anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Sony 230

Smichu
Początkujący

Sony 230

Mam Sony :c56 230 od pewnego czasu gdy zrobię zdjęcie wychodzą na nim czarne plamy proszę o pomoc :c25

10 ODPOW. 10
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

miyagigk napisał(a):

mam pytanko jesli bawie sie macro wmojej 230 jakich udoskonalen np w photoshopie moglbym uzywac, wciaz uwazam ze to zdjecie niejest az tak dobre jakie mogloby byc xD



Na początku mojej wypowiedzi prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów aby nie bili mnie po przeczytaniu pierwszego zdania tylko postarali się wytrwać do końca mojego postu (wiem, że czasami trudno ale proszę, zanim na mnie coś napiszecie przeczytajcie do końca).
Ja odpowiem jako ignorant komputerowy: photoshop to zło :c20 . Postaraj się tak wykonać zdjęcie aby było ono dobre już w aparacie, aby nie było konieczności używania photoshopa.
A teraz słówko wyjaśnienia. Specjalnie tak napisałem. Wiem, że dzisiaj, w dobie fotografii cyfrowej komputer jest nieodłącznym elementem warsztatu fotografa (czy to zawodowca czy też amatora). Ba, powiem więcej, obraz jaki powstaje na matrycy to jest obraz jaki otrzymujemy w postaci RAW (a więc zapisane są jedynie dane o jasności poszczególnych pikseli). Pozostałe informacje (o kolorze, o wyostrzaniu, o redukcji szumów itp.) są dodawane przez soft aparatu w trakcie "wywoływania" RAW-a do jpg-a (czy do tiff-a) czyli do formatu, który możemy wyświetlić na monitorze. Czyli i w aparacie zatrudniony jest jakiś komputer, jakiś IDC, photoshop, lightroom, ufraw czy inny program, którym to zdjęcie jest wywoływane (oczywiście przesadziłem bo nie są to te programy, jest to jakiś programik umożliwiający zamianę danych z matrycy w dane możliwe do wyświetlenia na monitorze według pewnych założeń ustawionych przez użytkownika ale, niestety, w ograniczonym zakresie). I właśnie dlatego wielu fotografujących sięga po "komputer zewnętrzny" - na karcie zapisuje pliki RAW a "wywołania" dokonuje w domu po przyjściu ze zdjęć. Wtedy ma o wiele większe możliwości dokonania zamiany danych z matrycy na obraz gdyż programy do "wywoływania" czy "odrawiania" (lightroom, IDC, cameraRAW, ufraw, rawtherapy) umożliwiają mocną ingerencję w zdjęcie.
Ale tak naprawdę gdy zdjęcie jest źle zrobione, źle naświetlone to żaden program nie stworzy z niego arcydzieła (no może przesadziłem, pewnie znalazło by się kilka dobrych obrazów, które powstały mimo złego pliku wyjściowego). Ja namawiam do dobrego, starannego wykonania zdjęcia już na poziomie aparatu. Nie zakładajmy, że skoro zdjęcie nie wyjdzie to poprawimy je w photoshopie. Korekcje są konieczne ale niech one będą jak najmniejsze.
A teraz odnośnie zdjęcia. Zauważ, że masz bardzo nie równo naświetloną twarz dziecka. Lewa strona zdjęcia jest na granicy przepalenia gdy prawa jest w cieniu. Przy rozjaśnianiu prawej strony na lewej stronie będzie powiększać się i przybierać bardzo niekorzystny wygląd prześwietlenie. No i przez to niedoświetlenie w cieniach za dużo jest dominanty czerwonej. Możesz jeszcze trochę inaczej skadrować to zdjęcie (cięcie tuż nad główką i tuż przy rączce dziecka).
To tyle paplaniny ignoranta komputerowego. Jeszcze raz namawiam do jak najstaranniejszego podchodzenia do wykonania zdjęcia w aparacie a poprawki komputerowe (wywołanie RAW-a to nie poprawka w komputerze) niech będą ograniczone do minimum (no chyba, że Twoim zamierzeniem jest stworzenie jakiegoś obrazu o zupełnie innym charakterze niż "standardowe" zdjęcie to wtedy musisz użyć komputera).