anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

sony 50 mm 1.4 czy sony 50 mm 2.8

profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

sony 50 mm 1.4 czy sony 50 mm 2.8

Witam

co wybrać obiektyw sony 50 mm 1.4 czy sony 50 mm 2.8. nie miałem z nimi do czynienia, w testach wychodziło, że ten drugi ma lepszą jakość obrazu no i makro.

17 ODPOW. 17
profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

Witaj,


te obiektywy łączą dwa fakty: ogniskowa i bagnet. Reszta powoduje, że są to zupełnie różne obiektywy.



50mm 2.8 to obiektyw macro, ostry, ale ciemniejszy, wolny.

50mm 1.4 to bardzo jasny obiektyw, który dodatkowo umożliwia fotografowanie z mniejszą głębią ostrości. Jest też szybszy od macrówki.



Jeśli potrzebujesz bardzo ostrego obiektywu, ale masz czas przy kadrowaniu, jest jasno, lubisz zdjęcia detali - to polecam 50mm 2.8.

Niemniej jednak, jeśli potrzebujesz obiektywu jasnego, do ciemniejszych miejsc (np.mieszkanie), to 50mm 1.4 będzie, jak znalazł. Może się okazać, że jeśli wybierzesz jeden z nich, to będzie Ci brakować cech drugiego.

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

dzięki

czyli potwierdzasz, że 2.8 jest ostrzejszy, mi w głównej mierze chodzi o portrety, więc najbardziej zależy mi na jakości, z drugiej strony większa jasność też by się przydala. Nie wiem na jakim poziomie są szkła typu 1.8 co są dużo tańsze, ale pewnie i gorsze tylko na ile gorsze 35, 50, 85 mają w sumie dobre opinie, gorzej z makro 30

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Miałem wiele obiektywów 50mm w tym również 50/1.4 oraz 50/2.8 Macro.


50/1.4 mam cały czas, jestem bardzo zadowolony z osiągów tego obiektywu. Makrówkę mi skradziono, ale obiecałem sobie że muszę ją dokupić.


Wegług mnie trudno wybierać pomiędzy tymi obiektywami. Najlepiej mieć oba. :slight_smile:

Makrówka ma wspaniały kontrast, ostrość i jest bardzo uniwersalna (właściwie nie ma ograniczenia minimalnej odległości ostrzenia). 50/2.8 jest jednak większym, cięższym obiektywem, ale jak wspomniał kris, wolniej ustawia ostrość.


Jeśli zamierzasz wykorzystywać obiektyw do portretów to z tych dwóch, jeśli już muszę, mimo wszysko polecę Ci jasną 50/1.4. Światło obiektywu pozwala jednak na większe pole manewru - masz większe możliwości rozmycia tła, AF pracuje szybko i bardzo pewnie ustawia ostrość.


Skupiając się wyłącznie na ostrości - obiektyw 50/1.4 przymknięty do f/2.8 w zasadzie nie różni się ostrością od tego co oferuje 50/2.8 Macro.


Wspomniałeś również o ciut ciemniejszych obiektywach - np. Minolta 50/1.7 czy Sony 50/1.8 są również BARDZO DOBRE! Sony jest wręcz znakomitym obiektywem przy stosowaniu go z aparatem z matrycą APS-C. Nie wiem gdzie czerpiesz informacje o obiektywach, ale mam wrażenie, że na razie patrzysz wyłącznie na testy - to nie wszystko.



profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

testy to nie wszystko dlatego też pytam użytkowników, właśnie z testów mam informacje że macro jest ostrzejsze od 1.4, który ostry obraz daje od 2 a macro niby od pełnej dziury jest ostry i w pełni użyteczny. Odnośnie tych soniaków 50, 35 i 85 czytałem, że optycznie są niezłe tylko strasznie plastikowe i z czasem moga zagubić przez to swoje właściwości, ale w sumie ich budowa się niewiele rózni optycznie od tych droższych a w cenie macro miałbym te trzy obiektywy tylko czy warte są one tyle co ten jeden. kusi mnie też 24 mm 2 carl zeissa ale to raczej poki co odległa perspektywa co najmiej przyszłoroczna ( w tym roku zakupłem 77 z 16 - 50 więc na ten rok wystarczy, tym bardziej, że chce sie jeszcze uzbroić w 50) i nie mam na jego temat żadnej wiedzy bo jeszcze nie ma testów, choć zdjęcia z niego (na przykładowe fotki) sa ciekawe

