Nie ma problemu:) Ostatnio bardzo zaintrygowały mnie głośniki z cieczą magnetoreologiczną, konkretnie zestaw BDV-NF720. Zmieniłem kino na ten model. To jest mój pierwszy zestaw 2.1 (co dodatkowo wpłynęło na moją decyzję). Potestowałem i skupiając się tylko na jakości dźwięku przestrzennym - bardziej odpowiada mi system 5.1. Sam zestaw wygląda niepozornie, ale daje dosyć przyjemny dźwięk. I prezentuje się bardzo pozytywnie. Docelowo planuję w niedalekiej przyszłości złożyć sam zestaw z osobnych komponentów. Tylko takie coś, co spełniłoby moje wymagania - to dosyć duży koszt. Skomplikowany temat..
Jeśli chodzi o DLNA, jest to połączenie przewodowe / bezprzewodowe komputera z telewizorem, kinem domowym itp. Połączenie musi wykorzystywać router. Odpalasz komputer, włączasz telewizor, w nim wybierasz z menu np. filmy, wskazujesz na serwer zainstalowany na komputerze, wybierasz film z jego dysku i jest odtwarzany na tv. Przy filmach wysokiej jakości potrzebujesz dosyć wydajnego komputera, oraz szybkiego połączenia sieciowego. Działa bardzo dobrze:)
Jeśli chodzi o kino N590 – teraz to dałeś ciężki wybór. Nie miałem możliwości porównania tych zestawów jednocześnie. Nie odpowiem Ci na pytanie – które kino jest lepsze pod względem muzycznym. Zestawy te prezentują inną barwę dźwięku, są to całkowicie inne konstrukcje. E880 ma większe głośniki, dźwięk jest jest najzwyczajniej inny. N590 za to ma głośniki z cieczą magnetoreologiczną, które są dosyć nową technologią w głośnikach. Spróbuj odsłuchać je w jakimś sklepie. Przy czym poproś o zmianę ustawień dźwięku, popróbuj różnych opcji. Oczywiście na pewno będzie inna akustyka niż w domu, ale to porównanie pozwoli Ci wstępnie ocenić przestrzeń i barwę dźwięku. Dodatkowe funkcje, wygląd - na pewno to atut N590. Którego kina byś nie wybrał, sądzę że z obu będziesz zadowolony. Tylko nie pytaj które kino ja bym wybrał;)
Jeśli chodzi o test do którego dałeś link, nie znam ludzi którzy testowali, nie wiem w jaki sposób wydawali opinię, co do czego porównywali. Z doświadczenia wiem, że aby wydać opinię na temat testów, nie można kierować się tylko jednym - a kilkoma i również (przede wszystkim) tymi z zagranicy. I tak zawsze istnieje ryzyko, że opiniowane argumenty za i przeciw nie trafią z Twój gust. Miałem parę razy sytuację, z innej kategorii produktów - którą nie interesuję się tak bardzo, gdzie poczytałem, przeanalizowałem, wybrałem, kupiłem - a dla mnie to co wskazywali na zaletę, nie trafiło do mnie i nie byłem zbyt zadowolony. Sporo dopłaciłem za funkcje z której nie korzystałem. Mogłem zapłacić mniej i być bardziej zadowolony.. Także nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i dopasowania opcji do swoich oczekiwań.
Dodam jeszcze jedną rzecz.
