anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Obiektyw E 18-105 mm f/4 G OSS

ROZWIĄZANE
profile.country.PL.title
Braindead77
Poszukiwacz

Obiektyw E 18-105 mm f/4 G OSS

Witam. 

Mam pytanie. Zastanawiam się nad kupnem obiektywu Europejskiej 18-105 mm f/4 G OSS do aparatu a6000. 

Jak wygląda sprawa z efektem bokeh. 

Czy nadaje się on do zdjęć portretowych. Zaznaczę że zależy mi na uniwersalnym obiektywie. 

Pozdrawiam

1 ZAAKCEPTOWANE ROZWIĄZANIE

Zaakceptowane rozwiązania
profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@Braindead77 

Skoro piszesz:

"Makro raczej nie. Portret sporadycznie. Duży zoom raczej nie. Imprezy domowe też sporadycznie. Więc... Dużo wyjeżdżam więc krajobrazy w 80 procentach i zdjęcia na spacerach."

to jakbyś się bardzo przybliżył do myśli o 18-135. 🙂

I koresponduje z tym wskazówka od kol. @Lajam. 

 

Podobnie, jak Ty, lubię fotografować krajobrazy - na spacerach oraz wycieczkach. To także plenery leśne, ogrody i kwiaty.

Zakres 18-135 mm w fotografii krajobrazowo-przyrodniczej na przestrzeni lat wystarczał mi w min. 90%.

Zwróć uwagę na to, że w zasadzie zakres ogniskowych sprowadza się do kąta widzenia obiektywu, a już co chcesz fotografować to Twoja sprawa. Krotność tego obiektywu wyrażająca się liczba 7 jest optymalna. Powinna starczyć na dobre skadrowanie ogromnej większości obiektów.

Ale pamiętam, że gdy kąt 76 stopni, odpowiadający ogniskowej 18 mm, zaczął być dla mnie zbyt wąski, zdecydowałem się na stało ogniskowy super szerokokątny obiektyw 10 mm (ok. 110 st.). W ciasnych przestrzeniach staromiejskich i we wnętrzach budowli zdecydowanie wygrywał z 18-135. Choć detale łapałem już jednak z pomocą 18-135.

Twoje pytania o wybór obiektywów nasunęły mi przypuszczenia, że z zoomami o krotności znacznie powyżej 3 chyba nie miałeś do czynienia. Ja kiedyś zaczynałem od kitowego 18-55 i szybko się przekonałem do wydatku na 18-135, a potem do innych. To ewoluowało, bo w miarę jedzenia apetyt rośnie. Pozdrawiam.

Wyświetl rozwiązanie w oryginalnym poście

8 ODPOW. 8
profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Nadaje się do portretów (w kwestii ogniskowej), co do bokeh, to jest dużo zdjęć z tego obiektywu w sieci sam musisz zdecydować, czy taki bokeh Ci się podoba (w kwestii małej głębi ostrości na pewno nie osiągniesz tym obiektywem efektu z 85/1,4, czy 50/1,4)

profile.country.PL.title
Braindead77
Poszukiwacz

Dzięki za odpowiedź przejrzałem i sam już nie wiem. To dla mnie duży wydatek i na pewno przez dłuższy czas nie będę niczego dokupywać. Cały czas się zastanawiam nad obiektywem do a6000 najbardziej uniwersalnym. 

Wchodzą cztery w grę:

E 18-105 f/4 G OSS

E 18-200 f3.5-6.3 OSS LE

E 18-135 f3.5-5.6 OSS

Zeiss Vario-Tessar FE 24-70 f/4 ZA OSS

ten ostatni najdroższy ale fajna promocja tysiąc złotych taniej + cashback. 

Do amatorskiego użytku , spacer. krajobraz, portret. 

Będę wdzięczny za każdą opinię. 

Pozdrawiam

 

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

Skoro zależy Ci najbardziej na uniwersalności obiektywu, to sam najpierw powinieneś sobie zdefiniować, co dla Ciebie jest faktycznie miarą tej uniwersalności. Na początek przypomnienie, że w Twoim przypadku (a6000) rozważania odnosisz do matrycy APS-C (a nie do pełnej klatki). Nie zapomnij tego przeszukując oferty sklepów. Nie wystarczy, że mocowanie jest typu Sony E.

 

Natomiast ja na swój użytek uniwersalność tę mierzę ilością miejsc i warunków, w których jeden obiektyw wykona postawione przez mnie zadania skadrowania różnych obiektów. Przestrzenie ciasne (wnętrza budowli, staromiejskie uliczki) wymagać będą krótkiej ogniskowej. Najczęściej szeroki kąt w uniwersalnych zoomach zaczyna się będzie od dolnej granicy ogniskowej, tj. od 18 mm. Natomiast na drugim biegunie Twoich oczekiwań może być fotografowanie odległych obiektów, lub drobnych detali, a do tego ogniskowa np. 200 mm, będzie z pewnością lepsza niż ogniskowe krótsze. Przyjmując takie kryterium, logicznym będzie podsumować, że obiektyw 18-200 będzie bardziej uniwersalny niż 18-135, a 18-105 będzie na końcu rankingu. Choć to porównanie nie wyczerpuje rozważań o wyborze.

 

Jednocześnie, przyjmując powyższe kryterium, trudno mówić o uniwersalności wskazanego przez Ciebie obiektywu Zeissa, bo jego zakres ogniskowych 24-70 mm czyni go (moim zdaniem) dalekim od tego pojęcia. Szkło ma bez wątpienia świetne, bo to Zeiss. Ale, o ile dobrze znalazłem w sieci, że jest to obiektyw na pełną klatkę, to kwestia efektów jego współpracy z matrycą APS-C dodatkowo może pogmatwać Twoje oczekiwania. Jeśli nie wiesz, o co chodzi, zapytaj.

