anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Czemu w A68......

profile.country.PL.title
spolFabian1fcxlm
Poszukiwacz

Czemu w A68......

Ucieszyła mnie wiadomość o nowej lustrznce A68, kiedyś o mało nie kupiłem A58. Powstrzymało mnie od zakupu to, że nie było "na pokładzie" WiFi i NFC. W zapowiedziach A68 też nie ma 😕 Nie rozumiem polityki Sony 😕

40 ODPOW. 40
profile.country.PL.title
spolFabian1fcxlm
Poszukiwacz

@Lajam.Myślę, że argument ceny nie odgrywa tu kluczowa. Choćby taki HX400V jest przecież droższy od SLT-A58!

Cena można powiedziec ta sama, ale ja cały czas mam na mysli A68 i droższe lustrzanki i kompakty, Można podłączyć do kompa tylko nie zawsze i nie do każdej sytuacji. Nie wyobrażam sobie focenie wedrówki gwiazd po nieboskłonie w plenerze :slight_smile: czy ślęczenie przy kwiatku aby wychwycić jego rozkwitanie :wink:

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

To nie tak działa. Cena nie ma prawie znaczenia. Aparat, niezależnie kto go produkuje jest jakoś pozycjonowany: jako aparat prosty, zaawansowany, profi, może nawet broadcastowy itp. I w zależności od pozycjonowania aparat jest wyposażony w różne potrzebne albo i nie elementy. I tak np. aparat ptofesjonalny najczęściej (w zdecydowanej większości przypadków) nie ma wbudowanej lampy błyskowej. Zapytasz: jak to, dlaczego? Aparat za 20 000 zł a nie ma lampy błyskowej? Przecież najprostrza lustrzanka za 1500 zł ją posiada. Należy wiercić dziurę w brzuchu producentom aby wyposażali aparaty profi w lampy. Przecież profesjonaliści też używają lamp błyskowych i na pewno byliby zadowoleni. Ale aparaty profesjonalne mają inne cechy, których wbudowana lampa błyskowa by pozbawiła lub zdecydowanie utrudniła taką a nie inną konstrukcje. I w tym segmencie to jednak inne cechy a nie lampa błyskowa są ważniejsze. Dlatego nie słychać jakoś dużego larum z powodu braku błyskadełka. Podobnie jest z innymi funkcjami w innych modelach. Tańsze coś mają czego nie posiadają droższe modele. Z jednej strony to konieczność dopasowania konstrukcji do zadań, z drugiej strony potrzeby grupy odbiorców, do których dany produkt jest kierowany. Jeżeli ktoś chce fotografować makro to będzie szukał obiektywu posiadającego skalę odwzorowania 1:1 a nie takiego, którego producent nazwał makro. Podobnie jest z innymi cechami: jeżeli ktoś chce fotografować gwiazdy to poszuka aparatu, który umożliwi mu podłączenie go do teleskopu, mającego niewielkie szumy i mogącego fotografować z nieograniczonym czasem otwarcie migawki (posiadającego tzw. czas Bulb).

profile.country.PL.title
spolFabian1fcxlm
Poszukiwacz

@piotrusoPodobnie jest z innymi cechami: jeżeli ktoś chce fotografować gwiazdy to poszuka aparatu, który umożliwi mu podłączenie go do teleskopu, mającego niewielkie szumy i mogącego fotografować z nieograniczonym czasem otwarcie migawki (posiadającego tzw. czas Bulb).

 

Alez mnie fotografia o której ty piszesz w ogóle nie interesuje! Nie fotografuję kosmosu a podałem jako przykład do czego można użyć soniaków jeśli mają na pokładzie WiFi :slight_smile: Teleskop he he :slight_smile: Po prostu mozna wtedy znacznie poszerzyć możliwości wykorzystania aparatu. Tak mi się wydaje że myślisz jakimis starymi schematami. Weź pod uwagę to że rozwiązanie o którym mówię staje się dość szybko standartem w wyposażeniu aparatów. Może miec iterwał czasowy na pokładzie Nikon czemu nie Sony, najtańszym chyba rozwiązaniem jest WiFi i aplikacje mobilne. Ja (podobnie jak większość chyba) amatorów fotografi wcale nie jestem jakoś ukierunkowany na konkretna fotografię - macro, portret, krajobraz czy ptaki. Wszystkiego chcę spróbować po trochu :slight_smile: Przeglądnij sobie aplikacje mobilne i zobacz ile fajnych rzeczy można zrobić dzieki jednej wczle nie drogim rozwiązaniu. Oczywiście fotografów głów po weselach tekie nie interesuje - ale wielu innych tak :slight_smile: Takie "szufladkowanie" uzytkowników urządza raczej producentów i handlowców a nie użytkowników :slight_smile:

