A300 i brudna matryca

[1_Mariusz_1]

Witam
Od pewnego czasu na fotkach pojawiają mi się w tych samych miejscach kilka czarnych punktów i coś w kształcie krótkiej nitki (ok 2 mm). Efekt jest ten sam z różnymi obiektywami stąd przypuszczenie, że brudna jest osłona matrycy.
Jak w bezpieczny sposób wyczyścić osłonę matrycy w A300. Opcja z menu nie daje rezultatów

[kris..]

SZFENDAK napisał(a):

w nosie mają Twój tlenek cynku
do targów się szykują

:smileyhappy:
Gnembisz nam gnembon chłopaków :smileyhappy:

[gnembon]

Po pierwsze cyny, nie cynku
po drugie, taki już jestem.
po trzecie jak wiedzą, niech się wypowiedzą :sorry:. Jeżeli po coś kładą tam ten tlenek, to niech powiedzą po co. Jak jest tam tylko dla marketingu, to niech mówią o tym w reklamach "Lustrzanka Sony - jedyna taka z matrycą pokrytą tlenkiem cyny". Nie na darmo przecież w instrukcji stoi by dmuchać.

A jeżli ten tlenek robi za "filtr antyaliasingowy" to pierwsze za co sięgnę jak to potwierdzę, to za pędzelek i jagodziankę :smileytwisted:

[redjacek]

gnembon napisał(a):

Po pierwsze cyny, nie cynku
po drugie, taki już jestem.
po trzecie jak wiedzą, niech się wypowiedzą :sorry:. Jeżeli po coś kładą tam ten tlenek, to niech powiedzą po co. Jak jest tam tylko dla marketingu, to niech mówią o tym w reklamach "Lustrzanka Sony - jedyna taka z matrycą pokrytą tlenkiem cyny". Nie na darmo przecież w instrukcji stoi by dmuchać.

A jeżli ten tlenek robi za "filtr antyaliasingowy" to pierwsze za co sięgnę jak to potwierdzę, to za pędzelek i jagodziankę :smileytwisted:

rzeczywiscie cyny - jakos mi sie ten cynk "wslizgnal" - chyba z chemia juz dawno do czynienia nie mialem
ale ciagle jestem przekonany, ze z jakiegos powodu mowi sie o tym zeby uzywac takich a nie innych czynnikow do czyszczenia tych konkretnie matryc. W koncu aparat to nie tania zabawka aby eksperymentowac na jego matrycy i wole pojsc juz sprawdzonym tropem. Ale nie zabraniam tym samym nikomu czyscic swojego aparatu nawet kranowka. Jest temat, jest pytanie i taka jest moja odpowiedz. Lepiej wiedziec za duzo nic popelniac bledy.

[Lajam.]

redjacek napisał(a):

wedlug kilku zrodel alphy maja matryce pokryte tlenkiem cynku i nie powinno sie ich czyscic pierwszym lepszym wacikiem czy plynem.

Ja rozumiem jakbyśmy mieli bezpośrednio sensora dotykać - może wtedy miałoby to jakieś znaczenie z tym cynkiem czy cyną czy nawet platyną :smileyhappy:

Dopóki czyszczę filtr przed matrycą nie wydam więcej niż 5 złotych za opakowanie kilkuset patyczków kosmetycznych i kropka.
No ewentualnie na izopropanol

Liczę na to, że nikt z SFT nie zajmuje się nawet takimi bzdurami :smileymrgreen:

