Szanowni,

Mam pytanie odnośnie lokalnego wygaszania i tego czy dobrze rozumiem technologię. Przykład z Netflixa (Stranger Things z Dolby Vision). Czy poprawnie działający FALD wygasza KOMPLETNIE segmenty z pełną czernią? Sprawdzałem zagadnienie również na różnych testach Local Dimmingu na youtube, ale szczerze mówiąc efekt jest jeszcze gorszy niż na zdjęciach. Owszem, widać segmenty "działające" a przy poruszającym się jasnym kwadracie świetnie widać które strefy są zapalane - aczkolwiek w dalszym ciągu cała matryca jest delikatnie podświetlona. Myślałem, że dochodzi do totalnego wygaszania i uzyskania pełnej czerni (przy tym do większego cloudingu - chociaż mi to nie przeszkadza) ale teraz sam już nie wiem.

Właściwie tylko pierwsze zdjęcie pokazuje już prawie doskonałą czerń - tyle tylko, że chyba aparat złapał przez moment inną czułość. Trzecia fotka najlepiej obrazuje moje pytanie. Samochód i źródło światła centralnie a boki telewizora nadal rozświetlone - czy to poprawne? A może to zależy od jakichś opcji? Czy źródło jest po prostu do kitu i szukać innego video?

Generalnie jestem zachwycony jakością obrazu a oglądając ludzkim okiem mało co widać to stałe podświetlenie, ale jestem ciekaw czy wszystko jest w porządku.