65x95j mieszane uczucia

[_Artek_]

Witajcie 

Wczoraj zapewne jako jeden z pierwszych w polsce stałem się "szczęśliwym" posiadaczem 65x95j oczywiście młodszy brat  odziedziczył wszystkie problemy starszego brata(x95h) przyciemnienie w rogach "na szczęście widoczne tylko na planszach testowych lekki vertical banding i dirty screan efekt ale to już z bólem serca zaakceptowałem (nigdy nie dostanę idealnego egzemplarza i trochę szkoda mi życia na szukanie takiego) 
Ale są dwie rzeczy które już po jednym dniu skłaniają mnie do zwrotu lub serwisu tego telewizora a pewnie za kilka dni znajdę jeszcze kolejne

W specyfikacji urządzenia podano że ma ono 16GB pamięci wewnętrznej a prawda jest taka że do dyspozycji użytkownika zostaje nieco ponad 4 nie przeszkadza mi to ponieważ  grać na nim nie zamierzam jednak podawanie w specyfikacji wartości czterokrotnie wyższej niż ta faktycznie dostępna ....... nie wiem co mam o tym myśleć 

2 rzecz nie mogę w żaden sposób uruchomić mikrofonu wbudowanego w tv przełączałem włącznik i próbowałem wszystkiego co. tylko przyszło mi do głowy czy ktoś z posiadaczy tegorocznych modeli z wbudowanym w tv mikrofonem mógłby opisać krok po kroku jak zmusić go do działania ? być może coś pominąłem czegoś nie zaznaczyłem itd jedyna pomoc jaką uzyskałem od Pani  na infolinii to sugestia naprawy lub zwrotu telewizora w ramach 14 dni
 

[marcinor]

Zwróć tv kup Phila

[_Artek_]

Ogarnąłem trzeba przestawić język i region na uk  i działa, w polsce niestety tej funkcji nie ma ale  4 gb z 16 nadal mnie dziwią co do konkurencji myślałem o tym niemniej jak widać po testach samsunga im więcej stref tyn trudniej je kontrolować przyzwyczajenia też zrobiły swoje a i pomoc w przypadku sony łatwiej znaleźć i żeby nie było tv ma sporo + na przykład w końcu dodali pełną obsługę dekodera jednym pilotem(przesiadłem się z pierwszego telewizora na androidzie na rynku (49x8309c)  ale o plusach przeczytacie wszędzie a o wadach rzadko kto pisze jak już kupi a tych też jest sporo. 

[_Artek_]

Gdyby ktoś miał ten model tv byłbym wdzięczny za informacje ile ma pamięci dostępnej dla użytkownika ja mam 4,4GB po zainstalowaniu wszystkich aplikacji z których korzystam, pewnie i tak kupię apple tv 4k i na sony będę miał te aplikacje których nie będzie na apple tv zastanawiam się tylko czy nie mam uszkodzonego telewizora jak będzie tego więcej w sklepach na pewno się przejdę do jakiegoś sklepu rtv i rzucę okiem. 

[Karbulot]

