Zestaw studyjny TX-100 światła stałego - pytanie

[MichalS-----]

Witajcie,
mam pytanie o coś takiego jak w temacie, jest tu: LINK
Jestem lajkonikiem jak chodzi o oświetlenie tego typu, a potrzebuję coś takiego do fotografowania w mieszkaniu (jakieś portrety itp.) Czy to ma sens?
Zewnętrzną lampę błyskową też planuję, ale na razie taki zestaw "stacjonarny" byłby dla mnie wystarczający jak chodzi o moje potrzeby, tylko pytanie na co mam zwrócić uwagę.

[celt-----]

Dzieki za podzielenie się opinia. Sam stoję przed wyborem czegos do "domowego studia" i już wiem, że jednak pójde w stronę lamp błyskowych. Spojrzałem na parametry jakie podałeś - spróbuj zrobić zdjęcie na f8 jesl ito nie problem i napisz czy da rade przy tym zestawie sfotografować całą sylwetkę? Bedę zobowiązany za pomoc

[MichalS-----]

Jak będę je rozstawiał, to spróbuję - ale obawiam się że najwcześniej to będzie w weekend.

[celt-----]

MichalS napisał(a):

Jak będę je rozstawiał, to spróbuję - ale obawiam się że najwcześniej to będzie w weekend.

Spokojniutko, mi się nie spieszy A tła jakiego używasz?

[MichalS-----]

Pamiętam o prośbie ale w ostatni weekend nie bawiłem się aparatem, może w najbliższy
Tła na razie używam, że tak to określę, zastanego Nie sprawiłem sobie (jeszcze?) tła fotograficznego.

[MichalS-----]

Spróbowałem, i oświetlenie całej sylwetki wyszło średnio, tzn. brzegi kadru były nieco ciemniejsze. Muszę jednak powiedzieć, że dotychczas nie miałem żadnego doświadczenia z oświetleniem "studyjnym" i jego ustawianiem, być może efekty byłyby lepsze w bardziej wprawnych rękach (może potrzebna byłaby parasolka o większej średnicy, ja mam bodajże około 90 cm). Co do ustawień to przy f9 wyszło 1/30 s i ISO 400.
Natomiast gdy robiłem zdjęcia w zbliżeniu (siedzące osoby od pasa w górę), to oświetlenie wychodziło równomiernie i tu z niego jestem raczej zadowolony (tu było 1/50 s, f6,3 i iso 400).
Podsumowując moje dotychczasowe doświadczenia to powiem, że jak moje dzieci zaczną się przemieszczać, a nie tylko leżeć, to kupno lampy błyskowej mnie nie minie