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

fotoandreq wrote:


Odnośnie tych soniaków 50, 35 i 85 czytałem, że optycznie są niezłe tylko strasznie plastikowe i z czasem moga zagubić przez to swoje właściwości

Nie wiem gdzie takie rzeczy czytałeś, ale 50/1.8 jest na rynku najdłużej i jakoś nie słyszałem żeby któryś egzemplarz stracił coś ze swoich właściwości optycznych. Jeśli się dba o obiektywy, to będą służyć długo.


Dzisiejsze tworzywa, z których wykonane są aparaty czy obiektywy, często mają wytrzymałość zbliżoną do metalu. Żeby nie być gołosłownym...kilka lat temu wraz z krisem, wykonaliśmy "Operację KIT" - zapraszam do obejrzenia relacji z tego wydarzenia http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=19434



profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

ale tak szczerze jaka jest różnica między 50 1.4 a 50 2.8 a 50 1,8 a wszystkimi 30 50 85 taniej sri, bo z tego co widze to Lajamma tylko 50 1,4 i 2,8 to chyba ze czegoś wynika bo te gorsze miałbym w cenie 50 2,8 czy ten ostatni jest ytle wart

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Pomiędzy 1,4 a 2,8 jest aż (albo tylko - zależy jak spojrzysz) 2 EV różnicy jasności. Każda 50-tka rysuje inaczej, każda ma inne rozmycie tła, inna minimalną odległość ostrzenia, inną skalę odwzorowania. No i oczywiście są inaczej wykonane. Ale to nie znaczy, że najtańszy obiektyw jest tak kiepski, że nie warto nim sie interesować. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał, że mu się 50-tka zepsuła, że przestała działać, rozsypała się itp.

Znam gościa (co prawda tylko z internetu) ale opisywał swoje doświadczenia z obiektywami 50 mm. Ma ich w swojej kolekcji kilkanaście i żadnego nie chce sprzedać, bo każdy jest inny i każdy inaczej obrazuje.

profile.country.pl_PL.title
fotoandreq
Poszukiwacz

ale wśród tu najczęsciej piszacych głównie wystrpuja 50 1, 4 badz 2,8

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Nie, najczęściej występuje Sony 50/1,8; Sony 50/1,4; Minolta 50/1,7; Minolta 50/1,4 (kolejność raczej przypadkowa). Obiektywy Sony 50/2,8 macro; Minolta 50/2,8 macro i Minolta 50/3,5 macro są obiektywami specjalnymi, obiektywami macro.

Podejrzewam, że popularność obiektywów Sony 50/1,8 i Minolta 50/1,7 bierze się z ich ceny a jakość jest na bardzo wysokim poziomie. Sporo osób kupuje również obiektywy 50/1,4. Na część z nich działa magia światła (1,4 to jaśniej niż 1,8, co prawda tylko o 2/3 EV ale... ale jaśniej). Inni fotografują z naprawdę minimalną GO i potrzebują jasności. A dla kilku osób sposób rysowania tych obiektywów jest taki jakiego chcą. Obiektywy makro ma niewiele osób. Są to super ostre obiektywy już od w pełni otwartej dziury. Posiadacze tych szkieł nie poszukują jasności ale charakteru, jaki daje ten obiektyw. 50 makro nie są najtańszymi obiektywami więc zainteresowanie wielu osób jest studzone, że taki ciemny i taki drogi. Ale Ci co go mają wiedzą dlaczego.