Jestem 2 tygodnie po zakupie Sony XR-55X94J. Niestety mam podobne do Twoich przypadłości. Po zainstalowaniu aplikacji KODI z dwoma skórkami, CDA i MX Player, nagle po kilku dniach wyskoczył mi komunikat, że zostało mi może 100 MB wolnego miejsca. Zauważyłem, że z owych 4.4 GB, to dla mnie jest jeszcze mniej, ponieważ zajmują także wbudowane aplikacje. I o ile kilka z nich można odinstalować, tak nie mogę pozbyć się nieużywanego Prime Video czy jakiegoś Disney'a, który nawet nie jest w Polsce. Musiałem podłączyć 128 GB pendrive i użyć go jaką rozszerzenie pamięci, co i tak irytuje, bo instalować trzeba na TV a na USB dopiero przerzucić. I nie wszystko moge przerzucić, nawet z aplikacji które sam zainstalowałem. KODI mogę, ale CDA już nie. Niemniej w ten sposób straciłem jeden z dwóch cennych portów USB. Teraz zostało mi albo żonglować wtykami USB różnych urządzeń, albo zakupić hub aktywny. Zrobiłem to drugie, ale w sumie w ciemno. Bo nie wiem, jak telewizor da sobie radę z takim hubem. Swoją drogą to szczyt jakiejś dziwnej oszczędności, aby to telewizora za 5 tysięcy dać tylko 16 GB, z czego dla użytkownika jest może z 2-3. Dodatkowo to się zmniejsza, bo aplikacje sobie jakieś dane podręczne tworzą. Serio? W 2021 roku kilka GB? Przecież pamięć jest tania. Na co mi TV z Androidem, na którym dostaje zadyszki po 2-3 aplikacjach. Oddałem Samsunga, bo nie czytał mi plików DivX i DTS, nie rozumiał DolbyVision z Netflixa na telewizor z Androidem, żeby nie mieć takich problemów, a tu takie kwiatki. To tak, jakby kupić samochód z dwulitrowym bakiem na paliwo.

Kwestia winiety jest również irytująca. Z tego co wiem, to przypadłość SONY. Dziwne, konkurencja tego nie ma. Może nie jest to jakać większa wada, ale ponawiam tezę. TV 55 cali za 5 tysiaków to dużo. Droższe są już tylko Oledy. Za ta kasę dostane już TV za 2-3 koła. Więc jak kupuję TV z wyższej półki, mam prawo oczekiwać dobrej jakości. 

Ostatnie co mnie strasznie irytuje, że nie można wyłączyć opcji HDR. Mój stary TV nie miał HDR i wyświetlał filmy z Netflixa z DolbyVision normalnie. teraz niestety mam telewizor z tymi dobrodziejstwami, ale wkurza mnie że nie mogę ich wyłaczyć. Czemu? Bo ten cały HDR jest do niczego. Co trzeci film czy serial na Netflixie jest w HDR, który mi sie nie podoba. Filmy oglądam na ustawieniach standardowych, lubię normalne kolory, wysoki kontrast. Tymczasem filmy HDR są mdłe, ciemne i albo walą po oczach jakimś słoneczkiem, albo nic nie widać z powodu zerowego kontrastu. Do tego scena albo jest przesycona brązem albo niebieskim. Tak trudno było dać opcje w telewizorze, aby nie używał HDR-a? W końcu nie wszyscy to lubią. 

Innych zarzutów nie mam. Wolałbym, minipilota takiego, jakiego ma Samsung, bo nie potrzebuję 90% funkcji. Szkoda, że nie ma ulubionych aplikacji, gdzie mogę powywalać wszystkie nieużywane śmieci, którymi jestem obdarowany na siłę. Wolałbym, aby Smart był jakoś konfigurowalny, jakieś własne tła, kolory, foldery, powywalać propozycje a na ich miejsce większe ikonki aplikacji własnych. Szkoda że nie ma diody pokazującej wyłączony telewizor. Telewizor ma ładny, ostry jak żyleta obraz i kolory (o ile nie jest to znienawidzony HDR). Ale takie duperele irytują. Oddałem zakupionego wcześniej Samsunga z powodu pewnych niedoróbek, ale tam przynajmniej nie miałem winiety. Eeeehhhh...