 

A przy okazji zapytam, jaki obiektyw do a6000 posiadasz teraz?

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert


@Braindead77  napisał(a):

 

Wchodzą cztery w grę:

E 18-105 f/4 G OSS

E 18-200 f3.5-6.3 OSS LE

E 18-135 f3.5-5.6 OSS

Zeiss Vario-Tessar FE 24-70 f/4 ZA OSS

 

 


Pierwszy obiektyw to raczej do filmowania - ma silnik Power Zoom więc zmiana ogniskowej trwa dość długo. 

 

Drugi ma najbardziej uniwersalny zakres, ale ja go nie polubiłem z uwagi na fakt, że szybko ciemnieje i jednak optycznie szału nie ma.

 

Trzeci jest bardzo lekki, szybki i niewielki w stosunku do dwóch powyższych.

 

Zeiss ma najlepszą optykę, ale jednak zakres ogniskowych jest dość mały, szczególnie szeroki kąt nie jest specjalny, czasem brakuje tych kilku mm do szczęścia. Kosztuje też sporo.

 

Ja bym wybrał 18-135 i dodatkowo jakiś obiektyw stałoogniskowy np. 50/1.8 czy coś od Sigmy - bardzo fajna 56/1.4

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@Lajam. 

W odpowiedzi na Twój komentarz, a także w uzupełnieniu mojego wcześniejszego, dodam kilka słów, aby kol @Braindead77  miał pogląd, jak to robią inni fotoamatorzy.

 

Otóż sam posiadając dwa obiektywy uniwersalne: 18-135 i 18-200, zdecydowaną przewagę daję temu pierwszemu. Można rzec, że 18-135 jest moim głównym obiektywem wycieczkowym podpiętym w torbie pod body. Natomiast na cele specjalne w ciasnych przestrzeniach i szerokich plenerach mam obiektyw stało ogniskowy 10 mm, a na bardzo odległe obiekty mam 75-300 na FF, co przy mojej matrycy APS-C zachowuje się, jakby miał 112-450 mm (góry na 30 km widziane są, jakby na dłoni, a crop dodatkowo robi dobrą robotę). I te trzy obiektywy są moim głównym zestawem plenerowym od kilku lat. Oczywiście, z biegiem czasu dorobiłem się też i kilku innych obiektywów, do portretu też, choć się w nim nie specjalizuję. Ale dochodziłem do tego latami, krok po kroku w miarę nabierania doświadczenia i określania swoich potrzeb, co w efekcie zapobiegło kumulacji kosztów zakupu.

profile.country.PL.title
Braindead77
Poszukiwacz

Dziękuję za wskazówki. 

W domu jest tylko body A6000 i czeka na swój obiektyw. Tzn na moją decyzję co do kupna. 

Ps. Czym dłużej szukam i czytam tym bardziej nie wiem co kupić. 

Myślę i... Makro raczej nie. Portret sporadycznie. Duży zoom raczej nie. Imprezy domowe też sporadycznie. Więc... Dużo wyjeżdżam więc krajobrazy w 80 procentach i zdjęcia na spacerach. 

Znalazłem jeszcze E 16-70 mm f/4 ZA OSS Vario-Tessar T. Jest droższy ale promocja na Black Friday plus Cashback 450 więc wyjdzie nie 1500 tylko 500 drożej

profile.country.PL.title
Mar_Jan
Użytkownik

@Braindead77 

Skoro piszesz:

"Makro raczej nie. Portret sporadycznie. Duży zoom raczej nie. Imprezy domowe też sporadycznie. Więc... Dużo wyjeżdżam więc krajobrazy w 80 procentach i zdjęcia na spacerach."

to jakbyś się bardzo przybliżył do myśli o 18-135. 🙂

I koresponduje z tym wskazówka od kol. @Lajam. 

 

Podobnie, jak Ty, lubię fotografować krajobrazy - na spacerach oraz wycieczkach. To także plenery leśne, ogrody i kwiaty.

Zakres 18-135 mm w fotografii krajobrazowo-przyrodniczej na przestrzeni lat wystarczał mi w min. 90%.

Zwróć uwagę na to, że w zasadzie zakres ogniskowych sprowadza się do kąta widzenia obiektywu, a już co chcesz fotografować to Twoja sprawa. Krotność tego obiektywu wyrażająca się liczba 7 jest optymalna. Powinna starczyć na dobre skadrowanie ogromnej większości obiektów.

Ale pamiętam, że gdy kąt 76 stopni, odpowiadający ogniskowej 18 mm, zaczął być dla mnie zbyt wąski, zdecydowałem się na stało ogniskowy super szerokokątny obiektyw 10 mm (ok. 110 st.). W ciasnych przestrzeniach staromiejskich i we wnętrzach budowli zdecydowanie wygrywał z 18-135. Choć detale łapałem już jednak z pomocą 18-135.

Twoje pytania o wybór obiektywów nasunęły mi przypuszczenia, że z zoomami o krotności znacznie powyżej 3 chyba nie miałeś do czynienia. Ja kiedyś zaczynałem od kitowego 18-55 i szybko się przekonałem do wydatku na 18-135, a potem do innych. To ewoluowało, bo w miarę jedzenia apetyt rośnie. Pozdrawiam.

profile.country.PL.title
Braindead77
Poszukiwacz

Dziękuję bardzo za wyczerpujące wskazówki. 

99% na 18-135 tylko jeszcze ta myśl musi dojrzeć 🙂

Przeglądam zdjęcia robione a6000 z tym obiektywem i jestem mile zaskoczony. 

Pozdrawiam