jasności ekranu w aparacie bo możliwe, że jest ustawiona na +2 lub Słonecz. dzień - jasność do zdjęć na otwartym powietrzu. Wtedy zdjęcia mogą istotnie być jaśniejsze niż w rzeczywistości.

Jeśli tak masz, to przwróć ustawienia standardowe.

 

Możesz sprawdzić jeszcze czy wszystko jest OK patrząc na histogram. Powinien być identyczny w obu przypadkach (aparat i monitor komputera). 

 

Pozostaje jeszcze pytanie co do formatu plików w jakich zapisujesz  i oglądasz zdjęcia na komputerze oraz jakiej przeglądarki obrazów używasz. 

 

Pozdrowienia!

Midgardum
Poszukiwacz

Ekran miałam ustawiony na 0. Dałam na -2 i nic to nie zmieniło. Oglądałam zdjęcia przez playmemories i przez systemową przeglądarkę windows 7. Porównałam histogram w PS z histogramem w podglądzie w aparacie - są różne. Nie wiem dlaczego o.O W ogóle podgląd na wyświetlaczu sony a6000 jest zbliżony do tego, jak w rzeczywistości wygląda dany przedmiot. Robiłam zdjęcie złotego zegarka - na podglądzie ok złote, a po przerzuceniu na laptop wyszła mi miedź... Totalnie nie wiem, o co chodzi.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

OK, proszę jeszcze o odpowiedź w kwestii "Pozostaje jeszcze pytanie co do formatu plików w jakich zapisujesz  i oglądasz zdjęcia na komputerze"

Midgardum
Poszukiwacz

Wcześniej miałam FINE (wysoka jakość), więc do celów testowych zmieniłam teraz na RAW+JPG. Niestety efekt ten sam i histogram też jest inny.

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Wstaw może jakieś zdjęcie przykładowe ale bez obróbki, z pełnymi danymi EXIF (głównie chodzi o przestrzeń barw).

Jeżeli to co widzisz na ekraniku wyświetlacza pokrywa się mniej więcej z wyglądem przedmiotu w rzeczywistości to wszystko jest OK. Najprawdopodobniej Twój monitor / wyświetlacz komputera nigdy nie widział kalibratora stąd inny wygląd zdjęcia w komputerze. Wyświetlacz komputera jest ustawiany tak, aby jak najlepiej i najefektowniej przedstawić / wyświetlić obrazy / filmy, najczytelniej przedstawić tekst. Nie zawsze jest to zgodne z prawdą, z tym jak dane obrazky wyglądają w rzeczywistości.

Poszukaj w internecie stron o kalibracji monitorów, tam znajdziesz wskazówki jak można wstępnie ustawić wyświetlacze bez kalibratorów, tam są przedstawione wzorcowe tablice pokazujące kontrasty, kolory itp. Od razu zorientujesz się czy Twój wyświetlacz w komputerze pokazuje poprawnie jasności i kolory.

Midgardum
Poszukiwacz

Przesłałam 4 zdjęcia do galerii - wszystkie bez obróbki. Zrobiłam testy ze strony langom.nl. Oprócz białej saturacji wszystko wyszło w porządku. Generalnie nie brałam pod uwagę, że mój monitor wymaga kalibracji, gdyż nigdy nie narzekałam na wierność odwzorowywania. Na dysku mam zdjęcia z cybershota i kilku lustrzanek, m.in. rodzinnego Canona. Dopiero w przypadku a6000 zauważyłam problem i stąd moje skonfundowanie. Ale jeszcze spróbuje porównać te zdjęcia na innych monitorach, gdy trafi mi się taka możliwość.

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Spojrzałem na te zdjęcia, które wstawiłaś. Przestrzeń barw jest OK ale po sprawdzeniu histogramów zdjęcia zegarka i roślinki są trohcę niedoświetlone (pewnie z powodu jasnych obszarów, które wprowadziły zafałszowanie pomiaru). Przy zdjęciu budynku natomiast dostało się do obiektywu trochę światła z nieba i poziom czerni jak i balans w czerniach został zafałszowany.

Wyświetlacz w aparacie nie jest aż tak duży i szczegółowy aby można było na nim oceniać prawidłowość naświetlania i kolory, możemy się zorientować czy zdjęcie jest do skasowania czy też może zostać na karcie ale ocena jego jasności, czerni, ostrości, to dopiero ocenisz na dużym wyświetlaczu / monitorze. A piszę to dlatego, że patrząc na wyświetlacz w aparacie może Ci się wydawać, że wygląda zdjęcie i rzeczywista scena tak samo ale na dużym monitorze, na histogramie poszczególnych składowych.

Pod tym linkiem przesyłam Ci trzy zdjęcia (dostępne będą przez kilka dni) jak poprawił je automat programu graficznego (ale faktycznie wyglądają dużo lepiej).

Midgardum
Poszukiwacz

Ok, tylko czemu historamy są różne? Bo histogram w aparacie wskazuje, że zdjęcie jest prawidłowo doświetlone, a na histogramie tego samego zdjęcia na komputerze wskazuje, że zdjęcie jest niedoświetlone. Według obu histogramów wszystko się zgadza, ale no właśnie - są dwa różne. Nie jestem ekspertem, ale wydawało mi się, że histogram to cecha niezmienna zdjęcia bez względu na to, na jakim urządzeniu zostanie sprawdzony.

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Tak, masz rację. Histogram pokazuje rozkład jasności czy też poszczególne składowe kolorów w sposób standardowy i niezależnie gdzie jest wyświetlany będzie wyglądał tak samo.

Problemem może być wielkość wyświetlanego histogramu. Wykres w aparacie jest mały więc skala jest bardziej ogólna. Przy większym histogramie można rozmieścić więcej szczegółów, może być dokładniejszy.

Nie odpowiem dokładnie na Twoje pytanie, ja pilnuję aby nie przekraczał prawej krawędzi i aby był blisko niej. Nigdy nie porównywałem histogramów w aparacie i w komputerze. Fotografuje w RAW.