[SZFENDAK]

a dla mnie to są pierduły nie mające znaczenia
i mimo iż jestem elektronikiem to mi wisi czy tam jest tlenek cyny,tytanu czy worek ziemniaków lub pęczek marchewki
ważne że przyzwoicie robi zdjęcia i na tym bym się skupił
to jak się czepiacie szczegółów to powiem wam że ten tranzystor przy IC 302 na płytce wyświetlacza nie ma złoconych nóżek tylko powleczone molibdenem


zmieni to coś w waszym podejściu do fotografii
wątpię

[redjacek]

zdaje sie ze skrecilismy w zlym kierunku...
pewnie ze nie ma to znaczenia z czego to jest wykonane ale tylko tak dlugo dopoki nie uszkodzimy aparatu zabierajac sie do czyszczenia w nieodpowiedni sposob.
Zdaje sie ze wiekszosc uwaza ze nie ma znaczenia czym czyscisz - no i ok. Powyzsze posty to tylko opcje dla pytajacego, a ktora wybierze zalezy od niego.
Dobrze by bylo zeby wypowiedzial sie ktos z dzialu technicznego Sony - np czego oni uzywaja - o ile nie stanowi to tajemnicy.

PS. ja wlasnie odebralem E2 i wieczorem przeczyszcze swoj aparat. Czy niepotrzebnie wydalem pieniadze? - tego jeszcze nie wiem.

[gnembon]

Lajam, Szfendak - moim zdaniem takie pytanie to nie jest przesada. Domyślam się, że ten tlenek jest na filtrze i uzyto sformuowania "na matrycy" jako skrótu myślowego.
Też uważam, że lepiej robić zdjęcia a nie biadolić, ale to jest użyteczna wiedza, a od wiedzy głowa nie boli. Oczywiście - jeżeli cos tam było a już wytarliście to isopropanolem, to aparat cały czas będzie robił zdjęcia, sure.
A jeżeli tlenek ten pełni rolę powłoki antyodblaskowej? Dobrze wiedzieć zanim sie to wytrze a potem będzie zwalać winę na odblaski, że to obiektyw.

[Lajam.]

gnembon napisał(a):

Dobrze wiedzieć zanim sie to wytrze a potem będzie zwalać winę na odblaski, że to obiektyw.

Jakie odblaski??
Chyba byś musiał po każdej klatce przecierać matryce na morko, żeby cokolwiek wytrzeć.

Ja mam ponad 2 lata A100, matryca czyszczona była w sumie około 25, może 30 razy. I powiem Ci - NIE MA ŻADNYCH ODBLASKÓW, a matryca wygląda tak ładnie jak zobaczyłem ją pierwszy raz. :smileymrgreen:

Kiedyś jakiś przykry człowiek dopatrzył się tektury gdzieś w przekroju A100.
Niedawno jeszcze ludzie panikowali z powodu idiotyzmów wypisywanych na temat plastikowych elementów bagnetu mocującego.
Teraz mamy matrycę, która się wyciera. :smileyarrow: :smileyhappy:

OPAMIĘTAJCIE SIĘ

[bikmen]

kupilem gruche byla tylko 7ka najwieksza a trzeba bylo widziec babke jaka mine zrobila jak spytalem czy sa gruszki do lewatywy Wzialem podmuchalem dzis troszke i dalej widac cos juz nie duzo i nie tak jak na poczatku no ale jest dalej i nie zejdzie za pierona.. prosze o rady jak to wyczyscic inaczej w desperacji uzyje tych wacikow pewnie delikatnie tylko w tych miejscach co sa plamki ale to juz jutro chyba bo dzis juz nie mam czasu na zabawe a Ty Lajam jak to czyscisz tymi wacikami? aha czy obraz nie jest odwrocony czyli chodzi mi o to ze jak na zdj w prawym gornym rogu widac to na matrycy jak bedzie w lewym dolnym?

[Lajam.]

bikmen napisał(a):

a Ty Lajam jak to czyscisz tymi wacikami? aha czy obraz nie jest odwrocony czyli chodzi mi o to ze jak na zdj w prawym gornym rogu widac to na matrycy jak bedzie w lewym dolnym?

Chucham delikatnie na matrycę i kiedy pokryje sie mgiełką delikatnie zbieram patyczkiem brudek.

Oczywiście masz rację z tym odwróconym obrazem paprocha. Ja zawsze, zanim sobie przeczyszczę, ustawiam sobie aparat tak, żeby widzieć paproszki.