- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Lustrzanka amatorska a profesjonalna
Zapewne wyjdę na ignoranta. Ale wmyśl przysłowia "Kto pyta co najwyżej wychodzi na głupka, kto się nie pyta głupkiem pozostaje" - zapytowywuje się:
Jaka jest różnica pomiędzy profesjonalną lustrzanką a amatorską?
Czy stanowi o tym tylko rodzaj matrycy (CMOS/CCD)?
Ilość pixeli?
ilość przycisków na obudowie?
Coś jeszcze o czym nie wiem?
Proszę o wyrozumiałość
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
ilość pixeli i rodzaj czujnika to nie są wyznacznikiem "profesjonalizmu" body.
Są za to wzmocnienia magnezowe, uszczelnienia, ilość przycisków (szybka zmiana ustawień), dla wielu to także APSC/FF, czy też ilośc klatek na sekundę.
Tak naprawdę, to profesjonalny aparat w nieprofesjonalnych rękach to narzędzie w pełni nie wykorzystane (Ale jak kogoś stać to czemu nie
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Czyli w zasadzie potwierdzają się moje "podejrzenia". Jednak dla wielu osób wyznacznikiem profesjonalizmu jest numerek na obudowie, a nie umiejętności fotografa.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Bosz napisał(a):
:c1 Czyli w zasadzie potwierdzają się moje "podejrzenia". Jednak dla wielu osób wyznacznikiem profesjonalizmu jest numerek na obudowie, a nie umiejętności fotografa.
Niestety ale masz rację
Jak ludzie słyszą, że ktoś fotografuje sprzętem za 20 tysięcy to szacun
Pozdrawiam
Grzesiek.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Jak ludzie słyszą, że ktoś fotografuje sprzętem za 20 tysięcy to szacun bo on przecież musi być super fotografem skoro używa takiego sprzętu.
Można tu zacytować starą anegdotę:
Pewien uznany fotograf był na proszonym obiedzie. W pewnym momencie gospodyni zagaja - Pan to musi mieć drogi aparat. -Dlaczego, pyta fotograf? -Bo takie ładne zdjęcia Pan robi...
Fotograf nic nie odrzekł, ale wychodząc, całując dłoń gospodyni rzecze -Pani musi używać bardzo drogich garnków... -Dlaczego? pyta ona - Bo tak pysznie pani gotuje...
I tyle w temacie
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Jak ludzie słyszą, że ktoś fotografuje sprzętem za 20 tysięcy to szacun bo on przecież musi być super fotografem skoro używa takiego sprzętu. Praktyka często jednak jest zaskakująca i często profesjonalne zdjęcia robione są amatorskim sprzętem i na odwrót
Byłem na ślubie, gdzie fotograf pracował hybrydą (panasonic dmc fz50 - skądinąd bardzo dobry sprzęt w swojej klasie). Zdjęcia wyszły marne. Zapewne był to jakiś kiepski fotograf, ale mam wrażenie, że jednak sprzęt w jakimś sensie pomaga, lub przeszkadza w zrobieniu dobrego zdjęcia.
Lucek
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Zapewne był to jakiś kiepski fotograf, ale mam wrażenie, że jednak sprzęt w jakimś sensie pomaga
Ja bym powiedział, że sprzęt jednak bardzo pomaga...są pewne rodzaje fotografii, gdzie jednak stanowi podstawę do uzyskania odpowiedniego dla danego środowiska poziomu zdjęć - mówię przede wszystkim o fotografii przyrody, reporterce sportowej i jednak ślubach. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Lajam napisał(a):
Ja bym powiedział, że sprzęt jednak bardzo pomaga...są pewne rodzaje fotografii, gdzie jednak stanowi podstawę do uzyskania odpowiedniego dla danego środowiska poziomu zdjęć - mówię przede wszystkim o fotografii przyrody, reporterce sportowej i jednak ślubach. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy
Cóż niektórzy początkujący fotografowie mogliby być lekko zakłopotani brakiem programu zielonego i tematycznych w aparacie profi. I jak tu zrobić zachód słońca, jak nie ma "zachód słońca mode"?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Widzę, że temat trochę "ewoluował", a pytanie było co stanowi o różnicy pomiędzy profesjonalnym lustrem a amatorskim. Jak na razie to dowiedziałem się, że magnezowa obudowa, uszczelnienia, szybki dostęp do ustawień (a więc przyciski wyprowadzone na obudowę) ilość klatek/s. Ale czy tylko (a może aż) tyle?
Czy body (mając te same "flaki") wykonane z plastiku jest amatorskie, a to samo z magnezu to już "profi"?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Bosz napisał(a):
Czy body (mając te same "flaki") wykonane z plastiku jest amatorskie, a to samo z magnezu to już "profi"?
pokaż mi dwa takie body (z jednej "Stajni") http://klubkm.pl/forum/images/smilies/cwaniak.gif
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
- « Poprzedni
-
- 1
- 2
- Następny »