anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Jaka kamera HD? Początkujący

hellsing79
Początkujący

Jaka kamera HD? Początkujący

Najpierw się przywitam na forum jako, że pierwszy raz tutaj piszę :)
Od pewnego czasu aparat przestał mi wystarczać do uwieczniania ważnych dla mnie chwil, zacząłem poważnie zastanawiać się nad zakupem kamery (przekonała mnie między innymi jakość jaką oferują nowoczesne kamery HD) wszystko byłoby proste gdyby nie dość duży wybór, chociażby, ze względu na same nośniki na których może być zapisywany materiał. Chciałbym prosić o pomoc, bądź nakierowanie na urządzenie dla mnie najodpowiedniejsze, dysponuje na dzień dzisiejszy kwotą około 3800zł i coś w tych okolicach wybrać. Na wstępie może mi ktoś rozwiązać dylemat dysk twardy czy jednak na mDV? Te drugie mają znacznie mniejszą pojemność, ale z kolei jak ma się bardzo duży dysk to potem jest problem z uporządkowaniem całego materiału, ten etap przerabiałem na swojej lustrzance, duże karty pamięci okazały się prawdziwym utrapieniem... Na razie skłaniam do DV po krótkiej lekturze na kilku forach.

16 ODPOW. 16
boston-----
Początkujący

Wracając do pytania "Jaka kamera HD"... a właściwie do jednej tylko z wielu kwestii a mianowicie nośnika dla obrazu video. Ja polecam kamery na karty flashowe (gdyż sam taką używam ;)) z wbudowaną pamięcią wewnętrzną np 16 czy 32 gb. Myślę, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, takie uniwersalne. Rzecz jasna nie kwestionuje, że inne nośniki to jst mini DV i HDD też mają bardzo wiele plusów :)

larue82
Początkujący

Zimny napisał(a):

Myślałem, że również obróbka różni się, od tej u mnie. Czyli generalnie nagrywając jakiś klip i w czasie nagrywania ucinając go na częsci, tak samo zostanie zrzucony na kompa? A w jakim formacie nagrywa na kompa? Powiem Ci, że spodziewałem się większego stopnia skomplikowania, po kamerze na kasety. A tu nie jest tak źle.



Może ja odpowiem, sprawa jest prostsza niż się wydaje, nagrywasz normalnie. Zgrywanie wygląda tak podłączasz przewodem iLink i w PMB masz możliwość importowania z kasety i klikasz to, możesz zgrać całą zawartość od razu albo od wybranego momentu na kasecie (tutaj faktycznie trzeba przewijać), po kliknięciu importuj całość idziesz sobie zrobić coś do jedzenia ;) . Tak jak nagrywałeś (czyli ilość ujęć) tyle będzie plików, tutaj nie ma różnicy o ile się orientuje pomiędzy mdv, dyskami twardymi.

hellsing79
Początkujący

boston : kamery na karty flashowe lepiej znoszą wstrząsy i w ostateczności upadki? Bo coś takiego mi się kojarzy. Co to jest PMB? Bo padł skrót parę razy i nie bardzo wiem o co chodzi.

larue82
Początkujący

Fakt, człowiek się przyzwyczaja do pisania skrótami PMB to skrót od picture motion browser, fajny programik do importowania i obróbki nagranego materiału z kamery, prosty w obsłudze, całkiem nieźle rozbudowany (w sam raz dla domowego użytkownika), jest dołączany do kamer sony.
Flashowe są odporniejsze na wstrząsy ponieważ taki nośnik nie ma części mechanicznych, z drugiej strony po co Ci filmik który zarejestrujesz powiedzmy podczas jazdy na rowerze po wybojach? Niewiele będzie na nim widać...

profile.country.PL.title
mobor-----
Użytkownik

cały świat odchodzi od wszelkcih mechanicznych nośników

jutro należy wyłącznie do karty FLASH

boston-----
Początkujący

Zgoda mobor, ale dysk twardy ma jedną zaletę na chwilę obecną - sprawdza się podczas kilku czy kilkunastodniowych wyjazdów. Ilosć miejsca w zupełności wystarcza na nagrywanie tego co dusza zapragnie, bez potrzeby zgrywania tego w międzyczasie. Zakup kilku kart pamięci jest problematyczny, bo na codzień się ich nie używa w takiej ilości, można je zgubić i póki co to jednak spory wydatek.

Z wnioskiem że jutro należy do kart pamięci zgadzam się i na 90 proc tak będzie.

profile.country.PL.title
mobor-----
Użytkownik

2 karty pamieci 16 GB /albo jedna 32/ wystarczają na minimum 4 godziny nagrania /najwyższa jakość - ale wiadomo że mozna zejść z kompresją aby zyskać na czasie/

W razie czego - materiały mozna przejrzec jeszcze na wczasach wywalajac to co niepotrzebne tak aby przyjechac do domu wyłącznie z konkretnym materiałem bez tzw "sfilmowanej ziemi" Ograniczona ilosc pamieci powoduje ze od razu dokonujemy wstepnego montazu tzn NIE FILMUJEMY BEZSENSOWNIE

Filmowanie z pozornym komfortem nieograniczonej przestrzeni dyskowej doprowadza do sytuacji w ktorej z wkaacji przywozimy 15-20 godzin filmu które trzeba potem mozolnie montować, przebierać itp ...a i dysk lubi czasami wysiąść /częściej niż karta/

Z welasnego doswiadczenia wiem ze 3 godziny filmu z tygodniowego urlopu za granicą /w tym 4 wycieczki fakultatywne/ wystarczyło aż nadto. Z tego finalnie powstał film 90 minut...a i tak nie wiem czy nie za dużo