 

 

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Oczywiście. Producent nie jest filantropem. Producent chce wyciągnąć jak najwięcej kasy od klientów. I nie jest to myślenie starymi schematami. Jak jakiś model jest droższy to nie znaczy, że musi mieć wszystko to co tańszy sprzęt plus jeszcze coś dodatkowego. Właśnie wystarczy, że będzie miał funkcje, które predysponują go do bycia "na wyższej półce" i niekoniecznie są tam funkcje znane z tańszego modelu. I dlatego pisałem o potrzebie zdefiniowania potrzeb i wybór aparatu do swoich potrzeb. Tańsze modele mają więcej funkcji i jednocześnie więcej "bajerów" bo są przeznaczone dla osób, które jeszcze nie wiedzą do czego będą używać aparatu. Droższe modele są już bardziej specjalizowane, już nie mają wszystkich funkcji, są przeznaczone dla ludzi, którzy poszukują jakiś określonych cech.

Mogę się zapytać dlaczego akurat ten model wybrałeś a nie ten mający potrzebne dla Ciebie funkcje?

Ja wiem dlaczego zdecydowałem się na model, który posiadam i z pełną świadomością ograniczeń, które posiada.

A fotografię, którą opisałem podałem dla przykładu. Akurat mi dziedzina się taka nasunęła. Mogłem napisać o fotografii sportowej lub fotografii produktowej. Wszystko jedno o jakiej bym napisał, każdym aparatem można zrobić każde zdjęcie ale jedne modele są bardziej dostosowane do danych zadań niż inne.

profile.country.PL.title
spolFabian1fcxlm
Poszukiwacz

Nie wiem czemu wchodzisz w buty producenta :slight_smile: To co piszesz dotyczy właśnie schematów producentów które  obowiazywały do obecnych czasów :slight_smile: Dziś rynek bardzo się zmienił, sporo namieszały chociażby smartfony, aparaty fotograficzne są w coraz powszechniejszym użytku i zastosowania aparatów również :slight_smile: Klient kupi taki aparat jaki jemu odpowiada a nie taki jaki producent będzie mu wciskał. Jeśli nie będzie miał pożądanych funkcji klient kupi u konkurencji albo nie kupi wcale czekając na coś co go urzadza. To jest oczywiście moje subiektywne zdanie, wynikające z moich przemysleń i moich obserwacji. Jeśli oferowany sprzet w obszarze amatorskim nie zaoferuje ciekawszych i nowoczesnych rozwiązań to klient bedzie miał go w ... nosie. Wystarczy mu dobry smartfon. Tak się własnie dzieje. Jestem amatorem - z naciskiem na "a" :slight_smile: fotografia to moja pasja. Dotąd używałem kilka aparatów różnych producentów Kodaka, Canona a najwiecej Sony własnie. Przesły przez moje ręce DSC-F717, HX100V, Nex-3A a obecnie Nex-7. Na zaden z tych aparatów Sony nie miałem powodów do narzekania, ostani nabytek Nex-7 jest moim ulubionym sprzętem. Uważam że na poziomie amatorskim to najlepszy bezlusterkowie. Nie sprzedam go choćbym nawet kupił A7 :slight_smile: Uważam w przeciwieństwie do ciebie, ze w łaśnie w klasie amtorskiego i powiedzmy zaawansowanego amatorstwa aparaty powinny byc trochę lepiej wyposażeone. Reportera czy klepacza weselnego takie fiuczery i wodotryski w ogóle nie interesują. Więc bez sensu moim zdaniem upychać w nich funkcje, które nie będą przez użytkowników używane a byc może podnoszą koszt finalny i tak drogiego sprzetu. Nie bede na ten temat sie wypowiadał bo lezy to poza moim zainteresowaniem. W czasie gdy kupowalem Nex-7 nie było takiego wyboru jak dziś, dziś pewno kupił bym A6000. Z żalem rozstanę się z Sony jeśli okaże się że sprzet, który będzie wypuszczał będzie odstawał rozwiązaniami od konkurencji. Nie widze sensu w kupowaniu 2 aparatów aby sie uzupelniały. Miałem wielką nadzieję że nowa A68 bedzie miała funkcje które by mnie zadowalały - jesli nie - trudno nie kupię jej :slight_smile:

