Tomek69N czyli fotki "by the way"

[Tomek69N]

Od czegoś trza zacząć

[Tomek69N]

Dzięki za odwiedziny Gościom Niestety stłukłem filtr Hoya PL , bo troszkę bym poczarował ale się cieszę , że mimo wszystko jeszcze mogę, bo ma czym, robić zdjęcia po ostatnich, moich "górskich koziołkach"

[tweety------]

Nigdy mi się nie opatrzą te twoje widoczki z północy. Ten jest bardzo urodziwy

[Tomek69N]

Dzięki Tweety. Z północy czy nie stąd to nieistotne. Świat jest urodziwy wszędzie
Łapię się na tym, że patrząc przez własne okno w chacie czy u klienta w robalu, że już, już bym wyskoczył przed domostwo albo choć do okna żeby pstryknąć, bo na zewnątrz ślicznie...ale potem "spoko, Tomuś, wrzuć na luzik - jutro też będzie jeszcze dzień". Często po prostu fotka nie wyglądałaby Oko ludzkie, choć zoomu i ekstra bajerów nie posiada jest doskonalsze w odzwierciedlaniu obrazu niż szkło i matryca lustrzanki. Czasem potem żałuję, bo sytuacja się już nie powtarza jednak i żal zostaje...

[Aniqa.]

Cudną chwilę uwieczniłeś podczas owej przerwy

[Starosta.]

pozazdrościć uchwycenia

[Tomek69N]

Żeby nie było, że same nudne widoczki pstrykam to wrzucam kilka z wypadu z Synkiem. B&W nie tej jakości co krisa ale też i sytuacja była nieco specyficzna. Zdjęcia z ręki, bez oka - na oko
Miejsce to Gąsienicowa i "Murowaniec", pora posiłków, lekki tłok.

[Tomek69N]

...i na dobranoc coś znad Czarnego Gąsienicowego. Dziewczyna w celu zwabienia pierzastych pływadełek używała naturalnej (chyba) przynęty a ja (czym zaimponowałem Synowi) onomatopei

[docentstopczyk]

wejrzyj synku - bardzo bardzo!

[BuBu__]

121 najlepsze

[doslav.]

Tu byłem.



doslav








A tak poza konkurencją - to się nam kolega rozszalał... Nie chcę (ale muszem) się powtarzać (czy też powtarzać za innymi) ale faktycznie piękne te widoczki u Ciebie
Noooo... A tę onomatopeję to koniecznie musisz zaprezentować przy najbliższej okazji