Podziel się wrażeniami!
Witam,
Ktoś poprosił mnie o radę a ja przed udzieleniem odpowiedzi chciałem się jeszcze skonsultować.
Otóż moja znajoma kupiła Vaio i używa go w zasadzie jak komputera stacjonarnego. Sprzedawca jej poradził, że w takim wypadku nie montować baterii a korzystać tylko z zasilania sieciowego.
Czy możecie wyrazić swoją opinię na ten temat?
Opinie Twoja koleznaka sama bedzie miala po pierwszym wylaczeniu pradu w jej okolicy. Smiesza mnie bzdurne rady pseudo "fachowcow". Po to sie kupuje laptopa, zeby dzialal takze bez kabla, gdy brakuje pradu itp. Przy odpowiednim ladowaniu baterii (a skoro ma byc na kablu - to problemu z tym nie bedzie) bedzie ok.
Inaczej - potencjalne zyski (odpornosc na awarie braku pradu) przewyzszaja straty (dzialanie na baterii spadnie o kilka,kilkanascie minut)
mieszk3 podał bardzo moim zdaniem sensowny powód, dla którego warto jednak tej baterii nie wyjmować - w końcu nikt nie lubi jak jego wielogodzinna praca idzie na marne.
Korzystanie jednocześnie z akumulatora i ładowania sieciowego skutkuje niestety szybkim skróceniem czasu pracy baterii do paru minut. Firma Sony wyszła na przeciw swoim klientom oferując funkcję ochrony baterii, polegającą na ładowaniu jej do 80% lub 50%. Ostatnio jeden z klientów zachwycał się tą funkcją - po roku korzystania nie widzi spadku wydajności akumulatora. Głównie z tego powodu kupił VAIO swojemu tacie i przyszedł wybrać jakieś dla swojej dziewczyny.
Warto też pamiętać, że baterie same z siebie się rozładowują i jeśli zapomnisz co jakiś czas ją podładować to ulegnie uszkodzeniu i stanie się drogim przyciskiem do papieru. a dzięki tej funkcji mając VAIO nie musisz o tym pamiętać.
Dzięki za odpowiedzi, jednak chyba źle skonstruowałem pytanie, co nie znaczy, że Wasze odpowiedzi mi nie pomogły - wręcz przeciwnie
Zatem spytam jeszcze inaczej:
Czy nie użycie ani razu baterii może jej zaszkodzić po odpowiednio długim czasie nieużytkowania?
W sumie to jak laptop na sklepie i rok czeka na swojego klienta, to bateria mu nie umiera (chyba) bo siedzi w pudełku nie ruszana. Natomiast przerwanie korzystania z baterii i pozostawienie jej na długi czas może skutkować jej "totalnym" rozładowaniem i uszkodzeniem.
jsobolew napisał(a):
W sumie to jak laptop na sklepie i rok czeka na swojego klienta, to bateria mu nie umiera (chyba) bo siedzi w pudełku nie ruszana. Natomiast przerwanie korzystania z baterii i pozostawienie jej na długi czas może skutkować jej "totalnym" rozładowaniem i uszkodzeniem.