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Nie wiem dlaczego upychasz mnie w buty producenta ale zgoda. Aby zrozumieć jak działa wszechświat, jakiś system trzeba spojrzeć na całą sprawę z jak najwięcej stron i postarać się zrozumieć dlaczego coś się dzieje tak a nie inaczej (jeżeli pracownik będzie żądał coraz większych wypłat i coraz większych przywilejów socjalnych nie patrząc na kondycję i możliwości pracodawcy czy też spółki to szybko może się zdziwić dostając wymówienie z powodu likwidacji jego przedsiębiorstwa; warto znać możliwości i uwarunkowania dwóch stron aby wiedzieć dlaczego tak a nie inaczej się dzieje). Piszesz, że rynek się zmienił ale opisujesz uwarunkowania dotyczące głównie segmentu stricte amatorskiego, najtańszego. Masz rację, pewnie kompakty odejdą wkrótce w zapomnienie, być może i najtańsze lustrzanki. Ale dla tych, którzy chcą eksperymentować, mają jakąś wiedzę z dziedziny fotografii (Fotografii i zasad wykonywania fotografii a nie sprzętu), chcą zgłębiać tajniki wiedzy fotograficznej smartfon nie będzie potrafił zastąpić aparatu fotograficznego. I także o tym pisałem, że najtańsze aparaty, najtańsze lustrzanki są wyposażone bogaciej w tzw. gadżety niż dużo droższe i bardziej zaawansowane modele (polemizowałem z Twoim stwierdzeniem, że skoro tańszy model ma jakąś funkcjonalność to droższy też ją powinien posiadać). I zgadzam się z Twoim twierdzeniem, że klient kupi taki aparat jaki mu odpowiada tylko z pewnym zastrzeżeniem: klient zaawansowany będzie szukał modeli zaawansowanych, mogących dać mu to czego oczekuje, mając dodatkowe funkcje będzie je wykorzystywał lub nie ale otrzymując produkt, który spełnia jego oczekiwania nie będzie poszukiwał kolejnych funkcji, klient - amator kupi to co ma więcej funkcji, więcej bajerów, to, co jest przedstawiane przez producenta jako elementy konieczne do robienia zdjęć, bardzo ułatwiające wykonywanie zdjęć, efektownych zdjęć.

Pisząc amator, sprzęt amatorski mam na myśli ludzi fotografujących pamiątkowo, dla siebie i dla znajomych, rzadko kiedy mają jakieś swoje galerie czy strony ze zdjęciami. Ale to nic złego, takich ludzi jest najwięcej i to oni są największymi klientami firm więc firmy dbają o nich.

Fajny sprzęt przewinął się przez Twoje ręce i to sprzęt z prawie całego przekroju stopni zaawansowania.

A68 według mnie jest pozycjonowany jako sprzęt dla mocno zaawansowanego amatora więc wiele funkcji i podzespołów ma wziętych z wyższych modeli ale ma też ograniczenia dotyczące funkcji typowo amatorskich.

To tylko moje zdanie, z którym nikt nie musi się zgadzać. Z drugiej strony moje zdanie wcale nie musi być prawdziwe i jedynie słuszne. Nie wiem jak działają takie firmy jak wielkie firmy foto, jakie mają plany i co planują.

Pozdrawiam

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Piotruso, mądrze prawisz i masz sporo, a nawet bardzo dużo racji, ale... Wprawdzie wątek to Czemu w A68...... jednak dyskusja rozwinęła się szerzej i w rezultacie dotyczyła w pewnym momencie jednej, a w zasadzie dwóch rzeczy.

