anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Najlepszy obiektyw do portretów

profile.country.pl_PL.title
duuchuu
Początkujący

Najlepszy obiektyw do portretów

Witam :c56

Przerzuciłem się na Sonkę, posiadam Aparat Sony :c56 500 i chciałbym dobrac do niego obiektyw do fotografii portretowej, co mi proponujecie?

31 ODPOW. 31
profile.country.en_GB.title
Deviant.
Użytkownik

Około 550 złotych - zresztą... "synek, synek... nie ma takiego bicia..."
:c50

profile.country.pl_PL.title
madzia4133
Początkujący

Posiadam sony a390 . Zastanawiam się nad kupnem obiektywu sony 50mm f/1.8 albo f1.4 . Interesuje mnie robienie zdjęć przede wszystkim portretowych , ale też macro . Co mam wybrac , któryś z tych czy jakiś inny ?

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Odpowiem cytatami:

Deviant napisał(a):

w cenie 50/1.4 dostaniesz dwa szkła 50/1.8 i 35/1.8
W przyszłości - jak zacznie Ci brakować tej 'standardowej' portretowej ogniskowej, to dokupisz 85/2.8



Deviant napisał(a):

ja bym poszedł w tę stronę i kupił 50/1.8 (Portrety - popiersia), 35/1.8 jako standard na APS-C i jeszcze bym dowalił do 85/2.8 bo to moja ulubiona ogniskowa.
Masz komplet jasnych i lekkich obiektywów a co najważniejsze - dobrych optycznie.



Pozdrawiam,

profile.country.pl_PL.title
madzia4133
Początkujący

Witam :))
Posiadam sony :c56 390 + kit ;) Planuję zakup Sony 50 F1.8 . Czy nada się on do zdjęć ślubnych ? ;>

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Każdym obiektywem można robić zdjęcia ślubne. Jednak porywanie się na fotografię ślubną z jednym body, kitem i jasną 50-tką to może być zbyt duże wyzwanie, szczególnie dla mało doświadczonej osoby.

profile.country.pl_PL.title
Quartz.
Użytkownik

Ja tylko dodam, że w ogóle porywanie się na robienie zdjęć ślubnych, to głupota dla amatora. Bez odpowiedniego dużego doświadczenia nie da się zrobić dobrego reportażu, który byłby zadowalający dla Pary Młodej. Trzeba pamiętać, że to ich pamiątka na całe życie, dlatego nie powinna być robiona ot tak, bez przygotowania.

Śluby to niesamowita odpowiedzialność: wyobraź sobie sytuację, że przepinając obiektyw gdzieś przed Kościołem spada Ci on na ziemię: części "kościelnej" już nie możesz robić, z czego na pewno Młodzi nie byliby zadowoleni.

I jeszcze kilka słów o sprzęcie: przede wszystkim potrzeba aparatu z wysokim użytecznym ISO (1600 w górę), do czego a390 się nie nadaje (zbyt duże szumy i utrata szczegółów). Dodatkowo, potrzeba 2 body na zapas, bo wszystko się może zdarzyć. Nie wolno zapomnieć o obiektywach: powinny być jasne, i ostre - w naszym systemie to sprzęt serii G, Zeiss, ew. coś jaśniejszego niż 2.8

Ja, jako amator na ślubie w rodzinie (sprawdzałem się jako 2 fotograf) miałem zapiętą 50/1.4, i czasem brakowało mi miejsca. Na tą chwilę wolałbym mieć jakiś jasny zoom ze światłem 2.8, coś szerokiego do pomieszczeń, i tele na plener.

Także przemyśl swoją decyzję, co do porywania się na śluby. 50/1.8 możesz sobie dokupić, przyda się do amatorskiego cykania ;), choć wolałbym chyba kupić 35/1.8 z racji tego że jest po prostu szerszy na APS-C + coś dłuższego do prawdziwych portretów (85mm, 100mm lub 135mm)

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Quartz napisał(a):


wyobraź sobie sytuację, że przepinając obiektyw gdzieś przed Kościołem spada Ci on na ziemię: części "kościelnej" już nie możesz robić, z czego na pewno Młodzi nie byliby zadowoleni


Każdemu może upaść, nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy.
do czego a390 się nie nadaje (zbyt duże szumy i utrata szczegółów).


Dramatyzujesz. I to w skali makro. Jesteś w ogóle sobie w stanie wyobrazić, że kilka lat temu ludzie używali aparatów ze znacznie słabszymi matrycami? O kliszy już nie wspomnę... ;)

profile.country.pl_PL.title
PriQso
Początkujący

:c37
robiłem parę wesel, nie zdarzyło mi się jeszcze żeby mi coś upadło :c12 nie wiem jak dana osoba musiała by być "flegmateczna" żeby jej sprzęt na który wydała pieniądze wylądował na ziemi.
mam a300 co iso 400 dla mnie jest max,800 jeszcze ostatecznie,również mam 50 1.8 i jakoś daje rade, choć czas na coś więcej :c20

profile.country.pl_PL.title
Quartz.
Użytkownik

Lajam napisał(a):


Dramatyzujesz. I to w skali makro. Jesteś w ogóle sobie w stanie wyobrazić, że kilka lat temu ludzie używali aparatów ze znacznie słabszymi matrycami? O kliszy już nie wspomnę... ;)



No dobra, może tylko troszeczkę :P No, jestem świadom tego że używano klisz i było OK, ale musicie przyznać że na obecne trendy ślubne CCD średnio się nadaje ze swoim mało użytecznym wysokim ISO. Ale jak tam się nie wtrącam, ślubów nie robię, a na sprzęt staram się uważać.

Moje zdanie jest takie - backup na ślub warto mieć, bo nie wiadomo jak się sprawy potoczą, a tak to jakiś komfort psychiczny mamy.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

PriQso napisał(a):

chodź czas


Co ma iść? Ja rozumiem, że to brzmi tak samo, ale jednak jest różnica między słowem choć a chodź. ;)