anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

hvl-f58 i hvl f43 + puszk a 580 i a65 dziwne rzeczy

profile.country.pl_PL.title
FotoKunek
Nowicjusz

hvl-f58 i hvl f43 + puszk a 580 i a65 dziwne rzeczy

1 - sprawa - czy ktos potrafi wyjasnic dlaczego hss nie dziala z lampa podniesiona do gory? mowie o lampie hvl f-43 i hvl-f58 + korpusy a580 i a 65.
2 - sprawa - w a 580 + 2 lampy jak wyzej, obojetnie ktora, ustawiam tryb w aparacie "m" w lampie "m" - ustawiam moc blysku np 1/32. robie zdjecia w malych odstepach czasu np ,1,2,3,4,5,6,7 sekund i jest ok, nie robie zdjecia przez 20,30,45,60 sekund lampa wraca do trybu auto - nie znalazlem nic takiego ani w ustawieniach lampy, ani instrukcji, ani aparacie,. sprawdzilem na innym egzemplarzu tej samej lampy tak samo. na innym body, zalezy na ktorym, na a300 dziala prawidlowo i trzyma tryb "m".
dzieki za porady

5 ODPOW. 5
profile.country.pl_PL.title
kuraq.
Poszukiwacz

1 - Nie jestem specem od lamp, ale obstawiam, że taka jest konstrukcja lamp i tego nie przeskoczysz:)
2 - Może lampa przechodzi w stan uśpienia i restują się usrawienia, wiem, że ten czas można wydłużyć, jest o tym w instrukcji:)

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Jeżeli chodzi o pierwsza sprawę to aby móc korzystać ze światła odbitego (czy to od sufitu poprzez podniesienie głowicy, czy od ścian poprzez obrócenie głowicy) potrzeba dużo mocy. Ilość światła, które dociera do obiektu będzie niewielka bo przy odbiciu światła musi ono pokonać dużo większą drogę niż w przypadku błysku bezpośredniego a dodatkowo zostanie mocno rozproszone w momencie odbicia a więc znowu bardzo zmniejszy się jego "ilość" / moc. Z drugiej strony błysk HSS to nie jest jakiś cudowny błysk. Aby była możliwość synchronizacji z krótkimi czasami otwarcia migawki błysk w tym trybie to tak naprawdę seria kilku błysków następujących po sobie w bardzo krótkim odstępie czasu. Ale aby lampa mogła wyzwolić kilka kolejno po sobie następujących błysków bez możliwości naładowania kondensatora (w tak krótkim odstępie czasu jest to niemożliwe) nie może to być błysk o pełnej mocy lampy dlatego moc w tym trybie jest bardzo ograniczona. Jeżeli zsumujemy ograniczenie spowodowane HSS-em i ograniczenie spowodowane odbiciem to tak naprawdę ciężko będzie coś oświetlić tak znikomym światłem. Producent zdecydował więc, że nie ma potrzeby aby była możliwość wyzwalania błysku w trybie HSS przy korzystaniu ze światła odbitego (a nawet aby nie było narzekań ze strony korzystających z lamp, że producent dał ciała bo nie można oświetlić prawidłowo w trybie HSS i światłem odbitym).
To jest moje przypuszczenie a nie opis producenta ale ograniczenia światła są bardzo duże.
Co do drugiego pytania to nie wiem, nie zaobserwowałem nic takiego ale sprawdzę jak wrócę do domu.

profile.country.pl_PL.title
FotoKunek
Nowicjusz

piotruso napisał(a):

Jeżeli chodzi o pierwsza sprawę to aby móc korzystać ze światła odbitego (czy to od sufitu poprzez podniesienie głowicy, czy od ścian poprzez obrócenie głowicy) potrzeba dużo mocy. Ilość światła, które dociera do obiektu będzie niewielka bo przy odbiciu światła musi ono pokonać dużo większą drogę niż w przypadku błysku bezpośredniego a dodatkowo zostanie mocno rozproszone w momencie odbicia a więc znowu bardzo zmniejszy się jego "ilość" / moc. Z drugiej strony błysk HSS to nie jest jakiś cudowny błysk. Aby była możliwość synchronizacji z krótkimi czasami otwarcia migawki błysk w tym trybie to tak naprawdę seria kilku błysków następujących po sobie w bardzo krótkim odstępie czasu. Ale aby lampa mogła wyzwolić kilka kolejno po sobie następujących błysków bez możliwości naładowania kondensatora (w tak krótkim odstępie czasu jest to niemożliwe) nie może to być błysk o pełnej mocy lampy dlatego moc w tym trybie jest bardzo ograniczona. Jeżeli zsumujemy ograniczenie spowodowane HSS-em i ograniczenie spowodowane odbiciem to tak naprawdę ciężko będzie coś oświetlić tak znikomym światłem. Producent zdecydował więc, że nie ma potrzeby aby była możliwość wyzwalania błysku w trybie HSS przy korzystaniu ze światła odbitego (a nawet aby nie było narzekań ze strony korzystających z lamp, że producent dał ciała bo nie można oświetlić prawidłowo w trybie HSS i światłem odbitym).
To jest moje przypuszczenie a nie opis producenta ale ograniczenia światła są bardzo duże.
Co do drugiego pytania to nie wiem, nie zaobserwowałem nic takiego ale sprawdzę jak wrócę do domu.



