Podziel się wrażeniami!
Luz luzem z tym mogę się zgodzić, ale dlaczego w wyniku tego luzu lampa podczas fotografowania gubi kontakt z aparatem np: lampa sama potrafi mocno przepalić zdjęcie albo w ogóle nie doświetlić chociaż poprzednie zdjęcie było prawidłowo doświetlone.Chciałbym zaznaczyć że jestem od pół roku użytkownikiem alfy 300 + lampy HVL - F58AM, czy ktoś ma podobny problem? w alfie 700 sanki mają inny kształt i nie ma takiego problemu a może sanki z 700 pasują do alfy300?
Witaj,
Czy możesz napisać w jakim trybie Ci przepala lub niedoświetla?
Czy jest to zjawisko powtarzalne np. ze statywu?
Ów "luz" na sankach absolutnie nie ma wpływu na naświetlanie.
Tak szczerze mówiąc nie wiem o czym mówisz wspominając o innym kształcie sanek w A700.
Wszystkie alfy mają takie same sanki.
Używam czasem lampy minolty 3500 i mam podobną sytuację - podczas utraty kontaktu lampy ze stopką możliwy jest niepełny przekaz informacji z aparatu do lampy i stąd czasem występują problemy z naświetleniem.
Jedynym sensownym i najtańszym rozwiązaniem jest wymycie styków w lampie i aparacie patyczkiem z alkoholem. Zaznaczam jednak, że w HVL-58 z takimi rzeczami się nie spotkałem.
Chciałbym jeszcze dodać, iż moim zdaniem zjawisko niedoświetlenia/prześwietlenia wynika najczęściej ze zbytniego zaufania automatyce, która nie zawsze jest w stanie nadążyć za naszymi oczekiwaniami. Dlatego warto nauczyć się błyskać również w manualu.
Witam.
Podzielam zdanie Karola, w przypadku złego styku mamy błędy w informacji a to pociąga za sobą złe nastawy. Lajam zaś ma rację , że dobrze posługiwać się lampą w manualu. Ponieważ ja swoją lampę kupiłem z allegro, sądziłem , że trochę się naciąłem , bo u mnie też jest luz po założeniu lampy na prowadnice. Jak widać , nie jest to pojedyńczy przypadek. Na szczęście sporadycznie mam źle zgrane parametry i zdjęcia wychodzą dobre. Podpatrywałem inny fotografów i zauważyłem , że w niektórych lampach mają kontrę do mocowania lampy do szyny. Mam HVL 56. Jestem zadowolony , ale w tym temacie mogę powiedzieć , że jest trochę fuszerki w z tym mocowaniem.
Jan
janvideo24 napisał(a):
Podpatrywałem inny fotografów i zauważyłem , że w niektórych lampach mają kontrę do mocowania lampy do szyny. Mam HVL 56. Jestem zadowolony , ale w tym temacie mogę powiedzieć , że jest trochę fuszerki w z tym mocowaniem.
Kształt sanek w 300/350 jest w kształcie kołyski a w 700 sanki są bez załamań brzegów dlatego lampa nie ma luzów, a z tym brakiem komunikacji między lampą a aparatem to musi być coś na rzeczy bo ostatnio spotkałem dwóch użytkowników sony 350 i też mają podobne problemy jak ja i niekoniecznie z lampą sony.
Mam ten sam problem (A100 + HVL-F58AM) - sporadycznie występuje brak stuku lampy z body (w wizjerze jak i na wyświetlaczy brakuje wtedy ikonki symbolizującej lampę/nastawy lampy). Skąd się bierze niedoświetlenie lub prześwietlenie? Niedoświetlenie - lampa odpala jakby była w trybie WL - prawie brak błysku, prześwietlenie - lampa odpala pełna mocą - ile ma prądu w kondensatorze - efekt: biała plama.
W moim przypadku pomaga przeczyszczenie styków alkoholem. Na jakiś czas problem z głowy.
Ja tez zauwazylem ten problem. Kiedy lampa jest zalozona na aparat , to raz styka , a raz nie i jezeli poruszam troche lampa na boki to wtedy miga mi dioda lampy. (raz jest , a raz znika ) Troche jest to denerwujace. Musze wtedy zdjac lampe i jeszcze raz ja wlozyc.
dopisuje się do tematu. Lampa buja mi się na sankach w każdą stronę (a200+hvl-42) Czasami mam wrażenie że zaraz spadnie. " Bujanie się" jest bardzo odczuwalne zwłaszcza przy pionowych kadrach...