[_Artek_]

Ja już zakupiłem apple tv 4k 2 gen i na androidzie będę miał tylko aplikacje których nie mogę odinstalować albo których nie ma na apple tv  i wtedy się zmieszczę nie zmienia to jednak faktu że można zainstalować 3 max 4 aplikacje i reszta miejsca musi zostać na dane i aktualizacje aplikacji których bez kombinowania nie można odinstalować (grzebania w plikach systemowych) co może naruszać warunki gwarancji też miałem dokupić pendriva ale z tego co piszesz  dobrze że tego nie zrobiłem problem jest taki że jak ktoś chce mieć dolby vision i nie chce oleda to tak naprawdę musi kupić albo sony albo mini led od firmy na p jest też mini led od firmy na o ale nie ma dobrych recenzji więc nie wykluczam że będę musiał wrócić do tego tv, mimo wad a i jeszcze bardzo krótki kabel zasilający który po powieszeniu tv u mnie ledwo sięga do gniazdka i którego w żaden sposób nie można wymienić telewizor za 9k który ma takie wady ekranu i tak mało miejsca na aplikacje...... gdyby nie to że nie mam żadnego tv bo poprzedni się zepsuł, poczekałbym jeszcze rok.......

[Karbulot]

To jest dla mnie zbyt karkołomne. W końcu nie po kupuję telewizor z Androidem, aby korzystać ze smarta z zewnętrznego boksu. I jeszcze żonglowac dwoma pilotami. Ja nie wiem, co za chory umysł umieścił tak małą pamięć. Przecież to zupełnie nielogiczne. Ja rozumiem w takim Samsungu z Tizenem. Ale z Androidem? I to żeby jeszcze to 16 GB było dla mnie. Ale to nigdzie nie jest napisane. Dopiero po zakupie się dowiadujesz, jaką małą ilość z tych 16 GB przydzielono dla Ciebie. Telewizor robiony na Polskę, a oni zamieszczają klawisz do Disneya? Jaki tu sens? Przecież Disney nie działa w Polsce. Zresztą Apple TV też nie błyszczy jakąś magiczną pojemnością. 32 albo 64 i to wszystko? A ile z tego jest dla mnie? 5 GB? Aplikacje puchną, a oni w urządzeniu za tysiaka dają tylko kilka GB, kiedy pamięci są takie tanie. Za 128 GB pendrive dobrej firmy płacę niecałe 100 złotych. Ja bym zapłacił za ten telewizor nawet 5 stów więcej, ale żebym miał w nim co najmniej 128 GB.

Ja zostanę przy tym TV, bo mimo tych wad odpowiada mi lepiej, niż konkurencja. Po trzech Samsungach z których byłem zadowolony, zakupiłem czwartego aby dowiedzieć się, że od 2 lat nie wspierają kodeków XviD, DivX i DTS. Przeciez połowa mojej kolekcji filmów i seriali jest w DivX. Coraz więcej filmów na Netflixie jest w HDR, a Samsung wpycha jakąś swoją technologię HDR, której nikt nie impletuje. A DolbyVision z Netflixa na Samsungu wygląda tak, jakby ktos mi zasłonił oczy maską dla spawacza. Czyli coś tam widać, jakieś kontury, ale w sumie nic więcej. LG słyszałem jeszcze większy szajs. Sony co jak co, ale obraz jak żyleta i dużo opcji obrazu. Byle tylko ten hub do USB działał. Specjalnie wziąłem z własnym zasilaniem i wyłącznikami na każdy port, aby nie było jakiś komplikacji. Zresztą 2 porty USB... Do jednego mam podłaczony na stałe dysk HDD, Do tego często używam wymiennego pendrive do zgrywanych pierdół na kompie. A jak zechcę podłączyć Pad Steamowy...? To już 3 gniazda. A ja jedno z dwóch mam wycofane z powodu rozszerzenia pamięci. Co za absurd.  

[_Artek_]

