Podziel się wrażeniami!
Witam Wszystkich.
Piszę bo może Wam też przydarzyła się taka "przygoda", a może ja po prostu mam pecha.
W styczniu 2016r. kupiłem TV jak w tytule. Przez rok super, działa, śmiga, hula, itp... Podłączyłem moduł Cam, więc jest jeszcze lepiej bo nie muszę mieć dekodera, bajka. Ale w grudniu 2016r. zaczęły pojawiać się dziwne plany na ekranie. Widać je tylko na jasnym tle. Na początku myślałem, że to jakieś zabdurdzenie z zewnątrz, więc przetarłem i nic. Kupiłem piankę do ekranów, przeczyściłem i nic. Od stycznia plamy zaczęły rosnąć i pojawiać się nowe.
Szukałem na forach, ale nic nie znalazłem na ten temat, więc postanowiłem zgłosić na infolini Sony problem. Bardzo sprawnie przyjęli zgłoszenie i umówiłem się, że wyślę foto problemu. Wysłałem i już w kolejnych dniach umówiłem się z technikiem, który przyjechał po telewizor. Technik porobił zdjęcia, posprawdzał co się dało sprawdzić. Ściągnęliśmy TV razem z uchwytu (wisiał na ścianie w dużym pokoju), ładnie zapakowaliśmy i pojechał do serwisu. Niestety po 2 dniach telefon, że to jest zabrudzenie wewnętrzne matrycy i to nie jest do naprawy. Pani z serwisu nie powiedziała mi nic więcej, poza tym że podała nr tel do jakiegoś eksperta w Radomiu. Zadzwoniłem, grzecznie zapytałem o co chodzi, a Pan jeszcze grzeczniej opowiedział mi, że jest zabrudzenie pomiędzy matrycą a zewnętrzną warstwą ochronną spowodowane nadmiernym zakurzeniem w pomieszczeniu (duży pokój w mieszkaniu, 1 piętro, TV wisi na ścianie). Więc zapytałem jak to możliwe, a pan wyjaśnił mi, że zdarza się to jak ktoś mieszka np przy kopalni, ruchliwej drodze, budowie, itp... czyli w bloku w środku miasta. Zapytałem coo z tym można zrobić, Pan powiedział że nic, po prostu tak jest i tak będzie. Zapytałem jak to możliwe, że matryca zabrudziła się od środka, pan powiedział że matryce nie są szczelne bo muszą mieć wentylację - zrozumiałe. Zapytałem w takim razie w jakich warunkach mam przechowywać TV, w warunkach sterylnych !!!???? Pan mi nic nie odpowiedział. Powiedział, że tego się nie rozbiera i nie czyści, a jak serwis sam się podejmie, to on za to odpowiada (serwis chciał policzyć za usługę 350zł).
CO mam zrobić drogie SONY. TV za 4500zł brudzi się przy pierwszej zimie i co dalej? Okryć folią, zrobić szczelną gablotę, umyć karcherem??? Czy ktoś zna jakieś rozwiązanie?
Dziś TV przyjechał do mnie i zastanawiam się co mam robić, czy czekać aż kurz całkowicie pokryje ekran i wtedy plamy się wyrównają, czy do kogoś się jeszcze zwrócić?
Byłbym wdzięczny za pomoc Waszą, a może i SONY się zainteresuje tematem i odpowie.
Dziękuję.
Dziękujemy za zapytanie.
Autoryzowany Serwis Sony po zapoznaniu się z problemem wydaje decyzję na podstawie wytycznych ujętych w gwarancji firmy Sony. Niestety w przypadku wydania decyzji, wszelkie uwagi bądź zażalenia należy kierować do Działu Obsługi Klienta Sony.
Ponadto każdy klient może skorzystac z niezależnej rękojmi u sprzedawcy.
Pozdrawiamy, zespół Sony
Ja wszystko rozumiem, polityki, procedury, gwarancje, zapisy, gwiazdki, itp...
Nurtuje mniej 1 rzecz, jak to jest możliwe, że TV sam się zabrudził i to nie jest wada produktu, jeśli zabrudzenie jest od "wewnątrz". Rozumiem uszkodzenie mechaniczne, zabrudzenie od zewnątrz, coś na co ja jako użytkownik mam wpływ. Wg. serwisu musiałbym trzymać TV w szklanej sterylnej bańce, żeby przypadkiem kurz się nie osiadał na sprzęcie (który generuje pole elektromagnetyczne). Będę sobie zgłaszał rękojmię, ale to troszkę nie poważne. Może i serwis ma takie procedury, ale podejście do klienta żadne. Zamiast cokolwiek doradzić, pomóc, zaproponować, dostałem tylko info bierz pan TV, a jak chcesz wyczyścić zapłac 350zł i nie gwarantujemy, że pomoże. SŁABO.
A i jeszcze jedno, mam 2 znajomych, którzy mają podbnej wielkości sprzęty LG, SAMSUNGA i jakoś tam nic się takiego nie dzieje, a mają troszkę dłużej ode mnie. Myślałem, że jak kupie SONY (marka, prestiż, itp...) to nie będę miał problemów, mogłem kupić jakiegoś ekonoma z LG albo SAMSUNGA, przyjajmniej nie plułbym sobie w brodę, że taka marka, a serwis leży w stosunku do innych marek. SZKODA>
Ja mam podobnie co prawda po zgłoszeniu zabrudzenia wymienili na nowy ale mija rok i plamy spowrotem tego gościa który zachwalał Sony z mm to bym chciał dorwać super sprzęt gość z serwisu panie tak teraz jest z ledami stary Sharp i nie ma śladu kurzu zgłaszam na serwis i wystawiam na olix a kupię na pewno nie sony
Niestety dziś porozmawia z serwisem okazuje się że już nie wymienią mi telewizorka bo zrobili to już raz i mają zakaz rozbierania do czyszczenia więc zostałem z brudnym telewizorem Ponoć to tylko dzieje się w okolicach Południowej Polski No następnym razem będę sprzedawcę o wywieszkę ze telewizor może ulec zabrudzenia od środka z powodu takiej a nie innej budowy no ale oni o tym nie wspominają tylko polecają super markę
Mam to samo zobaczymy w jaki sposób Serwis teraz oczyści firmę SONY od wad by nie ponosili koszta na gwarancji. Z firmami to tak jak ZUZ zdolność do pracy
Tak tylko jak tu wygrać taką sprawę z sieciówkami jak Media Markt czy RTV EURO AGD oni mają swoje prawa i klientów mają gdzieś byle pozbyć się wadliwego sprzętu za zmową z MARKAMI TV
Zobacz tutaj mam ten sam problem i rozpoczynam procedurę z UOKiK. Sony robi sobie z nas jaja. Im nas więcej tym lepiej dla nas .
Sony zrobiło się teraz jedno oszustwo nie stać ich opłacać za serwis moją prośbę też odrzucają do czyszczenia matrycy
Proponuję opisać na stronach wysoko pozycjonowanych np https://portal-konsumenta.com
lub opiniak.com czy jeszcze innych z opiniami, aby ostrzec ludzi