Tanie filtry typu COKIN - polar, szary, itp

[madzi------]

Spotkać można w sieci różne testy drogich filtrów kilku firm.
Brak jest testów tanich podróbek/ odpowiedników chińskich, które jak widać na allegro nieźle się sprzedają.
Czy ktoś miał, używał lub używa, a może porównywał z droższym odpowiednikiem (może pokazać przykłady zdjęć bez i z....)?
Chodzi o filtry typu COKIN, szary połówkowy i polar np. firmy MASSA. Jeżeli chodzi o mocowanie podobno "odpowiedniki" można spokojnie używać . Ktoś doradzi...

[piotruso]

madzi napisał(a):

Spotkać można w sieci różne testy drogich filtrów kilku firm.
Brak jest testów tanich podróbek/ odpowiedników chińskich, które jak widać na allegro nieźle się sprzedają.
Czy ktoś miał, używał lub używa, a może porównywał z droższym odpowiednikiem (może pokazać przykłady zdjęć bez i z....)?
Chodzi o filtry typu COKIN, szary połówkowy i polar np. firmy MASSA. Jeżeli chodzi o mocowanie podobno "odpowiedniki" można spokojnie używać . Ktoś doradzi...

Mam kilka odpowiedników.
Jeżeli chodzi o holder czyli uchwyt do filtrów to nie ma problemu, pasują do niego wszystkie standardowe filtry Cokin i typu Cokin (o odpowiedniej szerokości). Natomiast same filtry to już loteria. Szare połówki mam O.K. Ale filtry są miękkie, łatwo zarysować. Słyszałem o filtrach połówkowych (oczywiście podróbki) szarych ale nie neutralnie szarych tylko wprowadzających jakiś zafarb. Natomiast polar jest kiepski, strasznie wprowadza "zafarb" - koloruje zdjęcia i nie jest to coś co łatwo usunąć innym balansem bieli gdyż nie jest to zakolorowanie równe na całym kadrze a w zależności od stopnia polaryzacji.

[madzi------]

Połówka o której mówisz "OK" jest firmy wspomnianej w moim poście? Jaki polar będzie OK - w miarę rozsądnych pieniądzach... ?


I cisza... , czyżby na tylu użytkowników forum tylko jedna osoba miała styczność z tymi filtrami

[MichalS-----]

madzi napisał(a):

I cisza... , czyżby na tylu użytkowników forum tylko jedna osoba miała styczność z tymi filtrami

Może inni mieli do czynienia z oryginalnymi albo np. Hitechami Tak jak ja - Cokin albo Hitech. Spotykałem się z opiniami, że chińskich "zamienników" to raczej lepiej nie kupować, ale nie miałem ich w rękach więc nie mogę osobiście porównać.