Ja zostaje ze względu na dolby vision ale nie wiem czy nie wezmę mini leda od philipsa, te 4gb to faktycznie pomyłka, tym bardziej że aplikacje puchną serwisów coraz więcej pierwsze co zrobiłem po sprawdzeniu wolnej pamięci w tv to zacząłem sprawdzać w internecie  czy mój tv nie jest uszkodzony jeśli już to spodziewałem się bardziej 12 lub 8 GB dla użytkownika a nie 4 nawet dzwoniłem w tej sprawie do supportu sony   co do preinstalowanych aplikacji to tu sprawa nie jest taka prosta bo Sony ma umowy  partnerskie  te aplikacje można odinstalować grzebiąc w plikach systemowych i wtedy byłoby 6 może 8GB dla użytkownika  ale to zapewne narusza warunki gwarancji, po prostu szkoda potencjału w końcu szybkiego i dobrego google tv (stadia geforce now steam a instalując apk nawet xCloud   co do apple tv wszystko działa jednym pilotem w 64 GB w apple tv jest 60 gb dla użytkownika a i aplikacje dużo mniejsze niż na android tv no ale jak nie jesteś w ekosystemie apple to nie warto no ale tych wad ekranu to w żaden sposób nie jestem w stanie wybaczyć mój egzemplarz świecił gorzej niż samsung q80t w pokoju obok za połowę tej ceny..... masakra
 

[Karbulot]

DolbyVision to jakaś porażka. I mówię tu ogólnie o tym wynalazku. Myślałem, że tylko w Samsungu wypada blado, ale w Sony jest niemal podobnie. W Internecie widzę porównania typu SD vs HDR. I jak to wygląda?

Czyli widzimy piękny kryształowy soczysty kolor DolbyVision i jakieś zszarzałe niekontrastowe coś, nazywane trybem normal czy SDR. Tylko, że prawda jest zupełnie inna. Oglądam sobie taki serial na Netflixie - "Kierunek noc". Pierwszy sezon w SDR, ładny i wyraźny. Drugi już w DolbyVision. Jak wygląda? Sceny ciemne, jednolite, szare, bure i ponure. Widać dokładnie jak tryb normalny na reklamach. Na zewnątrz albo jakieś zbyt żółte, albo blade. Słońce wali i przepala połowę ekranu. Tego oglądać się nie da. Co ludzie widzą w tym DolbyVision?

Reasumując, na tych dwóch zdjęciach mamy tryb normalny po lewej, a DolbyVision po prawej. Tak jest reklamowany. Tymczasem u mnie na telewizorze wygląda odwrotnie. Filmy normalne są soczyste i kontrastowe, te z DolbyVision są niekontrastowe, niekolorowe, jednolite. Zupełnie odwrotnie. Myslałem, że to przypadłość Samsunga, w SONY jest podobnie. I wtedy nic nie mogę zrobic, ustawienie standardowe obrazu zamienia się albo na DolbyVision jasny, albo ciemny plus obraz żywy. Niestety tych ustawień nie da się regulować. Obraz żywy ma jasność na full, a w rzeczywistości wcale nie jest taki jasny. DolbyVision wyciemnia obraz.

Żeby było jasne. Ja nie używam trybu "film", "imax" czy innego "netflix" na telewizorze. Nie lubię takiego mdłego oglądania filmów. Są zbyt ponure, przebrązowiałe i mało kontrastowe. Dlatego używam trybu standardowy albo naturalny, z wysokim kontrastem, gdzie biały jest biały a czarny jest czarny. Tymczasem te całe DolbyVision to taki tryb film. Czarny jest ciemnoszary, a biały jest jasnoszary.

I zadaję jeszcze raz pytanie. Dlaczego do cholery użytkownik nie może sam zdecydować, jak chce film oglądać? Dlaczego Netflix, ani SONY nie dają mi możliwości obejrzenia filmu BEZ tego badziewnego trybu HDR?

[_Artek_]

Bo w x90j masz 600 nitów w x95j masz 1200 mi się hdr z preferencją gradacji bardzo podoba ale trzeba mieć jasny tv żeby to obniżenie jasności nie było aż tak widoczne w x95j problem jest taki że ten tv jest za drogi o jakieś 1500zł 65c1 od lg był na wakacje po 5800 gdyby nie to że wiem że oled mi 5 lat nie wytrzyma wziąłbym c1 albo a80j  ale nie chce ciągłego stresu co, jak, gdzie i kiedy oglądam poza tym mam bardzo jasny pokój......