Sony A300 zimą

[Par_Dez]

Witam !
Czy ktoś ma pewne doświadczenia dotyczące fotografowania zimą ?
Generalnie chodzi tu o Sony , jak się sprawuje na mrozie - o ile w ogóle
można z tym aparatem wychodzić na mróz taki np. -10 C -15 .
W instrukcji jest napisane 0 - 45 stopni , czyli jak rozumiem nie wolno
wychodzić na mróz bo to jest aparat na dobrą pogodę.

[Bertone.]

Witam
Ja nie bedę komentować tego co pisze KarolC , bo nie ma sensu
Pstrykałem fotki w temperaturze -15 i nic się nie działo ( apatat A-300 ) ale robiłem :

Szczupic napisał(a):

...wystarczy zostawić w torbie foto bez otwierania by powoli wyrównała się temperatura

[nismo-----]

polecam... LINK

[KarolC]

acinloop napisał(a):

KarolC napisał(a):

Ale, wy ludzie macie problemy. Obchodzicie się z tymi swoimi aparatami jak z jajkiem. Ja tam robię swoim nawet jak pada deszcz, zostawiam go na słońcu, na zimnie itp i jakoś jeszcze żyje To tylko aparat. Trzeba kupić, wykorzystać na maksa i kupić następny

Takie coś może napisać tylko i wyłącznie osoba nie szanująca swojej własności albo mająca hojnego sponsora.

Eee zaraz tam hojny sponsor Posiadanie pracy wystarcza. Po prostu nie przywiązuje się do sprzętu i kupuje aparat czy tam komputer, TV czy cos tam jeszcze na pol roku albo rok, sprzedaje i kupuje nowszy model Co to za frajda bawić się jednym aparatem 10 lat
A co do glownego pytania to spokojnie A300 wytrzymuje mrozy. Jak byłem w górach to mój aparat praktycznie przez 3 dni był na mrozie około minus 20 stopni i jak go później po tygodniu włączyłem to śmigał aż miło