no tak, wszystko rozumiem, ale jesli np. chcesz zrobic cos od dolu i tylko lekko dopalic lampka to blysk na wprost nic nie da. 2 przyklad - ostatnio mialem okazje popstrykac za darmo w studiu foto no i nie mieli wyzwalacza do sony, wiec wyzwalalem swoja lampa, ale łączac 2 problemy ktore opisalem wyzej to byla tragedia zamiast przyjemnosc, bo moja lampa raz pstrykala prawidlowo raz pełna moca, nie uwzgledniajac blysku tamtych lamp.hss w sufit tez nie ma wiec wyszło duzo gorzej niz moglo wyjsc.
dziekuje za odp

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

FotoKunek napisał(a):


no tak, wszystko rozumiem, ale jesli np. chcesz zrobic cos od dolu i tylko lekko dopalic lampka to blysk na wprost nic nie da. 2 przyklad - ostatnio mialem okazje popstrykac za darmo w studiu foto no i nie mieli wyzwalacza do sony, wiec wyzwalalem swoja lampa, ale łączac 2 problemy ktore opisalem wyzej to byla tragedia zamiast przyjemnosc, bo moja lampa raz pstrykala prawidlowo raz pełna moca, nie uwzgledniajac blysku tamtych lamp.hss w sufit tez nie ma wiec wyszło duzo gorzej niz moglo wyjsc.
dziekuje za odp



Co do studia to, niestety, ale to co Ty próbowałeś robić podejrzewam, że nikt z producentów nie przewidział - tak, wiem, nic nie usprawiedliwia samoczynnego przełączania się lampy z trybu 1/64 mocy na full, to nie powinno mieć miejsca niezależnie od zasadności czy też celu używania takiej kombinacji. Dlatego postaram się jak najszybciej to sprawdzić (przepraszam, dziś nie sprawdziłem jak to jest z lampą, syn zasypia i nie chcę straszyć go, że burza idzie :) , jak będę miał chwilę czasu jutro to może sprawdzę). Do studia służy albo nadajnik na stopkę albo, jeżeli nadajnik jest na standardową stopkę to kostka / przejściówka Sony FA-HS1AM (może być Minolta FS 1100 lub jakiś odpowiednik firmy niezależnej), do podłączenia lamp studyjnych za pomocą przewodu PC służy Sony FA-ST1AM. Tak, wiem, to dodatkowe akcesoria, niektóre drogie (Sony są drogie ale mają obwody elektroniczne zabezpieczające body przed zbyt wysokim napięciem z lamp błyskowych szczególnie starszego typu), nie każdy nosi ze sobą. Ale nie wymagajmy, żeby producent kombinował jak za pomocą lampy zewnętrznej odpalić lampy studyjne mając w produkcji / dyspozycji wszystkie akcesoria umożliwiające pracę w studio. Domyślam się, że bardziej doskwierał Ci ten drugi problem w tym wypadku niż pierwszy. Co do HSS i światła odbitego to nie można mieć wszystkiego. Zawsze może zdarzyć się sytuacja (lub można taką wymyślić), że są pewne ograniczenia zastosowane przez producenta i właściwie to dlaczego producent ogranicza naszą kreatywność? No cóż, nikt nie jest doskonały. A nad problemem samoczynnego przełączania się lampy na full błysk pochylę się i spróbuję jakoś to wyjaśnić. Tak na szybko mogę przypuszczać, że może być np. problem z kontaktem między body a lampą (wyrobione sanki). Robisz zdjęcia w małych odstępach czasu więc nie odrywasz aparatu od oka, trzymasz go w jednej pozycji. Potem chwila przerwy, aparat zmienia pozycję i tu może następuje niekontakt. Przy ponownym złapaniu kontaktu lampa ustawia się w trybie automatycznym a nie manualnym. To tylko przypuszczenie, ale tą sprawę sprawdzę.

