anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Sony Alpha a6000 i Sony DSC HX90

profile.country.PL.title
Maciej_08
Poszukiwacz

Sony Alpha a6000 i Sony DSC HX90

Witajcie ---

Mam taki dylemat. Kilka lat robiłem foto Sony DSC HX90 -- wystarczał mi w czasie podróży, codzienności, na rowerze, w plenerze. Mały, wygodny i dobry zoom jak na kompakcik (wcześniej lustrzanka Canona EOS, ale ciężar i akcesoria mnie zniechęciły).

Czuję i widzę po wywołaniu fotek, że to wciąż za mało i kusi mnie od pewnego czasu Alpha a6000, szczególnie, że mam 2 obiektywy, które mogę wykorzystać. Czy polecacie Alpha a6000 i czy to będzie dobra przesiadka z całkiem porządnego kompaktu na bezluterkowiec ... ? Różnica w cenie to zaledwie kilka stówek, więc na czym w sumie polega urok tej chwalonej Alphy  :-))))  ? Oczywiście, wiem, że inne, większe możliwości, że nowa optyka, nowe koszty  :-)))) itd. Pytanie może i naiwne, ale chodzi o aparat do amatorskiej fotografii oraz aparat, który de facto miałbym codziennie w plecaku w drodze do fabryki, bo tak też robię.

Z góry dziękuję

5 ODPOW. 5
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Cześć!

 

Napisz jakie masz te 2 obiektywy.

Kupując a6000 zyskujesz na pewno na jakości zdjęć - więcej szczegółów, znacznie wyższe możliwości fotografowania przy słabym oświetleniu, lepsza rozpiętość tonalna zdjęć. Dostajesz też dobry AF, dużą szybkostrzelność i większy komfort używania. 

 

Tracisz jednak na kompaktowości i zasięgu - jeśli często korzystasz z zooma, to musisz liczyć się że aparat będzie z dłuższym obiektywem już niezbyt kieszonkowy i jednak ciężko osiągnąć takie przybliżenie jak w HX90 :wink:

 

Poza tym, dojdzie na pewno sprawa czyszczenia matrycy bo przy wymiennej optyce to niestety norma, że co jakiś czas paprochy znajdą się na sensorze i zaczną przeszkadzać na zdjęciach. 

Przemyśl też aparat RX10. To całkiem przyjemny sprzęt, dość uniwersalny, z bardzo dobrą optyką. 

profile.country.PL.title
Maciej_08
Poszukiwacz

Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź.

No właśnie mam dylemat czy znowu iść w obiektywy, wymiany, kupowanie  😞

Przerabiałem to z EOSem i chyba mnie to deczko zmęczyło.

Moje potrzeby to dobry kompakt z sensownym zoomem oraz :

uniwersalny zakres ogniskowych

stałe światło f/2,8

świetna jakość obrazu do ISO 800

użyteczne czułości ISO 1600 i ISO 3200

 

Zacząłem czytać o tym SONY DSC-RX10 i zaczynam na poważnie go rozważać...

Wygląda na to, że to ciekawy sprzęt, do codzienności baaaaaardzo spoko.

W testach wypada lepiej niż tylko dobrze.

Hmmm, dziękuję Panu, mam nową inspirację  🙂 

 

Jeśli ma Pan jeszcze jakieś argumenty za RX10 to będę wdzięczny.

MP

 

 

profile.country.PL.title
Maciej_08
Poszukiwacz

Kurczę, RX10 jest faktycznie dobrą propozycją, ale zdaje się, że słynny Panasonic Lumix DMC-FZ300 jest jeszcze lepszą propozycją... (?)

profile.country.PL.title
pawelszymanski6
Expert

Nie miałem w ręku panasonica, ale używałem wszystkich wersji rx10 i gdyby nie spora ilość manualnych obiektywów, to zamiast a6300 kupiłbym rx10. tu masz linki do zdjęć zrobionych przeze mnie rx10  , rx10mk3 , rx10mk4 

profile.country.PL.title
Maciej_08
Poszukiwacz

Dziękuję za odpowiedź. No właśnie przymierzam się do starego sprawdzonego pierwszego Sony RX10. Choć na kilka dni zdezorientował mnie też Panasonic FZ 1000 i jego zoom oraz nagrywanie. Cenowo aparaty się zrównały, w testach wypadają na ocenę 4+ na 5 i generalnie nie ma czego się czepiać...

Panasonic FZ1000 imponuje parametrami, ale "coś" mi podpowiada, by brać RX10  :-)))  Chodzi mi o sprawny kompakt na wycieczki, rower, plener i miasto. Poręczny i dający sobie radę z różnym oświetleniem...  Podoba mi się również "body" Soniaka.