anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Wrażenia z użytkowania Ultrabooka Sony VAIO T13 z dotykowym ekranem część 1.

profile.country.pl_PL.title
bart132
Poszukiwacz

Wrażenia z użytkowania Ultrabooka Sony VAIO T13 z dotykowym ekranem część 1.

Cztery dni temu trafiła do mnie paczka, a w niej znalazłem nic innego jak nowy, odświeżony model Ultrabooka od Sony, który w porównaniu do swojego poprzednika dostosowany jest bardziej pod najnowszy system operacyjny - Windows 8 - dzięki zastosowanemu ekranowi dotykowemu. Testując ten produkt postanowiłem sobie odpowiedzieć na pytanie - czy zatem taka konstrukcja ekranu to tylko bajer, czy kolejna funkcjonalność ułatwiająca nam codzienną pracę z komputerem?

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_001.jpg

 

 

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie praktycznie nie testując sprzętu - zatem tą postaram się zamieścić w ostatniej części tekstu, kiedy będę podsumowywał całość "współpracy" mojej z tym najnowszym komputerem.

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_002.jpg

 

 

Co dostałem?

W moje ręce trafił dokładnie model SVT1312V2ES, którego konfiguracja przedstawia się następująco:

 

Seria T13

Nazwa kodowaSVT1312V2E (/S)
OSOSWindows 8
ProcesorProcesorIntel Core i5-3317U (1,7 GHz do 2,6 GHz)
ProcesorKarta graficznaIntel HD Graphics 4000
KoloryKolorSrebrny
EkranRozmiar ekranu13,3" Dotykowy
BateriaBateriado 7 godzin
WagaWaga1,66 kg
RAMRAM4 GB DDR3 PC3L-12800
RAMDysk128 GB SSD

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_005.jpg

 

Jak dobrze wiecie jest to silniejsza konstrukcja niż model T1312M1E, gdyż wyposażony jest nie tylko w lepszy procesor (i5, zamiast i3) ale także - a w sumie przede wszystkim! - w dysk SSD, który powinien znacznie przyspieszyć codzienną pracę z systemem.

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_007.jpg

 

Co w zestawie?

Po otwarciu pudełka znajdziemy w nim zestaw niemalże standardowy co do laptopów, zatem prócz samego VAIO T13, baterii i zasilacza nie znajdziemy nic więcej prócz kilku papierowych dodatków mówiących nam o tym jak komputera używać.

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_009.jpg

 

Czego oczekuję po tym sprzęcie?

 

Ultrabook to jak wiecie "specjalna" wersja laptopów, które otrzymując te miano spełniają określone wymagania. Całość koncepcji stworzyła firma Intel prezentując je na targach Computrex 2011. Spójrzcie na restrykcje postawione przez Intela (posługuję się tutaj Wikipedią😞 - niewielka waga – max. 1,5 kg netto, 2 kg brutto - niewielka grubość – max. 21 mm, - długa żywotność akumulatora i czas pracy min. 5-8 godzin, - cena maks. 2000 USD, - atrakcyjny design.

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_013.jpg

 

Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty nie trudno dyskutować z tym, że wszystkie parametry T13 mieszczą się w określonych miarach. Patrząc na nie buduje mi się w głowie wizja komputera, który ma być przede wszystkim "mobilny" - (wow, przecież to laptop!) - ale w ramach tego określenia prócz gabarytów także istotną kwestię odgrywa bateria. Ja osobiście Ultrabooki postrzegam jako komputery, które dla użytkowników są "towarem" komplementarnym - używanym w ruchu i gotowymi do pracy praktycznie przez cały dzień (z uwagi na wydajną baterię). Nie postrzegam tego komputera jako sprzętu do gier - jasne, zapewne odpalę na nim 3DMarka jednak nie będzie on tutaj priorytetem w ocenie końcowej. Ultrabook to sprzęt do pracy w biurze i z multimediami i pod takim kątem będę starać się go ocenić.

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_030.jpg

 

 

Pierwsze wrażenia po wyjęciu

 

 

Muszę przyznać, że pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Zimna, aluminiowa obudowa robi wrażenie - zarówno wizualne jak i dotykowe.

 

 

Recenzja_VAIO_Ultrabook_T13_026.jpg

 

 

Całość w kolorze srebrnym, klawiatura czarna ale co ciekawsze - wszystkie ekrany dotykowe Sony w obecnym line-upie są w kolorze czarnym zatem ostateczny efekt kolorystyczny bardzo wpada mi w oko.

 

Duży gładzik, przyjazny dla multigestów - sprawdzi się dobrze w Windows 8. Przy klawiaturze - z prawej i lewej strony - gumki zabezpieczające matrycę przed odciskaniem klawiszy.

 

Na koniec 3 przyciski - ASSIST, WEB, VAIO - o których zapewne nie raz czytaliście. Pierwszy z nich odpowiedzialny jest za uruchamianie VAIO Care (lub odzyskiwania systemu w przypadku wyłączonego komputera), drugi za przeglądarkę, natomiast VAIO uruchomi zdefiniowany przez Was skrót.

 

Lewa strona VAIO T13 to jeden port USB 3.0 (z funkcją ładowania!), jeden USB 2.0, złącze zasilania i wylot powietrza.

 

 

 

 

 

 

Prawa strona zawiera wejście słuchawkowe, czytnik kart SD oraz Memory Stick Pro Duo, wejście HDMI, wejście VGA oraz wejście Ethernetowe - RJ45 do podłączenia kablowej sieci LAN.

No dobra, czas na testy jednak to dopiero w 2. części. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie je proszę w komentarzach.

Zapraszam na VAIOBlog.pl
0 ODPOWIEDZI 0