Jeszcze raz na chwilę wróciłem do Twojego postu i zastanowiło mnie jedno Twoje stwierdzenie

FotoKunek napisał(a):

moja lampa raz pstrykala prawidlowo raz pełna moca, nie uwzgledniajac blysku tamtych lamp.


Co w tym przypadku znaczy: nie uwzględniając błysku tamtych lamp? Lampa na aparacie miała za zadanie wyzwolić błysk lamp studyjnych. Pomiar światła powinien być wykonany do błysku lamp studyjnych (tylko i wyłącznie), praca aparatem ustawionym w tryb M, czas naświetlania 1/160 sek, przysłona odpowiednio dobrana w zależności od konkretnego efektu zdjęciowego (no i od mocy lamp błyskowych) i jakości obiektywu, czułość ISO jak najniższa (no chyba, że lampy słabsze to wtedy można troszkę podnieść). Nie ma tu miejsca na uwzględnianie czy błyskać będzie jedna czy 5 lamp i w jaki sposób będą one wyzwalane.

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Przepraszam, że pisze post pod postem ale być może niektórym osobom przyda się ten tekst, który piszę.
Sprawdziłem tak jak pisałem wcześniej pracę aparatu A580 z lampą HVL-43am (akurat taki zestaw miałem ale ponieważ większość aparatów działa w podobny sposób a i lampy 43 i 58 są podobne to myślę, że można odnieść moje eksperymenty również do innych zestawień aparat - lampa).
Przełączanie się samoczynne lampy z trybu M w tryb TTL spowodowane jest przełączaniem aparatu w inne tryby niż M, przejściem w stan oszczędzania energii lub wyłączeniem aparatu. W momencie włączania aparatu, przełączania na różne tryby pracy aparatu lub "wybudzenia" ze stanu oszczędzania energii lampa ustawia się w tryb TTL. Oczywiście można temu zapobiec w dwojaki sposób. Na oszczędzanie energii czy też włączanie i wyłączanie aparatu można zmienić nastawy samego aparatu. Ja nie zauważyłem tego problemu bo pracuję z niestandardową muszlą oczną i mam nieaktywny LCD (muszę wymusić wyświetlanie na nim nastaw) w związku z tym aparat nie przechodzi w tryb oszczędzania energii (no chyba, że podczas podglądania zdjęć bezczynność moja jest dłuższa niż ustawiony czas oszczędzania energii co w praktyce nie miało miejsca). Wyjątkiem jest praca z LiveView czego praktycznie nie stosuję przy pracy z lampą. Dlatego u mnie ten objaw nie wystąpił. To jest jeden aspekt - wyłączenie lub ustawienie długiego czasu przejścia aparatu w tryb oszczędzania energii. Druga możliwość to przełączenie w samej lampie trybu, w którym lampa pozwala na stosowanie trybu M. Default'owo (fabrycznie) ustawiona jest lampa w taki sposob, że w tryb M można ją przełączyć tylko wtedy, gdy aparat pracuje w trybie M. Ale ponieważ jest to nowoczesna lampa ma możliwość pewnej konfiguracji. Do tego służą ustawienia użytkownika. Wchodzi się w te ustawienia przytrzymując przez co najmniej 3 sekundy środkowy przycisk wybieraka (Fn) w lampie. Na ekraniku, na środku pojawi się napis C 01 (ustawienie użytkownika nr. 01) a w górnym prawym rogu w jakim trybie pracuje. Nas będzie interesowało ustawienie nr. 04. Zmieniamy je poprzez naciskanie strzałek wybieraka lewo - prawo. Gdy wybierzemy już ustawienie nr. 04 w prawym górnym rogu będzie wyświetlona jego funkcja M (czyli, że w tryb lampy M możemy ją przełączyć tylko gdy aparat jest ustawiony w tryb M). Teraz strzałkami góra - dół zmieniamy funkcję na PASM (czyli, że tryb lampy M będziemy mogli wybrać w każdym z trybów półautomatycznych, automatycznych i manualnych). Gdy ustawimy tą funkcję naciskamy na krótko przycisk środkowy wybieraka (Fn) i mamy wybraną opcję, że lampę zawsze możemy używać w trybie M. Teraz przełączenie trybu pracy aparatu, włączenie i wyłączenie go czy też przejście w stan oszczędności energii i ponowne wybudzenie nie zmieni ustawienia lampy jeżeli chodzi o jej tryb pracy.
Tak więc możesz umawiać się do studia na kolejną sesję i będzie Ci się wygodniej pracowało. Aby ograniczyć jeszcze bardziej wpływ błysku na sytuację na planie lampę możesz skierować do tyłu (no chyba, że ktoś za Tobą stoi).