1. Interwałometr. Wiadomo - można dokupić wężyki i piloty z tą funkcją, produkowane przez producentów niezależnych, ale nie ma takiej funkcji w żadnym aparacie produkowanym przez Sony. Prababcia Minolta miała, Nikon ma, Canon... nie wiem, pewnie też ma. I nie chodzi o to, by tą funkcję montować w każdym aparacie, ale niektóre mogłyby mieć, tym bardziej, że to kwestia w zasadzie programowa. Jest bracketing, to jako rozszerzenie może być i ten nieszczęsny interwałometr. Nawet jako upgrade. Przyznaję, że bardzo bym się z niego ucieszył w mojej A77M2.

2. Appki. Są aparaty na które można takie programiki wgrać, i one rozszerzają ich funkconalność. Jest m.in. też taka z interwałem. Na ILCE. Jak masz A6000 to możesz sobie taką kupić. Na np. A77M2 się nie da. Producent nie przewidział możliwości wgrania appki do aparatu. Trudno. Ale jest NFC. Jaki problem wypuścić appki na smartfona (skoro upgrade softu w aparacie jest dla Sony zbyt trudny), które - sterując aparatem (a to się da) wprowadzą nowe funkcje, np. czas "T", czy wspomniany interwałometr. 

I nie opowiadaj o lampach błyskowych, których btak w profi-puszkach, bo naprawdę to nie o to tu chodzi... :wink:

------------------------------
fotoamator
profile.country.PL.title
spolFabian1fcxlm
Poszukiwacz

No i panowie musicie chyba zdementować swoje informacje i uzupełnic swoją wiedze o A68 :grin: Ku mojej radości ukazała sie informacja na depriev.com o produkcji A68 a w specyfikacji..... że bedzie można A68 sterować pilotem lub cyt. "wired or smartphone"  :grin: :grin: :grin:

http://www.dpreview.com/articles/2299512947/sony-bringing-alpha-slt-a68-to-the-us-and-canada?utm_cam...

 

 

Ktoś nawet w ten sposób napisał "Specyfikacja a68 nie ulegnie zmianie na 100%." jednak wszystko jest możliwe, byc może takich fanów Sony jak ja odezwało się wiecej - a przede wszystkim mieli komu te uwagi przekazać :slight_smile: Strasznie sie ciesze i KUPIĘ A68 NA PEWNO !!!!!! Brawo Sony :grin:

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

Czyli zdalnego sterowania pilotem nie będzie... Jedynie po kablu, lub ze smartfona.

Prawdopodobnie wyzwalania z komputera też nie będzie (nie widzę opisu w specyfikacji).

 

I dobrze Lajam napisał. Specyfikacja nie uległa zmianie. Przynajmniej ta rzeczywista, nie z plotkarskich portali...

Ale aparacik fajny. Taki prawie A77II, ale prawie, bo paru rzeczy nie ma :slight_smile:

------------------------------
fotoamator
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert


spolFabian1fcxlm napisali:

No i panowie musicie chyba zdementować swoje informacje i uzupełnic swoją wiedze o A68 :grin: Ku mojej radości ukazała sie informacja na depriev.com o produkcji A68 a w specyfikacji..... że bedzie można A68 sterować pilotem lub cyt. "wired or smartphone"  :grin: :grin: :grin:


Może wróćmy do początku wątku i przypomnijmy sobie o czym była mowa

 

Dlatego własnie niezrozumiałym dla mnie jest dlaczego Sony prowadzi taką politykę. Jest WiFi w tańszym kompakcie a nie ma w aparatach przeznaczonych dla zaawansowanych amatorów. [...] Bedę bardzo rozczarowany jeśli finalnie w A68 tych funkcji nie bedzie, na pewno jej wtedy nie kupię.

Jakby to napisać...nic się nie zmieniło. Dalej nie ma przecież tego tak oczekiwanego WiFi. Bo, że będzie działać po kabelku przez Multi Interface to było raczej oczywiste. Z drugiej strony dpreview BARDZO często ma błędy w specyfikacji więc proszę bazować na tym, co publikuje Sony.