Podziel się wrażeniami!
Kupuje kolega, na spółke ze mna
Na Allegro są za 600,700,800 a nawet 900zł.
Wszystkie określone jako "stan doskonały, nieznaczne ślady użytkowania"
Jaka cena jest za nią (tę flintę) do przyjecia, zakładając że pewnie co dla jednego nieznaczne, to dla drugiego poobijany korpus.
A przy jakiej rzecz staje sie nieopłacalna.
W okolicach 800-900 zł to powinna być w bardzo dobrym stanie - czyli soczewki czyściutkie, obudowa bez dużych zarysowań (minimalne zawsze będą), szybka ostrości bez rys. Mechanika na 100%, listki przysłony suchutkie no i komplet dekielków i osłona przeciwsłoneczna.
Widziałem flinty w cenach ponad 1000 zł, ale stan jak nówka i wówczas warto bo to fajny obiektyw, niemniej takie egzemplarze to rzadkość.
Cena 600-700 zł to dość rozsądna ilość pieniędzy za ten obiektyw i tyle max skłonny byłbym za niego zapłacić. Zdarzają się czasem bez osłony, czy dekielka, ale to da się uzupełnić (dekielek to koszt ok. 20 zł). Obudowa z reguły ma więcej rysek, zdarzają się paprochy w środku itp.
Dzięki za pomoc.
Kupiłem na Allegro za 485 zł z transportem
Flinta Minolta 70-210mm 1:4 Bardzo ładny stan (numer oferty: 1996122638)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1996122638
Czy ta cena jest okazyjna nie wiem, wiem że zwykle okazja jest zawsze dla sprzedającego
Dekielki nieoryginalne, pewnie przedni sobie kiedyś jak będzie tani na Allegro, dokupię.
Osłona oryginalna Minolta.
Sprzedawca twierdził, ze od około 160 mm trzeba przymknąc przysłonę do 4.5 aby "lepiej ostrzył".
Czy inne, flinty, też tak maja?
edit kris:
połączyłem z już istniejącym Twoim wątkiem dot. tego obiektywu
Nie wiem Gucio czy to dobry stan czy też okazyjna cena, bo ze zdjęć niewiele widać. Konkretna doopa ze sprzedawcy skoro nie potrafi zrobić porządnej foci sprzętu fotograficznego, który jak twierdzi używał.
Powodzenia