Jaki statyw do kamery?

[Zimny_]

Całkiem niedawno kupiłem kamerę z serii XR. No i chciałem dokupić statyw. Wiem, statyw do kamery nie jest obowiązkowy, ale mi się przyda Mam możliwość kupić dosyć tanio taki lepszy, używany ale sprawny - z pewnej ręki. Firmy nie pamiętam. Tylko od aparatu fotog. Czy będzie on pasował? To jest jakiś inny standard niż te używane w aparatach?

[boston-----]

Tak szybko potrzebujesz statywu? Przyznam szczerze, że też o tym myślałem ale chyba na poczatku warto jednak poznac kamerę, pouczyc sie montazu, technik filmowania itp. Poki co filmuje z reki i bardziej w ruchu ale moze z czasem..... w kazdym razie również chętnie poznam propozycje na statyw

[Zimny_]

Wiesz co, praktycznie to gdyby nie możliwość okazyjnego zakupu, to bym nie myślał o tym. Ale jak już mam taką możliwość, zastanowiłem się nad sposobami wykorzystania takiego statywu i czasami może być pomocny. A posiadanie statywu nie dyskwalifikuje poznania kamery, nauki montażu itd. Jestem zdania, że zawsze lepiej mieć, niż nie mieć. Szczególnie jak trafia się okazja.

[Zimny_]

Kupiłem wczoraj statyw, używany ale sprawny. Jest taki sam jak do lustrzanek. Nie wiem czy to dobrze, ale pasuje. Jeszcze nie miałem okazji go dłużej poużywać, ale jest stabilny, dużo możliwości konfiguracji. Teraz choruję na taki wózek, żeby nic się nie majtało.

[boston-----]

Ja też jestem w posiadaniu statywu, póki co by nie inwestować za dużo kupiłem "urządzenie statywo-podobne". Skrzypi, ruchy nie są płynne, ale rzeczywiście przydatne. Z czasem wymienię na coś bardzie profesjonalnego.

[Zimny_]

Z doświadczenia starego fotografa wiem, że statywy które skrzypią, ruchy nie są płynne, mają kłopot ze stabilnością są kompletnie nie przydatne. Kupowanie takiego czegoś to strata kasy. Nie wykorzystasz w pełni jego możliwości, a też tak bywa że tylko utrudni i wydłuży Ci pracę - zamiast pomagać.To taniego alkomatu, który za każdym razem pokazuje inny wynik... Nijak ma się do rzeczywistości.

[kasiam------]

A po co Wam taki statyw do kamery? Nie lepsze są statywy zakładane na ramie? Przy tak małej kamerze głupio by to wyglądało. Czasami przy nagrywaniu z zoomem ciężko jest utrzymać w idealnie kamerę. Czy taki statyw pomoże w tym?

[boston-----]

Zimny napisał(a):

Kupowanie takiego czegoś to strata kasy

Nie zgadzam się. Kupowanie taniego statywu ma sens podobnie jak kupowanie książek typo "video dla początkujących". Może nie dowiesz się z nich wiele, może nie są one niezbędne, ale na pewno pomogą wejść w interesującą tematykę, a gdyby okaząło się, że to nas nie interesuje (jest nam nieprzydatne) nie będziemy aż tak stratni jeśli chodzi o finanse.
Jesli zaś taki statyw zabawka okaże się czymś przydatnym, to nic nie stoi na przeszkodzie by kupić bardziej profesjonalny a ten sprzedać albo podarować komuś kto używa aparatu fotograficznego (również amatorsko).

kasiam napisał(a):

A po co Wam taki statyw do kamery?

stabilny obraz, płynne ruchy ----> lepszy film, mniej pracy przy postprodukcji

W przypadku kręcenia imienin czy podróży wakacyjnych statyw rzeczywiście nie potrzebny, ale jak zależy Ci już na filmie, który będzie czymś więcej niż luźną formą wspomnień czy pamiątką z wycieczki wtedy statyw może się przydać

[Zimny_]

boston napisał(a):

Zimny napisał(a):

Kupowanie takiego czegoś to strata kasy

Nie zgadzam się. Kupowanie taniego statywu ma sens podobnie jak kupowanie książek typo "video dla początkujących". Może nie dowiesz się z nich wiele, może nie są one niezbędne, ale na pewno pomogą wejść w interesującą tematykę, a gdyby okaząło się, że to nas nie interesuje (jest nam nieprzydatne) nie będziemy aż tak stratni jeśli chodzi o finanse.
Jesli zaś taki statyw zabawka okaże się czymś przydatnym, to nic nie stoi na przeszkodzie by kupić bardziej profesjonalny a ten sprzedać albo podarować komuś kto używa aparatu fotograficznego (również amatorsko).

Ja również nie zgadzam się z Tobą. Kupując tani sprzęt, kiepskiej jakości możesz tylko zrazić sie do tego typu rzeczy. Statyw musi kosztować swoje, aby miał odpowiednią dla siebie funkcjonalność. Kupując coś słabego nie poznajesz możliwości tego urządzenia, jedynie zarys i bardzo często błędny. Proponuję przeczytać wątek o statywach na forum DSLR. Tam jest sporo wiedzy na ten temat.
Co do strat. Tu zupełnie się nie zgadzam, może dlatego że mam złe doświadczenia. Mój statyw jest używany. Kupiłem go od znajomego o 30zł taniej niż najtańszy w internecie. Koleś kupił go na promocji w jakimś markecie. Cena teraz jest wyższa o 150zł! Mam paragon (gwarancje). Czyli on jest na plusie, a ja zadowolony bo kupiłem w 100% sprawny produkt. Co do jakości nie mam wątpliwości - jest bardzo dobrze wykonany. Jak będę chciał go sprzedać, na pewno na nim nie stracę.
Kupując tani produkt narażasz się na uszkodzenie jego. Wiadomo, im tańszy, tym gorsze materiały. A za ile sprzedasz uszkodzony statyw, kiepskiej firmy? Chyba, że przez ten czas nie będzie wogóle używany, postawisz go w pokoju i będzie służył za wieszak na ubrania.

Podsumowując i droższe i tańsze możesz sprzedać. Masz zamrożone pieniądze, a statywy szybko nie tanieją. Ale im lepsza jakość, tym mniejsza szansa na uszkodzenie. Im tańszy tym gorsza jakość. Uszkodzonego tak łatwo nie sprzedasz.
Sam się kiedyś przejechałem na tanich rzeczach i stąd takie podejście. Nie jestem fanem Chin, o ile to możliwe staram się nie kupować taniej tandety.
Ktoś kiedyś powiedział: "biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy" - i to jest prawda.

[Zimny_]

boston napisał(a):

stabilny obraz, płynne ruchy ----> lepszy film, mniej pracy przy postprodukcji

W przypadku kręcenia imienin czy podróży wakacyjnych statyw rzeczywiście nie potrzebny, ale jak zależy Ci już na filmie, który będzie czymś więcej niż luźną formą wspomnień czy pamiątką z wycieczki wtedy statyw może się przydać

Tu się zgodzę. Chociaż ja lubię kręcić sceny przy statycznym otoczeniu - w jednym miejscu, lub na jednej płaszczyźnie, takie jak wywiady itp. Statyw umożliwia mi pracę bez drgań, zbędnych poruszeń. Oczywiście, nie zawsze korzystam ze statywu.